szczury.org

Człowiek może z nią zrobić wszystko,nawet podrzucać i potem jeszcze buziaka da,ale do szczurów jest okropna ,z wiekiem zrobiła się agresywną paskudą.No ale za postracha szczurów może robić a ja się nawet na nią nie mam jak złościć jak ona się robię taka uległa i miękka
A Cosiek być może pojedzie do klim zobaczymy

No jak to? Przecież Cosiek zostajeeeee

Podrzucasz szczura? A chcesz nalot na chate za męczenie zwierzątek Elwirko?

A podrzucam Ale tylko Paszczynę,to to nic nie waży i się nie obraża toć podrzucam a nie rzucam o ścianę
A co do Cośka,jakoś chyba po szybkim odejściu Misiuni nie mam siły na oswajanie kolejnego szczura,starczą mi te co już mam.
Do tego nie mam pewności czy to on czy nowy,otwarty akurat razem z jego przybyciem żwirek ale mam nasilenie mojej alergii,czego jeszcze przy samicach nie miałam

Ale jatka była, normalnie noc przechlapana,ale póki co nie chciałam na długo Whisky od stada oddzielać no i no ten tego smrodek z obu stron łóżka Paszczak pokazała ,że z wiekiem robi się coraz bardziej agresywna do szczurów

Śliczny ten Cosik Mam nadzieję, że szybko minie mu ten lęk i będzie szczęśliwym szczuraskiem
A miętolenie Paszczakowej fajne; wygląda jakby uważała, że żaden protest i tak niczego nie zmieni

Młodzik jest cudowny,uroczy i ku mojej coraz większej rozpaczy nie może u nas zostać ,Paszczyna niestety nigdy nie była łatwa w łączeniu ,z wiekiem coraz gorzej i jak z maluszkami idzie w miarę gładko tak z dorosłymi to porażka,maskara i w ogóle
W niedzielę Cosiek jedzie do Nakashy i będzie łączony z klimkowym chłopaczkiem,żeby potem w dwupaku pojechać hen hen daleko ode mnie
Imbir i Whisky kochają wszystkie szczury,Cośka tulą, iskają i zakrywają przed światem

Ech zmutno Ale pocieszające to ,że znalazł dobry domek u Klim
filmikos:
http://www.youtube.com/watch?v=eL5nlMcPxTE

jest w dobrych rękach więc nie ma co się smucić
Ależ piękna śnieżynka
Szkoda że nas tak mało w Białym

Ale jest tak cudny ,że liczyłam na to że się ładnie w stadzie przyjmie i zostanie na stałe
Śnieżynka z podpisu odeszła dokładnie 4 tygodnie temu,piękna kochana szczurcia byłą
No mało nas w białym,przynajmniej tych bardziej uświadomionych

Z tego co wiem młody ładnie połączył się z Cometkiem Klimkowym
a u nas prawdopodobnie w sobotę zagości to malusieńkie cudeńko Paszczyna się ładnie łączyła z maluszkami które były u mnie w czerwcu więc nie przewiduje problemu jak ze starszakami wyrośniętymi
Maleńkas

Szkoda Cośka ale dobrze, że akurat do Klim trafił
No i widzę, że długo w zmniejszonym stanie stado nie będzie (chociaż Cosiek to chyba do stadka jeszcze nie należał, ale...)

no niestety ,Paszczyna się już ze starszymi raczej nie dogada,mam nadzieję że malutka choć trochę ugodowa A Cosiek juz Klikmowym Cometkiem ładnie połaczony i oby tak dalej i mu bedzie chyba najlepiej jak może być
i w ogóle dumam nad sterylką Paszczyny,z wiekiem coraz gorsza ,coraz bardziej nadpobudliwa i leje uległe,leżące szczury jak ja przy rujkach napadnie

w nocy przyjechała do nas malusia,ruchliwa strasznie pchełka,jeszcze nie ma imienia wiek również określony na oko więc mszę wybrać jakąś no i wymyślić te imię
fotki ciężko jej zrobić bo to szybsze niż wiatr

standard velveteen black berkshire bodajże

o boziu jakie piękne cudeńko :*

O rany! Skąd masz moją małą Kane? Serio, wygląda identycznie jak mała Kane, tylko oba oczka ma
No i oczywiście prześliczna jest