szczury.org

Alken tak to siostry jutro pójdę kupić tą sól, bo bez waszych rad się bałam że im zaszkodzę, ale jak to taka specjalna sól to nie ma co się bać
Rhenata jabłko dostają okazjonalnie, jak moja babcia coś robi jakąś sałatkę, zupę czy ciasto to zawsze dla nich odkraja kawałek a ja sama uważam na sól i te inne świństwa które nam do jedzenia pakują, bo mój organizm (a szczególnie żołądek) nie cierpi tych wszystkich konserwantów.
Czyli od dziś szczuraski dostają trochę mniej suchej karmy żeby mi się nie rozpasły ;P Dzięki za rady

Witam , poniżej na zdjęciach jest mój szczur Remi . Ma problem z wagą . Ma ktoś może jakiś sprawdzony sposób na odchudzanie?. on dużo biega i skacze , ale to nic nie daje , a jak ma ograniczenie jedzenia to tez tyje . proszę o rady.





dołączone do istniejącego.

Przede wszystkim napisz, czym zwierzaka karmisz.

dobra do odchudzania karma jest rat and mouse pro versalangi jest malo kaloryczna

Karmie rat complete i czasem klasyczną mieszanka na wage verse-laga. dostaje suchy makaron , i chleb .

A w jakim wieku jest Reni?

Przepraszam za literówkę *Remi.
Śliczny jest tak BTW:)

Najlepiej postaraj się zwierzaka zważyć, to pozwoli nam się zorientować jaka jest skala problemu . I czy Remi ma towarzysza, szczury samotne ruszają się mniej więc mają większe skłonności do tycia.

Moi drodzy co do tego odchudzania mam takie pytanko. Czy to jest konieczne? Jak bardzo szkodzi bycie grubym dla szczuraska. Pytam sie bo mam moje szczurki dwa tygodnie. Jeden z nich byl chudy wiec postawilam go troszke utuczyc no ale wiadomo ze nie dam tylko jednemu szczuraskowi jesc bo drugi sie obrazi , no i jeden z nich zrobil mi sie malym grubaskiem. Pomyslalam ze moze powinnam go odchudzic, dawac mu mniej jedzonka. Daje mu takie jedzonko w ciagu dnia <idzie to na dwa szczurki>: miseczka z sucha karma ktorej duzo nie jedza, pol miseczki groszku zielonego, pol miseczki kukurydzy z puszki, kalafiorek, brokula, arbuzik < nie codziennie> kawalek marchewki < nie codziennie>. Czasem im jeszcze kawalek innych warzyw dam ale nie codziennie. No i nie wiem od czego tak przytyl, czyzby od groszku i kukurydzy? Nie wiem ale jak sobie pomysle ze mialabym im dawac mniej tego jedzonka ktore wrecz kochaja i sie na nie rzucaja to mi serce peka, z drugiej strony nie chce zeby mi chorowaly a wiec prosze doradzcie mi

połączone z bardziej odpowiednim wątkiem. polecam lekturę całości. yss mod

Hejj
Mam dwa szczurki, białego i czarnego. Dostają taką samą ilość jedzenia, tyle samo czasu biegają codziennie tyle że jeden jest szczuplutki, no taki normalny, ale drugi dość grubiutki. nie wiem od czego to zależy ale one mają hmm... 3-4 miesiące..jakoś tak ale jeden waży 171 gram a drugi 195. od czego zależy ta różnica? i czy powinnam tego jednego odchudzić? Jakieś propozycje diety?

To jest indywidualne.Ludzie tez jedni są grupsi inni chudsi mimo iż jedzą tyle samo.To normalne. A po za tym szukajka nie gryzie.

CIUL ?? nie wiem jak to jest u was, ale u nas ciul to nie ciur (szczur) ;p ja bym się nie przejmowała póki co róznicą wagową, bo to jest sprawa indywidualna każdego szczurka; jedne zawsze będą mniejsze inne większe, nie zależnie ile będziesz im dawac.

Mocno otyły ogonek.
Cała historia jak do tego doszło znajduje się tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=28468
Więc, czy w trzeba ogóle zastosować jakąś dietę, czym karmić, czego unikać, w jakich ilościach, czy jedzenie ma być dostępne zawsze, czy kilka razy dziennie w określonych dawkach?
Jak przygotować do zmiany diety, nagle czy stopniowo?
Pierwszy raz mam taki problem, więc proszę o zrozumienie...

Na pewno ważne jest ograniczenie białka i tłuszczy (pestki słonecznika, kukurydza, produkty mleczne). Ja kupiłabym karmę z dużą zawartością zbóż... Codziennie zapychała żołądek świeżymi warzywami i owocami. Karmę można ograniczyć... Sypać tyle ile ma wystarczyć na dobę ... a później mimo pustej miski nie dosypywać przed jej upływem. Moim nie otyłym szczurom tak robię, bo one (szczególnie coraz większy Adaś) zjedzą tyle ile dam.... Wszelkie dropsy, przekąski które zwykle dostaje bym odstawiła. Zamiast tego można ususzyć (kupić suszoną) marchewkę/jabłko w cienkich plastrach. Poczytaj na forum co jest tuczące... Może w temacie o karmie robionej samodzielnie będzie coś na temat proporcji odpowiedniej karmy... z takiej odpowiedniej karmy odjęłabym troszkę procent tych bardziej kalorycznych składników.

Nie do końca się zgodzę z takim postawieniem sprawy. Białka nie tuczą w ogóle, ograniczamy je ogonkom z innych powodów.
Najbardziej tuczą cukry proste i tłuszcze. Czyli w pierwszej kolejności odstawiamy wszystko, co słodzone i zbędne, dropsy, biszkopciki, herbatniki (jeśli dostaje), jogurty owocowe (a naturalne podawać tylko takie bez dodatku cukru), produkty z miodem, kukurydza, groszek z puszki, gotowana marchewka itp. Tłuszcze trzeba ograniczyć, ale nie można ich wyeliminować do zera, czyli trochę mniej słonecznika, dyni, niż zwykle. Kolby może dostawać typu light (np. na bazie ziół). Pozostałe cukry postaraj się zamienić na jak najbardziej złożone i nieprzetworzone, czyli np. makarony pełnoziarniste, z ciemnej mąki, całe ziarna. W owocach jest dużo cukrów prostych, dlatego bezpieczniej jest podawać ich mniej niż zwykle, a w zamian głównie warzywa.
Poza tym, widziałam gdzieś karmę light, bodajże Herbal Pets lub JR Farm.
Dobrym pomysłem jest, żeby odmierzyć porcję karmy na cały dzień, ale nie dawać całej od razu, tylko podzielić na 3-5 porcji i podawać w równych odstępach czasu.
I jeszcze najważniejsze: jak ogonek przypomni sobie, jak być grzecznym, zachęcaj go do ruchu, urządzaj mu zabawy, ganianie za piórkiem, tory przeszkód.
Powodzenia, na pewno za parę tygodni Twój ogonek zapomni o wszystkim i będzie taki milutki jak dawniej.