Ponownie zapraszam na nasz bazarek 
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30536
Dziewczyny nie miały za bardzo ochoty na zdjęcia za to Bolek ładnie pozuje Mictlan to chyba dla Ciebie tak  
 
   Księżniczka
 
Księżniczka jest najstarsza a jest najmniejsza i najchudsza (jest sklepowa może dlatego? )
jak przypomnę sobie to jakie miałam z nią problemy jak gryzła, uciekała, krzyczała i rzucała się na jedzenie to jestem dumna z tego jaka jest teraz, Delikatna panienka (nawet pazurki sobie sama obgryza  

 ) Biega, skacze buziaczki rozdaje już na mizianko czasu nie ma ale i tak woli się trzymać bliżej mnie 

 Z odpornością u niej słabo często kicha szybko się przeziębia.  
 
  
  
  Perełka
 
Perełka również sklepowa, jest średnia wagowo i wielkością, wiekiem równa z Kayomi.
Od samego początku oswojona z człowiekiem, szalona, wariatka z motorkiem w tyłku, szaleje z Księżniczką i chyba mają zawody która więcej buziaczków rozda 

 . Lubi wspinać się po nogawce i uwielbia siadanie na głowie a także wchodzenie mi pod bluzkę i wychylanie słodkiej główki z dekoltu 
 
 
Była czarno biała a teraz jest czarno biało ruda 
 
 
 
  
  
  
  
  
  Kayomi
 
Kayomi nasza wielka indywidualistka 
 
 
Wszystko musi sama, wszędzie chodzi sama, znalazła wejście do łóżka i na wybiegach przeważnie tak można usłyszeć stukot jej małych nóżek 

jest największa ale i tak jest moim małym kiwaczkiem (kocham to łapanie ostrości), nie lubi podnoszenia wtedy drapie i się wyrywa jeśli wejdzie na rękę sama jest okej, nie rusz nie tykaj bo zjem 

 ale pracujemy nad tym i od dwóch dni przychodzi do mnie gdy ją wołam co mnie bardzo cieszy 
 
 
Jedyne co może zrobić z siostrami to spać 

 wtulić się żeby było ciepełko i miło zasnąć to jej najlepiej wychodzi jedzenie i spanie 
 
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
  Bolesław
 
Bolesław - Bolek, 
Grubas bardziej reaguje na to drugie 
 
 
Z początku strasznie nie ufny, nie lubiący mnie zaliczyłam pięknego dziaba kiedy włożyłam rękę do klatki 
 
 
Ale z każdym dniem jest coraz lepiej, co prawda nie ufamy sobie na 100% ale jest dobrze daje się kiziać i miziać (nawet sam po to przychodzi) gdy ma już dość pokazuje to podgryzając lub gwałtownym ruchem zabierając głowę. Szkoda mi go że siedzi tak samotny w klatce, dlatego chciałabym jak najszybciej uzbierać pieniądze na kastracje no ale coś słabo z tym bazarkiem naszym 
 
 
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
koniec zdjęć 
 
 
dodam jeszcze małego bonusika 
 
 
Pyszczki mojej mamy 
 
 