Strona 10 z 16

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 12:21 am
autor: Snajperka
Dokładnie tak jak napisała yss.
Więc kto tu czego nie rozumie ;)

Ja mam zawsze dylemat. Mowi się, nie kuuj z zoologów, adoptuj lub kup z hodowli... A potem odsyła się osobę do strony gdzie są trzy hodowle, w tym chyba tylko jedna, która ma mioty. Zwariowac można z tym.
Rozumiem ludzi,którzy boją się adopcji szczura a moim marzeniem jest aby powstały hodowle szczurów w każdym większym mieście . wtedy będzie można odradzać zoologii, bo człowiek faktycznie będzie miał wybór. :-)

I mowie to jako osoba stricte za adopcja, mająca w domu 8 zwierzakow z adopcji.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 12:44 am
autor: Megi_82
No wiesz, kiedyś tak nie było, i nie przyszłoby mi do głowy, że takie coś wprowadzono, skoro w zoologu kupić może każdy. Nie wiedziałam, nie kupowałam nigdy zwierzaków. Ale skoro (jeśli...?) idzie za tym jakaś procedura weryfikacyjna, to zwracam honor ofkors.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 10:11 am
autor: IHime
Tiaaa, ale wiemy, że procedura weryfikacji zależy od "hodowcy", i wiemy, jakie procedury stosują pseudo - jaki kolorek chcesz i kiedy zapłacisz.
Smutno mi, bo tak naprawdę nie ma teraz dobrej alternatywy dla adopcji, hodowli jest za mało, na szczura rodowodowego czeka się za długo, ale nic się chwilowo nie poradzi. Adopcja jest zawsze dobrym wyjściem, a procedury są dość zbliżone do tych w hodowlach.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 11:09 am
autor: Marzka95
A się zastanawiam gdy w hodowlach nie ma maluchów, do adopcji też nie to co zrobić? Chciałabym założyć hodowlę (nie pseudo, tylko poważną zarejestrowaną), ale nie znam się aż tak bardzo na tych wszystkich genach, więc nie będę się pchała. Może w przyszłości jak poznam tajniki genów :). Puki co tworzę nowe stadko, dzisiaj przyjdą do mnie dwa malusie chłopaczki ;D . I za jakieś 3 tygodnie jak podrośnie trzeci chłopaczek maluśki beige essex :-* (z hodowli ;) )

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 2:34 pm
autor: ol.
W naszych realiach jeszcze długo nie zdarzy się, że nie będzie szczurów do adopcji, ogłoszeń zawsze jest na pęczki, domy tymczasowe są przepełnione. Bywały, choć rzadko i krótko, okresy, że nie było maluszków na już, ale co za problem trochę poczekać, na pewno za chwilę już będą;( A warto też nie zapominać o dorosłych szczurach - te zawsze są i czekają na dom.

Dla mnie dopóki będą zwierzęta w schroniskach, zwierzęta bezdomne, w przypadku gryzoni - polaboratoryjne, hodowle i powoływanie na świat kolejnych nie ma sensu;/

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 4:40 pm
autor: Snajperka
Sensem hodowli jest udoskonalanie rasy. I tak np. Jeśli są cztery szczury, dwa zdrowe z dobrymi przodkami, oraz dwa u których stwierdzono wady genetyczne to trzeba skupić się na rozwinieciu linii tych dwóch pierwszych, a wycofaniu z hodowli tych ze złymi genami.
U szczurów, kotów, psów itd. Ma to wielki sens chyba, że idzie w zła stronę (przykład, obniżony zad u owczarków niemieckich, aż do przesady.) .
Adopcja to wspaniała sprawa, ale np, jeśli mam do wyboru (u psow)miot z adopcji, a miot po rodzicach pracujących, którzy maja dobre pochodzenie, cechy charakteru , które są dla mnie ważne, to wy biorę miot z hodowli. Wiem co mogę zrobić z tym psiakiem, jakie cechy charakteru może mieć i z jakimi chorobami mogę się liczyć.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 5:53 pm
autor: ol.
u szczurów tego absolutnie nie wiesz...

Cóż, dla mnie istotniejsze jest co ja mogę zrobić dla zwierzęcia, niż co zwierzę może zrobić dla mnie/jakie ma dla mnie być, dlatego dopóki istnieją bezdomiaki opowiadam się za adopcją (gdzie wybór też jest niestety aż nadto bogaty jeśli chodzi o wygląd, cechy charakteru, predyspozycje).

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 6:33 pm
autor: zielona_owca
Oj tak. Ja zawsze powtarzam jak mantrę: "Trzeba kochać te niekochane". A już na przykład kupowanie za 1800 zł yorczka, żeby założyć mu różową kieckę działa na mnie jak płachta na byka. Wiadomo, że nie można popadać w skrajność, bo pies to pies (to samo ze szczurami) i to nie jego wina skąd pochodzi. Kupowanie jest jak najbardziej ok, jeśli choćby masz uczulenie na sierść i musisz mieć psa z włosem (a o takie czasem ciężko w schroniskach). Jeśli jednak jesteś zdrów jak ryba, może akurat jakiś porzucony psiak da Ci szczęście? Nie będę potępiać za kupowanie psa, bo i ten da Ci miłość. Ale niestety często jest to umotywowane lansem przed znajomymi. :/

