Strona 10 z 14

Re: Gryzienie kuwety i prętów

: pn sie 15, 2011 8:11 pm
autor: noovaa
E tam ... Moje czasem gryzły .. ale zdaje mi się że przestały jak im wapienko powiesiłam :). Jedna z moich tymczasówek, ma manię gryzienia i gryzie cały czas kiedy nie śpi. Niezależnie od wybiegu ( radzę nie sugerować, że źle jej było u mnie w klatce, bo .... :P ).

Re: Gryzienie kuwety i prętów

: wt sie 16, 2011 7:37 pm
autor: Idekk
haha, co za bezczel mały, haha, wyobraziłam to sobie i nie mogę przestać się śmiać :)

Re: Gryzienie kuwety i prętów

: wt sie 16, 2011 7:54 pm
autor: tinanka
Zuza też czasem gryzie kratkiy, zwłaszcza w nocy ;) . Przeplatam wtedy różne szmatki przez te kratki i ona usiłuje je wciągnąć do klatki, jest to trochę czasochłonne i wymagające użycia siły, tak że jak już je wciągnie to jest taka zmęczona, że idzie spać. :D

Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 11:40 am
autor: delapenios
Witam, tak jak w temacie mam pewien problem otóż zrobiłem szczurkom klatkę z płyty osb która jest wzmocniona listewkami 3x3 cm w każdym kącie (fotki mogę wysłać na maila) no i oczywiście klatka jest zaledwie tydzień u mnie a już w wysuwanej kuwecie mimo tego że pomalowałem farbą olejną 3 warstwy po prostu gryzą te listewki :/ i nie tyle co nie estetycznie to wygląda co zrobiłem to po to aby nie wchłaniało moczu i ułatwiało mi sprzątanie, oprócz w kuwecie gryzą rónież listewki w kątach pionowych które są malowane lakierobejcą :/ kolby, suchy makaron/chleb podaje im regularnie i dalej gryzą te listewki, a muszę coś zrobić żeby tego nie robiły bo wreszcie znowu dogryzą się do płyty osb wgryzą się w nią i zacznie wsiąkać mocz i będzie śmierdziało mi w pokoju jak w przypadku starej klatki, bardzo proszę o jakieś porady. Z góry dziekuje i Pozdrawiam

Re: Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 12:18 pm
autor: PaniBerdine
Myślę że wcześniej szczury mogą mieć bardzo nieprzyjemne problemy związane ze zjedzeniem farby olejnej ....

jedyny materiał do "malowania" który nadaje się dla gryzoni, to żywica (i to jej mniej toksyczne odmiany) bo wysycha na kość i nie mogą jej gryźć (o ile nie znajdą miejsca żeby zaczepić zęby - np bąbelek z powietrzem).

Poza tym - szczury trzyma się w przewiewnych klatkach, nie w drewnianych pudłach, w których się kiszą w oparach własnego moczu!

Re: Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 12:26 pm
autor: delapenios
PaniBerdine pisze:Myślę że wcześniej szczury mogą mieć bardzo nieprzyjemne problemy związane ze zjedzeniem farby olejnej ....

jedyny materiał do "malowania" który nadaje się dla gryzoni, to żywica (i to jej mniej toksyczne odmiany) bo wysycha na kość i nie mogą jej gryźć (o ile nie znajdą miejsca żeby zaczepić zęby - np bąbelek z powietrzem).

Poza tym - szczury trzyma się w przewiewnych klatkach, nie w drewnianych pudłach, w których się kiszą w oparach własnego moczu!

To nie żadne pudło bo cały przód zrobiony jest z siatki :) poza tym takiej farby nie będą gryść? i czy jak pokryję tą farbą te poprzednie czy będzie się trzymała ? bo wydałem na tą klatkę sporo pieniędzy i nie chce jej wyywalać.. ew. do poprawki się ją weźmię

Re: Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 12:32 pm
autor: noovaa
Najlepsze byłoby malowanie proszkowe.

Re: Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 12:32 pm
autor: PaniBerdine
Pomijając już fakt o którym wcześniej wspominałam - zamiast kątowników o przekroju kwadratowym mógłbyś użyć kątowników trójkątnych - jeżeli byłyby solidnie i na styk przyczepione do ścianek, to pozostała - trzecia ściana - nie byłaby łatwa do wgryzienia się

Obrazek

Re: Szczurki gryzą klatkę z OSB.. Pomocy

: pn paź 31, 2011 2:08 pm
autor: delapenios
Świetny pomysł :D dzięki wielkie, tylko będę musiał nową kuwetę zrobić. Pozdrawiam

niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 6:08 pm
autor: zabastudencka
HEJO,

jestem zrozpaczona bo kupiłam szczurkom dużą klatkę 1m na 1m i nie minął tydzień a już mam dziure na wylot w podstawie;/
Jedna szczurzyca w 1 noc wygryzła taką dziurkę z której się pewnie w 2 noc przerodzi dziurzysko;/
Czy macie jakieś pomysły jak to zakleić, naprawić i ratować klatkę? oduczyć ją tego jakoś da radę?
Była wcześniej w bardzo małej klatce i nic nie podgryzała. Dziś na noc ją odizolowałam do mega małej klatki - po kanarku hm chyba 25cm na 25 a ona grzecznie spała, bez gryzienia i zgłupiałam kompletnie;/

Re: niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 6:15 pm
autor: Paul_Julian
Przyklej metalowy element, ale takim silikonowym klejem na gorąco. Inne moga być szkodliwe. Przerabiałem to ze swoimi.

Re: niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 6:23 pm
autor: zabastudencka
hm myślałam o wyłożeniu całego spodu drewnem czy czymś bo się boję że ona nigdy nie przestanie.... jest jakiś sposób oduczenia? czy tylko wyklejenie? :(

Re: niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 6:39 pm
autor: Paul_Julian
Drewno zeżre jeszcze szybciej, poza tym nie bardzo sie nada (bedzie wsiakać mocz po bokach).

Daj jej wapienko do klatki i jakies drewienka/gałązki.
Tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t ... z%2A#p5389 o scieraniu zabków, a tu o gałązkach http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=7884

Jak mozesz to zrób fotki, gdzie ta dziura jest. Ostateczna opcja to przywiercenie blachy śrubami na wylot. Moje młodziaki ogryzają tymczasówkę, to daję im wapienko tam, gdzie gryzą.

Re: niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 7:23 pm
autor: zabastudencka
mają wapienko jak i gałązki właśnie. Dziękuję, będę miała dziś czy jutro rano chwilę to zrobię zdjęcie i zamieszcze :)

Re: niszczenie klatki :(

: wt sty 03, 2012 7:29 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz tez spróbować je wypuszczać przed snem na dłuższy wybieg. Jak sie wylatają , to potem padną spać jak kawki.
Moje np. ogryzły cały róg klatki, ale zamiast wyleźć to siedziały w klatce :D