Strona 10 z 27

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 5:39 pm
autor: Blanny
Tak samo jak świnki są stadne, samice myszek i wiele innych zwierząt. Trzymanie ich osobno jest jeszcze gorsze chyba. =='

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 7:56 pm
autor: Ruudi
valhalla pisze:
Ruudi pisze:U mnie jeśli ktoś chce nabyć więcej niż 1 szczura / chomika / królika / świnkę morską musi poczekać około 2 tygodni, gdyż nie trzymają więcej niż 1 na raz.
No tak, bo nie wiedzą, że szczury to zwierzęta stadne.
Blanny pisze:Trzymanie ich osobno jest jeszcze gorsze chyba. =='
Trzymanie wielu szczurów w klatce na chomika, nawet gdy są one na sprzedaż (co około 3/4 dni ktoś kupuje) ? Powodzenia.
Jeśli ktoś chce kupić 2 szczury z jednego miotu wtedy są one przywożone. To chyba lepsze, niż gnieżdżenie większej ilości na małych wymiarach.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 8:03 pm
autor: Iguta87
A może lepsze było by trzymanie większej ilości zwierząt w ODPOWIEDNICH wymiarach zamiast męczyć pojedynczego bo akwarium (w którym szczury absolutnie nie powinny być trzymane) jest za małe? O tym właściciele nie pomyśleli?
Możesz sobie dać spokój z przekonywaniem nas że sklep Twoich znajomych jest dobry, albo zacznij używać jakichś logicznych argumentów. A mniejsze zło to wciąż zło.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 8:30 pm
autor: valhalla
Jeśli to klatka dla chomika, to nawet dla 1 szczura jest za mała.
Ja w tym sklepie nie widzę nic lepszego, niż w innych, mają inną politykę niż inne sklepy, nadal jednak krzywdzą zwierzęta...
BTW ciekawe skąd te szczury biorą, pewnie z pseudo.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 8:44 pm
autor: Ruudi
Biorą je od hodowców którzy rozmnażają szczury w klatkach i warunkach odpowiednich dla nich.
Nie chcę przekonywać, że sklep moich znajomych jest dobry. Chcę tylko pokazać, że nie każdy sklep zoologiczny musi być zniżany do tego samego poziomu, który ten jest absolutnym dnem w sensie traktowania zwierząt.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 8:57 pm
autor: dusiaczek
A widziałes to, czy wiesz, bo ktoś tak powiedział? No i nie zmienia to faktu, że to chów wsobny i pseudohodowla dla zysku.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 9:11 pm
autor: valhalla
Hodowcy nie sprzedają zwierząt do sklepów. To robią pseudohodowcy, którzy nie mają pojęcia o genetyce, a często i potrzebach życiowych szczurów.

Mogę się zgodzić, że w jednych sklepach jest syf, samice z samcami, kiepska karma i brudna woda, a w innych w miarę czysto, szczury rozdzielone płciami, nakarmione i napojone. I dobrze, że skoro już szczury są w sklepach, to bywają i takie, gdzie nie są traktowane tak źle. Nadal jednak handel nimi sprawia, że coraz krócej żyją, są coraz bardziej podatne na różne choroby, słabsze.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr sie 31, 2011 10:18 pm
autor: Sissel
Ruudi, chodzi nam głównie o to, że nie ma dobrych sklepów zoologicznych. A dlaczego ich nie ma?

po 1.
Warunki dla zwierząt. Są delikatnie powiedziane złe. Albo za dużo zwierząt w za małych klatkach, albo jak w przypadku twoich znajomych zwierzątka są same i też im smutno. Chociaż byłam w jednym zoologicznym w Niemczech i szczurki były trzymane po 4-5 w wielkich terrariach, no ale niestety w terrariach.

po 2.
Nawet gdyby zwierzęta były w super warunkach trzymane w zoologicznych, to i tak są brane od pseudohodowli lub hurtowni, a jak są trzymane w nich zwierzaki możesz zobaczyć na początku tego wątku. Ja osobiście o mało się nie popłakałam ze złości patrząc co ludzie robią zwierzętom.

po 3.
Cena zwierząt. Zwierzęta z hodowli, czyli z rodowodami, nie istotne jakiej rasy, odmiany itp. jeśli mają rodowód to kosztują znacznie więcej niż w przeciętnym zoologicznym. Różnica jest na przykładzie szczórków mniej więcej taka: w zoologu za szczurka zapłacisz ok. 10zł a za szczurka z hodowlii zapłacisz od ok. 120zł. Poza tym na szczurki z hodowli są najpierw zbierani chętni a później jest łączenie samca z samiczką. I dlatego hodowle nie dostarczają zwierząt do zoologicznych, bo po prostu nie muszą.

A te jak nazwałaś "hodowle", to niestety rozmnażalnie :( Choćby nie wiem jak ekstra zwierzętom było w zoologu to i tak są brane od rozmnażalni lub rozmnażaczy. Ktoś kupuje zwierza, czyli jest popyt. Skoro jest popyt, rozmnażalnie rozmnażają :( Błędne koło się zamyka.