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 7:07 pm
autor: Snajperka
Kupowanie psa "bo jest modny" też odbieram za szczyt debilizmu.
Co innego, jak chce kupić psa o konkretnych cechach charakteru i budowy ciała.
Np. Do pracy wodnej nufek, do frisbee owczarek australijski, Border collie? Do pracy poszukiwawczej labek, owczarek itd.
Jeśli chce startować w zawodach ZKwP potrzebuje rodowodu tej organizacji. Szukam wtedy povd katem tej dyscypliny, swojego domu psa który będzie mógł startować ze mną i będzie pasował charakterem do mnie. A nie szukam w schronisku "bo może trafie na dobrego psa".
Kurcze, ciężko się pisze z telefonu. ;)
:-)
Jak ktoś chce psa, niech idzie do schroniska. Jak ktoś chce psa z konkretnymi cechami charakteru, niech idzie do hodowli.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 7:37 pm
autor: noovaa
Z tymi hodowlami psimi to już nie jest takie proste. Wcześniej wyznacznikiem był rodowód, później rodowód FCI... teraz ? Jedynym sposobem by być pewnym hodowli, jest obserwacja jej latami :/ ... Nawet w niby-dobrych hodowlach okazuje się ze ludzie są bezkarni :/

Inną sprawą jest "wzór rasy", na którym nie tylko tak często przytaczane owczarki nienieckie ucierpiały. Hodowle skrzywiły ogromną ilość ras, tylko po to by na wystawach miały dobre noty. Cóż... nie chciałabym mieć psa wystawowego, jeśli bardziej kalekie są tam bardziej pożądane -.-

Dlatego mam kundelka. Brałam pod uwagę jednak po jakich rodzicach jest, żeby zmniejszyć szansę jednak wystąpienia cech niepożądanych ;) ... ot na przykład, nie podjęłabym się opieki nad huskym i kundla w tym typie bym nie wzięła ;)

Jeśli chodzi o szczury... cóż. Pseudohodowla, zoolog czy adopcja - tu sprawa jest prosta. Te szczury się do siebie nie różnią, więc kwestią sumienia jest czy ktoś kupi czy jednak uratuje bidę nie przykładając ręki do ich krzywdy. Wybór jest ogromny, wystarczy odrobina cierpliwości. Sama miałam łyse, rexy, niebieskie, beżowe ... i inne dziwactwa. Miewałam też takie do adopcji. Jak komuś zależy na konkretnej odmianie a jednocześnie na dobru szczurów, poczeka i znajdzie wymarzonego szczura do adopcji prędzej czy później.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 9:01 pm
autor: Snajperka
Jak siedzisz w psim światku to wiesz skąd brać psa. Jak siedzisz w szczurzym, wiesz skąd brać szczura.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 9:02 pm
autor: Snajperka
Jak siedzisz w psim światku to wiesz skąd brać psa. Jak siedzisz w szczurzym, wiesz skąd brać szczura.

Re: Gdzie kupić szczura ???

: sob lis 08, 2014 11:13 pm
autor: Megi_82
Snajperka pisze:Sensem hodowli jest udoskonalanie rasy.
Celem hodowli jest zaspokojenie ego człowieka, przede wszystkim od tego zacznijmy. Tworzymy sobie zwierzęta na miarę, dla mnie to jest z założenia wątpliwe. Zwierzęta nie istnieją ku ludzkiej uciesze. Tym bardziej więc ja osobiście uważam, że chcesz mieć zwierzę, adoptuj to, które potrzebuje domu, świat zwierząt to nie hipermarket ani linia produkcyjna :/

Re: Gdzie kupić szczura ???

: ndz lis 09, 2014 1:12 am
autor: Snajperka
Megi... Ale zdajesz sobie sprawę, że nie mialabys swoich szczurasow gdyby nie "czyjes ego" które wyciągnęło pierwszego szczura z laboratorium i stworzyło z niego szczura domowego?

Re: Gdzie kupić szczura ???

: ndz lis 09, 2014 1:50 am
autor: Megi_82
Snajperka pisze:Megi... Ale zdajesz sobie sprawę, że nie mialabys swoich szczurasow gdyby nie "czyjes ego" które wyciągnęło pierwszego szczura z laboratorium i stworzyło z niego szczura domowego?
Tak, zdaję sobie z tego sprawę. W gruncie rzeczy nie po to zostały stworzone, żeby ktokolwiek je "miał". Nie popieram sprowadzania na świat kolejnych zwierzaków, gdy tyle ich jest bezdomnych i niechcianych, a ta bezdomność to też dzieło człowieka i dobrze byłoby o tym pamiętać. Nie jesteśmy panami tego świata, tylko nam się tak wydaje. I twierdzenie, że "celem hodowli jest..." stanowi dobitny dowód tego, że z pewnych rzeczy zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, nie ogarniamy ciągów przyczynowo-skutkowych, że zapomnieliśmy. Jeśli my, ludzie, udomowiliśmy, oswoiliśmy, stworzyliśmy gatunki, które już do życia w naturze się nie nadają, to jesteśmy im winni opiekę. I nie ma tu wiele do rzeczy fakt, że nie trzymam szczurów wyłącznie z altruizmu, tylko jeszcze przy tym je kocham. Najpierw przyczyna, potem skutek. Gdybym mogła zdecydować, że będę żyć bez zwierząt, a za to zniknęłaby wszelka ich krzywda i bezdomność jako skutki ludzkiego przekonania, że cały świat jest tylko dla nich - to tak właśnie by się stało.