Strona 10 z 32

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 25, 2006 3:29 pm
autor: Strefa
WYLIZANIE DOKLADNIE CALEGO POLICZKA - "Pani sie dzisiaj zle umyla ale ja tutaj zaraz poprawie i bedzie cacy" :D

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 25, 2006 4:17 pm
autor: limba
[quote="Joanka"]Rozumiem, że chrumkanie jest zawsze oznaką zadowolenia? [/quote]

Chrumkanie z zadowolenia nalezy rozroznic od chrumkania z powodu rozwijajacej sie choroby.

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 25, 2006 5:51 pm
autor: Joanka
Hmm, a jak odróżnić?

[ Komentarz dodany przez: limba81: Wto Lip 25, 2006 7:29 pm ]
Jak czesto wystepuje to chrumkanie. czy oprocz tego pojawiaja sie jakies inne niepokojace objawy: ospalosc, spadek apetytu, przyspieszony oddech (wyraznie pracujace boczki). Czy slychac jak szczur oddycha kiedy spi, je itp? Czy pojawiaja sie wyplywy porfiryny z noska i oczu. I ciezko mi powiedzec, ale ja rozpoznaje chrumkanie z zadowolenia od chorobowego, ale latwo sie pomylic, no i trzeba miec porownanie (doswiadczenie czasem smutne). Mam nadzieje ze faktycznie nic Twojemu ogonowi nie dolega.
Koniec offa,przejrzyj jeszcze tematy w spisie tresci w dziale objawy i leczenie. Zapraszam takze na PW do mnie lub do kogos innego.

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 25, 2006 6:56 pm
autor: ESTI
Czesto zgrzytanie zebami oznacza rowniez niezadowolenie, ale to juz trzeba mocno obserwowac i znac swojego szczura, aby zauwazyc kiedy oznacza to zadowolenie a miedy nie.

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 25, 2006 8:10 pm
autor: Strefa
Mire i Proxi mam od niedawna jakies 3 tygodnie sa u mnie i czesto biore je na rece a one z radoscia od razu pchaja sie na ramie i pod koszulke i zasypiaja a jak sie juz obudza to sie wierca z miejsca na miejsce :) ale co ciekawe zauwazylam kiedys, ze cos mnie tak w jednym miejscu Proxi troszke drapie troszke zabkami i co sie okazalo? moze to niektorych obrzydzic ale ona wygryzala mi skore, ktora schodzila po opalaniu :D myslicie, ze w jej przekonaniu bylo to czyszczenie "futerka"? :)

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr lip 26, 2006 10:33 am
autor: Joanka
Może, mnie Falka robi manikir, jak mam odstające skórki wokół paznokci. :D
Limba: w takim razie to na pewno nie to, przede wszystkim ona nie chrumka bez kontekstu :D tylko kiedy ją głaszczę, albo kiedy szykuje się, żeby mnie ugryźć w wargę. :)

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr lip 26, 2006 11:01 am
autor: MANIAK90
A jak liżą wam wargi to nie myślcie że to z miłości one po prostu wilgoć czują... A byłoby tak pięknie...

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr lip 26, 2006 11:40 am
autor: Strefa
Mira mnie lize w roznych sytuacjach ale jesli chodzi o wargi to wydaje mi sie, ze robi to kiedy chce jej sie pic :) kiedys moj chlopak i ja zrobilismy eksperyment i poilismy ja z ust i faktycznie wypijala :) i trwalo to chwilke potem przestala i poszla sobie znowu pochodzic po raminiu :) wiec mysle, ze to chodzi o pragnienia aczkolwiek ja sobie to tlumacze, ze ona mi buzi daje :D a przy okazji sobie cos wypije - dwa w jednym :D

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr lip 26, 2006 12:20 pm
autor: Strefa
a dzis zauwazylam takie zachwoanie u mojej Proxuni: jezdzila brzuszkiem i bokami po krawedziach pokrywy z transporterka i po koldrze, wygladalo to jak u psow saneczkowanie na pupie :) mysle, ze jest w rui :) ale to moze oznaczac tez cos innego zauwazyliscie u swoich szczurkooof cos podobnego?

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: czw lip 27, 2006 11:13 am
autor: PALATINA
Strefa,
Ja to zauwazam u samców, gdy chcę cos zaznaczyć swoim zapachem, np nowy przedmiot w pokoju lub umyta klatkę lub miejsce które zostało zasiusiane przez innego szczura. ;)

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: czw lip 27, 2006 12:07 pm
autor: Aniia
[quote="Strefa"]ja sobie to tlumacze, ze ona mi buzi daje [/quote] mój poprzedni szczurek też mnie całował :) nie wiem może on lubił smak mojej śliny, ale dla mnie to i tak były szczurze pocałunki ;)

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: ndz lip 30, 2006 6:13 pm
autor: Strefa
no to nie dosc, ze mam samice znaczaca swoj teren jak samiec to jeszze calujacego szczurka :D super :D ale teraz to mnie niepokoi cos :/ z Mirunia cos sie dzieje :/ qrde one sie ciagle gryza, Mira ma wciaz porfirynke na nosku a teraz zauwazylam, ze z pyszczka jej tez albo krew albo porfirynka cieknie bo miala tak pyszczek czerwony, ze myslalam, ze Proxi pogryzla ale Proxi nie ma zadnych ranek wiec nie wiem co jest :/
i nie wiem tez czemu one sie tak tluka, przeciez sa z jednego sklepu, gdzie mieskaly razem, nie walcza o jedzenie to wiem bo tluka sie nawet jak miska jest pusta :/ moze ktos mial podobne przypadki u swoich szczurow ? a moze Proxi mysli, ze jest samcem

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: czw sie 10, 2006 8:52 pm
autor: zioleczko
a moj czarny maruda skrzypi. nie chrumka, nie swierga tylko skrzypi. jak nienaoliwone zawiasy malych rozmiarow (np. moje szafki tez tak robia). balam sie ze to moze jakas choroba ukl. oddechowego, ale on ma to odkad jest u mnie,czyli baaardzo dlugo i jest z tym jak najbardziej szczesliwy, zdrowy i marudny jak zwykle :D

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob wrz 30, 2006 1:46 pm
autor: MANIAK90
Kurcze przejrzałam calutki temat i albo jestem ślepa albo tego tutaj nie ma, mianowicie chodzi mi o dość szybkie machanie samą końcówką ogonka. Wiecie może co to może znaczyć?

SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob wrz 30, 2006 2:02 pm
autor: ESTI
Ja sie smieje i nazywam to udawaniem weza. ;)
Ja zauwazylam, ze zawsze sie tak dzieje, jak szczuras jest poddenerwowany i mocno pobudzony - czyli takie zachowanie towarzyszy sutuacjom nowym, lekko stresowym.