szczury.org

mini pisze: Z dnia na dzień przekonuje się coraz bardziej, że szczury to zwierzęta jakimi mogę i chce się otaczać. To tak jakbym urodziła
się po to aby je mieć. Odpowiada mi w nich wszystko: trub zycia, wielkość, różnorodność charakterów, temperament. To są moje skarby i nie raz ja sama oraz znajomi przekonali się, że potrafię bronić ich i walczyć o nie jak lwica. Kocham je obserwować, cieszyć się każdym nowym sukcesem w oswajaniu, nauce i tym jak zgodnie ze sobą żyją. Nauczyły mnie cierpliwości i pokory. Nawet wtedy kiedy mnie wkurzają, a potrafią to robić

Mam dokładnie tak samo To mali, wspaniali przyjaciele

Piękne dziewczyny, fajne stadko

Maszka pisze:To szybciutko do sklepu i elektroniczną wagę kupić! A tak na serio - to zawsze się przyda aby ważyć szczury, sprawdzać czy im strasznie waga nie rośnie/spada, co jest ważne w okresie poważniejszych choróbsk (tfu, tfu!), więc polecam zaopatrzenie się w nią na przyszłość

I to mnie przekonało do zakupu już zupełnie

Maszka pisze:Ale poważnie powiem, iż chętnie pooglądałabym tu dwie łyse mordki, zamiast jednej!

Ja też
No ale, zobaczymy jak to się potoczy. Pierwsze co chcę i muszę sprawdzić to to jak sobie ogarnę 7 szczurów

ol. pisze:mini, jeśli jeszcze masz wątpliwości, to jako niezależny obserwator, zapewniam Cię, że rośnie to Wasze stadko, rośnie !

Nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłaś
Faktycznie, Bajka jako jedna z 2 starszych jest najmniejsza, już nawet Kiza ją dogoniła. Pozostaje mieć nadzieję, że już tak ma i wyskoczy w pewnej chwili

ol. pisze:Bójka, rzecywiście jak pączuszek może jak dotrze młoda krew zmobilizuje ją to do większej ilości "rund kontrolnych"

Ona ma spore zapasy skóry..jeśli można to tak okreslić Więc przewiduję, że będzie z niej spory, zdrowy szczur

co u Was ?

Jessica
Dziś do stada dołączyły Hajduczek i Doti
Generalnie, jeśli chodzi o łączenie to mieliśmy pewne obawy co do Bajki - największa zaczepa i złośliwiec w stadzie. Zupełnie nie pomysleliśmy o alfie, czyli Bójce. No i się zdziwiliśmy
Wszystkie Paskudy przyjęły nowości bez problemów i nawet z lekką ignorancją Za to Bójka pokazała, że faktycznie rządzi, szczególnie odbiło się to na Hajduczku. To ją Bójka najbardziej dręczyła. Owszem, Doti także zaliczyła kilka lądowań na pleckach ale jak przychodziło do Hajduczka to zupełnie jej nie poznawałam..
Jako, że odwoziliśmy xxx na pkp, postanowiliśmy zapakować całą trójkę: Bójkę, Doti i Hajduczka do transportera i zabrać ze sobą. Nie tylko z obaw przed tym co mogłoby się stać ale też chcialiśmy wykorzystać stres. No i się udało W dordze powrotnej spały wszystkie wtylone w siebie i wyglądało, że gra. W domu kiedy zajęłam się sprzątaniem w klatce, wszystkie biegały ale ta trójka nadal pozostawała w transporterze. Spały tak do siebie przytulone, że już byłam pewna sukcesu.. Jednak, już w klatce Bójka zaczęła od początku ganiać Hajduczka. Doszło nawet do tego, że na siłe szarpała ją za nogę gdzy chciała się wspinać. A ja? Mimo chodem i troszkę w emocjach, dość głośno krzyknęłam: EJJEJEE!!
Szczury sie rozpieszchły, a Bójka i Hajduczek? Wbiegły do domku i śpią do siebie przytulone
Tu sprawdza się powiedzenie: Kto się lubi, ten się czubi
Teraz cała siudemka spi w domku. Genialnie wygląda siedem szczurów zaplątanych w swoje ciałka

