Strona 10 z 20
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 2:37 pm
autor: marlena91
Mama była z Kropką u weterynarza.( ja nie mogłam ;( )
Niestety wet powiedział że pozostaje mi tylko uspanie Kropki,powiedział że jest za stara i zbyt osłabiona na operacje. Miała guza na szyi, tylko tyle wiem. Mama podjęła ostateczna decyzję, ja bym nie dała rady i zapewne zabrała bym ją do domu i bidulka męczyła by się jeszcze. Guz rósł w bardzo szybkim tempie, utrudniał oddychanie. Niestety mama jest za mało sprytna aby zapytać dokładnie co to było...,
Kropka [*][/b]
reszta szczurków ma się świetnie. Jest zdrowa itp ( tak powiedział mamie wet)
To jest szczęście w nieszczęściu. Ja powinnam dzisiaj się cieszyć, z tego że zawita do mnie kolejny ogonek, a tu rozpaczam za stratą moich dwóch kochanych panienek.... Życie jest bardzo okrutne i nie sprawiedliwe.
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 2:43 pm
autor: odmienna
dla Kropeczki - [*]
bidulko! jakie trudne chwile przeżywasz. <przytul>. Ale zły czas minie, jak wszystko.
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 2:46 pm
autor: marlena91
odmienna pisze:dla Kropeczki - [*]
bidulko! jakie trudne chwile przeżywasz. <przytul>. Ale zły czas minie, jak wszystko.
To jest po prostu straszne w dwa dni dwa szczury. Dlaczego tak jest
Czy to starość?
Dziwny zbieg okoliczności?
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 2:54 pm
autor: susurrement
strasznie to smutne, wyobrażam sobie jak jest Ci ciężko..

trzymaj sie..
tak to niestety jest jak szczurki sa w podobnym wieku, razem sie starzeja i razem odchodza..
moje 3 sa prawie w tym samym wieku.. nawet nie chce o tym myslec, tfu, tfu..
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 5:23 pm
autor: Babli
Boże drogi..
Marlena, trzymaj się,

.
(*) Kropeczko, dobranoc słodka.
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: sob maja 16, 2009 5:45 pm
autor: *Delilah*
Dla Fetki i Kropki <*> Bardzo współczuje

Nieszczescia czesto chodza parami, albo stadami ;(
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 8:49 am
autor: odmienna
*Delilah* pisze:Dla Fetki i Kropki <*> Bardzo współczuje

Nieszczescia czesto chodza parami, albo stadami ;(
no, ale potem przychodzi wiosenna niedziela . Kropka, już na pewno odnalazła Fetę i razem szaleją na pięknej polanie, gdzie rozwieszone pranie można nawet obkupkać

Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 11:31 am
autor: marlena91
Jest płacz i jest smutek:
Trochę wspomnień to są zdjęcia których nie zdążyłam wam pokazać, a były robione 10 maja bodajże.
Jest szczęście:
Wczoraj około godziny 21 pojechałam po Swoją 3 szczurkę, moją pierwszą Dumbolinkę
Jest to około 5-6 tyg samiczka, Agoutka, która podbiła moje serducho i z Wrocławia po kilku nie dociągnięciach s transportem trafiła do mnie....A jest z tego tematu:
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 5087ea46d6
I jest zdenerwowanie:
toż ludzie czasami są bezczelni !! Na tyle aby zostawiać małe kociaki u mnie przy koszu na podwórku kosz stoi przy bramce (wiecie taki w domkach). Szkoda że Lola nie biegała wtedy to by takim delikwentom złoiła dupę !! Ale wracając do tematu, wczoraj wracałam z Dumbolinka od dorotka82, wchodzę na podwórko i słyszę że coś rozpaczliwie płacze, rozglądam się, szukam i widzę pudełko całe przemoknięte ( bo padał deszcz), w środku dwa małe kociaki Rudy i czarno biały. Byłam tak zła że myślałam że wyjdę z Siebie, jeszcze trochę to ludzie mi zaczną nie chciane Krowy i Konie pod drzwi podrzucać bo wiedzą że pomagam zwierzętom... Eh z drugiej strony dobrze że trafiły do mnie a nie gdzieś na ulicę... A kotki to chyba samiczki, jak na moje oko około 4 tygodniowe, ale mogę sie mylić... Co więcej niestety oznacza to dla mnie zrywanie nocek ;( bo muszę je jeszcze dokarmiać mlekiem ( dla kocią) a mi zostało dwa tygodnie do poprawy ocen) ;(....
A oto one roboczo nazwane Nika i Misia
I na koniec kilka fotek reszty moich zwierzaków
Kropka

