Strona 10 z 16

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn maja 23, 2011 7:51 am
autor: Gosia i ogonki
ale czadowe fotki
Pierwsza klasa
Także mam pytanie czy nie chiały uciekać

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn maja 23, 2011 8:21 pm
autor: Szeliza
One nie uciekają. :) One siedzą przy nodze. One są przerażone dworem gdy odejdę to za chwilę jakiś wdrapuję mi się na nogę ;) ::)

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn cze 06, 2011 6:13 pm
autor: Szeliza
Tak dawno mnie nie było. Ale za to mam dużo do powiedzenia :D
A więc chłopaki są wielkimi kolegami, chociaż czasem zastanawiam się jak Norek musiał się czuć. Ja w nigdy w życiu nie chciała bym być skazana na swojego wroga.No ale opłacało się ;) Jaka ja musiałam być okropna :)
Co do Tadka to już wiem czemu mnie atakuje. To nie przez żaden chlor, ani nic z tych rzeczy. On poprostu czuję się alfą. Ja chcę mu zabrać np. worek od herbaty bo on mi go zwiną z kubka, za chwile go rozerwie i będę musiała sprzątać. A on się wtedy rzuca, cały nastroszony.I ja się go mam słuchać? Tak samo jest gdy ja go zaczepiam a on nie ma ochoty się bawić. Gdzie wcześniej nic mu to nie przeszkadzało. Przełam do drastyczniejszych środków, koleżanka mi to podesłała z spsu ;) .
Zakłada się grube rękawice - na zaś ;) łapie się go pd pachami, drugą ręką trzyma się tyłek i przewraca się na plecki.W ten czas szczur piszczy wyrywa się rzuca zaczyna się drzeć. Gdy się mu to już nudzi, łapie łapkami za rękawice, robi słodkie oczka udaje dumbosika i nie wyrywa się można go puścić. Po pierwszym razie było widać okropnie efekty do kilku dni. Gdy dzisiaj z rana zrobił mi cyrk i rozerwał woreczek z kocim mlekiem i za nic nie chciał z szafki zejść, a więc rękawice na plecki i od nowa. ;) Okropnie tego nie na widzi, ale za to widzi kto tu jest alfą :D

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: sob cze 18, 2011 6:42 pm
autor: Agatow
Ha ha! Widzę, że stosujesz metody dominacji ;) Ale skoro działa to nie masz wyboru - szczurcio szybko zrozumie kto tu rządzi, a zawsze stosowanie podobnych metod jak w szczurzym świecie jest dla nich bardziej zrozumiałe. My też tak robimy jak któraś ze szczurzyc zbyt nęka pozostałe o od razu się uspokajają :) Powodzenia z niesfornym alfą ;)

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: czw cze 23, 2011 1:36 pm
autor: Szeliza
Tak, Tadek powinien wiedzieć, że to ja jetem Alfą ;D
I chyba pooli do niego to dociera ;)
A tu moje szczęścia :)
Obrazek
Obrazek

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: czw cze 23, 2011 2:14 pm
autor: macik001
Jaaakie słodziaki <3
Moi się nie tulą. Jak wchodze do pokoju to widzę, że razem siedzą w hamaku i się iskają, a jak przechodze obok klatki to koniec miłości :D
Mizianko!

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: czw cze 23, 2011 2:38 pm
autor: Sky
Pełnia szczęścia :) Śliczne są, kochane słodziaki, zazdroszczę tych pyszczków, aguty są takie śliiiiczne! :D

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pt cze 24, 2011 7:41 pm
autor: Szeliza
Dziękujemy bardzo! Chłopaki wygłaskane ;)

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: śr lip 06, 2011 8:52 pm
autor: Szeliza
Dawno nie pisałam ;) A więc mam wspaniałą informację ponieważ chłopaki będą mieli nową klakę- siedemdziesiątkę :) Może nie jakaś o wiele większa, ale na pewno wygodniejsza, bo jedna a nie dwie ;) Ponieważ przytrafiła się okazja, jest sprzedawana za grosze . Może trochę w złym stanie, ale tata na nowo polakieruje. I będzie super :D
Już mam pełno pomysłów na umeblowanie. Ciekawe czy moje pomysły zmieszczą się w tej klatce :D Bo ja sobie zawsze tak wyobrażam, ale nie tak jak chcę wychodzi ;D A więc jak umebluję wstawię zdjęcia ;)

U chłopaków wspaniale. A Norek w porównaniu do Tadka to taki diabełek wcielony >:D >:D Wepcha się z dupcią wszędzie gdzie zakazane. Można go zdejmować tysiące razy, ale nieeee... on musi wejść tam następny raz :D Tadek to jest rozumny, spokojny, opanowany. A Norek ::) Ale i tak go za to kocham :D

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: śr lip 06, 2011 10:04 pm
autor: Nietoperrr...
Szeliza pisze:Gdy dzisiaj z rana zrobił mi cyrk i rozerwał woreczek z kocim mlekiem i za nic nie chciał z szafki zejść, a więc rękawice na plecki i od nowa. ;) Okropnie tego nie na widzi, ale za to widzi kto tu jest alfą :D
I tak oto alfą została ... rękawica! :D ;D

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: ndz lip 10, 2011 9:23 am
autor: Szeliza
Tak, więc chłopacy szczęśliwi i zadowoleni z nowej klatki. Może nie jest jeszcze do końca umeblowana, bo ma na dole duuużo pustego miejsca, ale to się z czasem zapełni :D
Obrazek

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn lip 11, 2011 8:55 pm
autor: Szeliza
A więc moje chłopy zostają pod opieką siostry i mamy.Bo jadę na kolonie wracam 18 ;) Mam nadzieje, że będzie wszystko będzie w porządku :) Raz już im zostawiam na 3 tygodnie Tadka :D Dobra, boję się ::)

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn lip 11, 2011 9:19 pm
autor: macik001
jakie wymiary ma klatka? :)
Siostra da sobie radę- nie ma innej opcji :D

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: wt lip 12, 2011 7:38 am
autor: Kluska123
Super klatka! Jak tam kolorowo :)
I nie martw się, siostra da radę, a Ty się tam baw dobrze! ;)

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!

: pn lip 18, 2011 8:25 pm
autor: Szeliza
A więc u szczurów wszystko dobrze ;) Mama z siostrą dały radę :D A jutro z rana jadę nad morze, nie zdążyłam się nacieszyć szczurami i domem.Nie chce jechać, ale nie mam innego wyjścia. I szczury zostają z moim tatą ? Tego to się kompletnie boję ::) Najlepiej zabrała bym ich z sobą, ale ciocia nie będzie szczęśliwa jak w jej domu zamieszkają ogoniaste :( Dopiero co Tadziki byli kilka dni be zemnie, a teraz znowu :-[
macik001 pisze:jakie wymiary ma klatka? :)
70x40x 64 (długość, wysokość, szerokość) ;)