Zdjęcia wieczorem zrobie, bo teraz nie chce im przeszkadzać

widać jak bardzo rozpieściły Was poprzednie łączenia
z reguły jednak bez kilku szturchańców i prób pokazania kto tu rządzi rzadko się obywa...
cóż, dziewczyny rosną (a Bójka już szczególnie ), a więc i łączenie ma prawo nie iść jak po maśle
ale co ja mówię ! one i tak szybko zapadły we wspólny - zbliżający sen (zapewne przejażdżka się temu przysłużyła) a zatem można wierzyć, że nawet jeśli jeszcze nie dziś wieczorem, to jutro i dalej - stadko Paskud będzie znów wesołym - zgranym - jednym tworem

na to liczę i ślę mizanko dla wszystkich

No, przyznaję - troszkę stracha nam narobiły Bójka daje im czasem popalić, a w amoku też którejś z reszty ze stada -jeśli ma pecha i się napatoczy
Generalnie Bajka zrobiła się strasznie strachliwą piskałą dzisiaj. Ledwo jakaś do niej podejdzie ta już piszczy i wywija tylnymi nogami Hajduczek i Doti już ją zdominowały
Cos czuję, że troszkę się w stadzie pozmienia od dzisiaj.. Zobaczymy
Dostały mleko kocie, które miały głównie pić Hajduczek i Doti ale oczywiście pierwsze rzczuciły się starsze, małe później zaczęły pić

Wycałować ode mnie proszę wszystki te słodkie szczurze ciałka!
( może by tak nadać Bójce drugie imię i stosować na przemian z pierwszym dla równowagi..? )

Przyszłam się pozachwycać zdjęciami Hajduczka i Doti, a zdjęć ni ma Czekam!

Co prawda zrobiłam fotki ale transfer się skończył i ledwo udaje mi się wbić na forum.. :/ Więc jak tylko będzie lepiej to wstawię.
Unipaks Może faktycznie coś w tym jest! Będzie Bójka na zmianę z Łagodnym Barankem

Już nie dochodzi do większych spięć: Po tym jak Bójka wywaliła obie z domku, aż się kurzyło... Ale teraz w stadzie jest mały kwas. Bójka siedzi sama w domku bo reszta stada jej unika, a maluszki albo siedzą w rękawie albo (jeśli to konieczne) wychodzą z niego i omijają Bójkę szerokim łukiem.. Pocieszające jest to, że jest względny spokój

ol. Hajduczek faktycznie ciągnie namiętnie inne za ogony! Świetnie to wygląda Mały rozbrykaniec z niej, wszędzie jest, wszędzie chce być i najlepiej ze wszystkimi na raz Nawet troszkę z niej mały urwis Już nauczyła się wchodzenie na rękę

Doti za to jest miskiem Biega sobie po kanapie, aby za chwilkę wgramolić się na mój mostek i czekać na głaski. I tak w koło Macieju A jej pozycje podczas spania rozbrajają

Kiedy będą fotki Doti i Hajduczka? Nie mogę się doczekać!

podpisuję się pod Aferson

Fotki będą dzisiaj

Zważyłam wczoraj Paskudy, wychodzi, że mam prawie 2,5kg szczura

Bajka 395gr
Bójka 480gr
Brawurka 459gr
Kizia 426gr
MIzia 405gr
Doti 200gr
Hajduczek 128gr

Po ważeniu Bajka martwi mnie jeszcze bardziej.. Je to sam co reszta, jest w wieku Brawurka, a jednak chyba coś nie tak. Jutro idę z nią do weta sprawdzić czy wszystko ok. (sprawdzimy serducho)

czasem ciury po prostu są małe ale warto sprawdzić trzymam kciuki

No i są troszkę to trwało, ale już transfer w normie, więc jest si.
Tak wygląda 5 szczurów w jednym małym, wykończonym koszyczku:P Brawurka, Kizia, Mizia, Doti i Bajka:


Hajduczek



Doti



Położyłam im na wybiegu obróconą doniczkę i porozrzucałam kilka materiałów, oto jak się urządziły

Koszyczek rozmaitości Hajduczek na tych fotach taka duża się wydaje fajnie ,że się zakumplowały.