Ruudi, tu nie chodzi tylko o warunki w zoologicznych (chociaż i one mają wiele do życzenia, jak wyżej), ale o ten cały cylk o którym napisałam nie ja jedna. Pójdzie, za przeproszeniem, jeden baran z drugim i kupi zwierzę w zoologu napędzając popyt. Poza tym w zoologu też za wiele nie powiedzą o tym w jakich warunkach trzymać zwierzaka, bo po co...
Myślisz, że mi baba jak kupowałam (o zgrozo, zupełnie nie świadoma błędu) pierwszego śzczurka powiedziała, że biorę za małą klatkę i że powinnam wziąć conajmniej dwa?? Otóż nie, bo mało kto jest odpowiednio przeszkolony do takiej pracy.
Ruudi, mam nadziję, że dotarło do ciebie o co nam chodzi. Myślę, że inni mnie poprą :)

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 6:25 am
autor: hamster1979
A czy nie uważacie, że te wszystkie warunki zakupu w hodowli odstraszają ludzi?? Wypełnianie papierów, ankiet. Ja szukam młodych samiczek dumbo russian blue, których nie mogę znaleźć u hodowców. Z resztą coraz więcej hodowli ma zawieszoną działalność, albo nie mają miotów w planach. I już wiele razy, będąc w niejednym zoologiku, widziałem śliczne samiczki, których nie mogę dostać u żadnego hodowcy. A porady na forach internetowych skupiają się do słów: "adoptuj". I zarzuty, gdy pisze się, że chcę młode samiczki, że człowiek wybrzydza, bo każdy szczurek jest kochany. Ja szukam już maluszków od dwóch miesięcy. I nie będę ukrywał, że mam coraz większą ochotę odwiedzić sklep zoologiczny i tam nabyć dwie samiczki.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 6:45 am
autor: Paul_Julian
Możesz iśc do sklepu/allegro i kupic . Z kinderniespodzianką, z chowu wsobnego , z wadą genetyczną .... Śliczne , niebieskie , czy dambo , jasne. Ale tylko dlatego, ze są z krzyżówek. "Bo ładnie wygląda" . A czy jest zdrowe to już nieważne.
A potem będziesz płakać, bo umarło jak miało 3 miesiące i nie wiadomo na co.
Przy adopcji dzieci też sie wypełnia papiery. Chcesz mieć zdrowego szczura - cierpliwie czekaj.
Dwa miesiące to krótko.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 6:59 am
autor: smeg
A jak Ty zorganizowałbyś warunki zakupu w hodowli? Oddałbyś swoje szczury pierwszej lepszej osobie, która powie, że je chce? Sklepy zoologiczne nie sprawdzają, do kogo trafiają ich zwierzęta, a potem znajdujemy szczury na śmietniku, odbieramy głodzone w maleńkich klatkach, albo dowiadujemy się, że wąż miał obfity obiad.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 7:47 am
autor: valhalla
hamster1979 pisze: A porady na forach internetowych skupiają się do słów: "adoptuj". I zarzuty, gdy pisze się, że chcę młode samiczki, że człowiek wybrzydza, bo każdy szczurek jest kochany. Ja szukam już maluszków od dwóch miesięcy. I nie będę ukrywał, że mam coraz większą ochotę odwiedzić sklep zoologiczny i tam nabyć dwie samiczki.
Młode samiczki to są w każdym wpadkowym miocie, a tych nie brak do oddania na forum. Dumbo też ostatnio nie brakuje. To russian blue może być ew. problemem, ale skoro się uparłeś - cierpliwie czekaj. Zarówno przy adopcji, jak i przy kupnie z hodowli, musisz przekonać hodowcę czy osobę oddającą szczura do adopcji, że masz warunki, by szczura trzymać. Te formalności są dla dobra zwierząt, w sklepach nikt nie pyta, do jakiego domu trafi szczur i potem są historie, o których wspomniała smeg.
Paul Julian pisze: A potem będziesz płakać, bo umarło jak miało 3 miesiące i nie wiadomo na co.
Adoptowane szczury nie różnią się zdrowiem i stopniem genetycznego popaprania od sklepowych, namawiając do adopcji, bądźmy szczerzy :) Właśnie przedwczoraj pożegnałam adoptowanego 3-miesięcznego chłopca z genetyczną wadą płuc. Jego matka trafiła do sklepu z kilkunastoma samcami, z którymś z nich zaszła w ciążę. Gdyby sklep tak po prostu ją wziął, to młode zostałyby sprzedane i ktoś inny płakałby po śmierci tak młodego szczura. Bo właśnie tak to w sklepach wygląda. To, że samica i młode trafiły do adopcji, było wynikiem dobrej woli ludzi, którzy podjęli się znaleźć im domy.

Tak więc chcąc mieć jako tako pewność (choć wiadomo, że każdy szczur może zachorować) - kupuj w hodowli. Wisi Ci to? Adoptuj. Szczury tak samo zdrowe jak w sklepie, ale adoptując nie przyczyniasz się do nakręcania handlu.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 1:25 pm
autor: smeg
Adopcyjne i sklepowe to te same szczury pod względem genetyki. Ale kupując w sklepie płacisz za męczenie zwierząt i sponsorujesz męczenie kolejnych. Dochodzą też względy "praktyczne" - często zdarza się, że samiczki w sklepach są już zapłodnione albo sprzedawca przez pomyłkę daje klientowi parkę. Przy adopcji można tego uniknąć.

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: śr wrz 07, 2011 1:40 pm
autor: valhalla
Poza tym adopcyjne często są oswajane przez osobę, która szuka im domów :)

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

: pt wrz 16, 2011 1:04 pm
autor: Izold
A ja trafiłam na "ciekawą" aukcję która zakończyła się przed chwilką - nikt nie kupił szczurów.
cytat:

"na sprzedaż posiadam szczurzycę,jest ona oswojona i ma już ponad pól roku. Oraz szczura,jej partnera ma on ok pól roku.
Miala już raz małe pięć razy polowa poszła po niej,polowa po samczyku."

A pod spodem:

"Samiczka przebywa z samczykiem więc może być w ciąży"

Padłam. Naprawdę padłam.
Dlatego nie kupujemy na aukcjach, i od pseudo hodowców, albo ludzi którzy mają swoją [cytuje!] "Prywatną chodowlę".