Bobek

Bobek i Inka

Bobek

Inka

Max

I tej której dawno już nie było Gucia:
I taka jedna fotka

Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 11:43 am
autor: RattaAna
Bobek i Inka - jaka komitywa!
cóż... co do kociąt... tak jak napisałaś dobrze, że ktoś zechciał się pofatygować i podrzucić je Tobie zamiast utopić albo zamknąć w słoiku (były już takie akcje niestety)... ale i rozumiem Twój gniew, w taki sposób można się w parę miesięcy dorobić domowego zoo a potem nie mieć czasu by wszystko ogarnąć...
a jakie imię dasz nowej ogoniastej, uszastej pięknocie?
o nie, teraz do mnie dotarło - zapalam światełka dla Fety i Kropki [*][*]; bardzo współczuję

Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 11:55 am
autor: odmienna
miałam właściwie pytać:
„małe uszate jak? (tam zostało jedno chłopaczysko aguti...chyba mnie skręci)” ale po namyśle usunęłam to pytanie. No i mam bez pytania.

A i Inkaska Księżniczka
Co do bliźnich, którzy „miłosiernie” podrzucają nie chciane zwierzaki... Odpowiedzialność, to jest słowo, którego treść dla wielu jest tajemnicza... lepsze jednak to, niż przywiązanie psa do drzewa w lesie. Koteczki są słodkie... wierzę, że uda się nie zawalić szkoły, bo ja wierzę w solidarność „ materii miłości” i ufam, że Feta i Kropka będą czuwać nad tym wielogatunkowym stadem.

Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 12:15 pm
autor: Ogoniasta
Dumbolinka piękna!

Jutro zawita do mnie jej czarniutka siostrzyczka.

Napisz coś o małej..
Jak się zachowuje??

No i jak dasz jej na imię??

Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 4:00 pm
autor: marlena91
RattaAna Boszch w słoiku, tak to dobrze że do mnie trafiły, lepiej niż na ulicę czy na śmietnik ;/
odmienna A małe uszate jest świetne

. Miłe, spokojne, bardzo towarzyskie. Nie zastanawiaj się tylko bierz chłopaka one są super
Co do kotków jakoś damy Sobie radę, musimy dać

Moja suczka Lola je przygarnęła jako Swoje psio-kotkowe dzieci

. Liże je chodzi za nimi, taka od macocha
Ogoniasta Jak pisałam dumbolinka jest wogóle nie konfliktowa już siedzi z Inką i Kreską, i chyba dobrze się dogadują
Nom i imię dla Dumbolinki poszukiwane, jakieś pomysły ?
Najchętniej jakieś "najprostsze",ale i jednocześnie ciekawe
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 4:21 pm
autor: odmienna
rewelacja!

a pisałaś o Loli, jak o małym postrzeleńcu, a tu proszę: z takiego kłopotu Cię wybawiła.... ale ona ma takie oczy (masz ją z prawej strony w podpisie tak?), że właśnie tego się można było po trzpiotce spodziewać
.........
o małym uszatym agutolu, to mnie nawet myśleć nie wolno...
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: ndz maja 17, 2009 4:26 pm
autor: marlena91
odmienna pisze:rewelacja!

a pisałaś o Loli, jak o małym postrzeleńcu, a tu proszę: z takiego kłopotu Cię wybawiła.... ale ona ma takie oczy (masz ją z prawej strony w podpisie tak?), że właśnie tego się można było po trzpiotce spodziewać
.........
o małym uszatym agutolu, to mnie nawet myśleć nie wolno...
hehe tak tak to prawda lola strasznie roztrzepana jest. powinnam jej za to dziękować, że ma ochotę bawić się w mamusię

I tak to ta po prawej stronie w podpisie
Oj tam nie wolno,
Re: Feta, Kropka i reszta stada
: pn maja 18, 2009 7:12 am
autor: marlena91
Hm trochę nad tym myślałam,
może żeby trochę załagodzić smutek po stracie Kropki i Fety powinnam przygarnąć jakąś samiczkę o umaszczeniu husky ? W sumie jest to moje najfajniejsze umaszczenie, a teraz takiego nie mam. A z drugiej strony w ten sposób mogła bym dać domek jakiejś bidzie
Co o tym myślicie
