Strona 10 z 10

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: pn sie 05, 2013 10:04 pm
autor: lovekrove
Albinosy straszniejsze na zdjęciach. W rzeczywistości piękności :D

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: sob wrz 07, 2013 9:26 am
autor: efix
hej. A co tu tak cicho? Jak tam stadko? Może jakies fotki się pojawią w niedługim czasie? :]

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: sob wrz 07, 2013 11:38 am
autor: limomanka
Zgadzam się - albinosy to prawdziwe piękności :)

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: czw wrz 12, 2013 9:07 pm
autor: lovekrove
Stadko w weekend się powiększa o pewnego Boskiego pana z Sun Rut's :D Uszka standard, umaszczenie jak najbardziej standard i agut :D Brakowało mi trochę "dzikiego" futerka w stadzie ;D

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: pt wrz 13, 2013 12:06 am
autor: limomanka
lovekrove, chyba już gratulowałam na allo, ale co mi szkodzi i tu ;D Piękny i boski pan - ciekawam jak teraz wygląda, bo na zbiorczych fotkach nie jestem w stanie go znaleźć :) Ale czekam cierpliwie na fotki.

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: pt wrz 13, 2013 3:35 pm
autor: lovekrove
Zbójnik niestety a może i stety odejdzie od przypadkowej zasady stada: uszy dumbo i biały brzuchol. Mam nadzieję, że zaakceptują "odmieńca" :D

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: śr wrz 18, 2013 8:10 am
autor: lovekrove
Choroba mnie dopadła i łączę teraz szczurki. I spostrzegłam coś, czego bałam się spostrzec - Gucio chyba nie wymagał kastracji. Ten bandzior nic a nic się nie zmienił, nawet małego doprowadza do pisku! Ale zachowując wszystkie zasady łączenia Gutek jakoś zapomina o swojej agresjii... No nic, będzie dobrze. Dzisiaj jest pierwszy wybieg Gru :D Oficjalnie - Ruti Sun Rat's. Śmieszny jest. Ale patrząc na ich wszystkich wzięło mnie na wspomnienia o poprzednim stadzie. Zawsze jak płakałam, wszystkie szczurki uciekały, tylko Muffin przychodził... A teraz płaczę, bo go nie ma. I nikt nie przychodzi. Pamiętam jak on pięknie pachniał, jaki był kochany i wyjątkowy. Między mną a nim była specjalna więź. Tylko między nami. Innych się bał. A do mnie zawsze przychodził. I jak właził na okno i wąchał zapachy z dworu tęskniąc za wolnością... Nie mogę się pogodzić z myślą, że drugiego takiego już nigdy nie spotkam.

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: śr wrz 18, 2013 4:30 pm
autor: limomanka
lovekrove - tulę mocno. Też mnie czasem nachodzą myśli o TYCH Szczurach, które już odeszły. Ale jednocześnie wiem, że w każdym kolejnym stadzie jest przynajmniej jeden szczur, który tak bardzo chwyta za serce. Może w inny sposób, może jest zupełnie inny, ale zawsze jest Ten Wyjątkowy.
Kciuki za łączenie obecne :)

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: ndz lis 24, 2013 3:26 pm
autor: pszczółka
Hop hop :)

Przyszłam zapytać, co u Twoich szczurków i u Was słychać? :) Jak się sprawują Zdzichu i Edziu? Jak maluch?

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: sob gru 07, 2013 2:04 pm
autor: lovekrove
Wszytko o dziwo dobrze. Edzio jest taki specyficzny. Daje się głaskać, dużo piska, często zastyga, dużo się myje :D A Zdzichu to straszny... luzak. Jest wiotki. Ale to jak! Trzymam go w ręku i przekręcam rękę - każdy normalny szczur łapał by się łapkami, żeby nie spaść, a on się ześlizguje. "Rozlewa" się w dłoniach. A Gru jest bardzo podobny do Muffina. I z zachowania i z wyglądu. Jest mały i już raczej nie urośnie (tak jak Muff), wszędzie włazi, jest zwinny, towarzyski, ale na rękach nie usiedzi.

Nagranie z zabawy kalendarzem adwentowym :D :
https://www.youtube.com/watch?v=tAdwTJe_JiU

Re: Sześciu szczurzych rozbójników

: śr gru 18, 2013 10:06 am
autor: efix
Więcej! Popłakałam się.. Moje placki dorosły! Jaki widok.. Stadko ekstra odkarmione. Takie słodkie kluseczki.. Wycałuj i wyściskaj wszystkie po kolei :)