szczury.org

Tutaj ESTI

Ojmojj
Śliczności...takie włochate, dreptające maleństwo.

Postaram się wstawić focie mojego kędziora jak tylko przejdzie 12 wylinkę Szykuje się że to będzie w lipcu...

:lol: ale mnie z zaskoczenia paskuda wziela... :lol: juz sie zaczelam martwic o nia - co prawda ruchliwa, zywotna, caly czas wierci sie po terrarium, wspina gdziec, w ziemi kopie, ale nic nie je... w ciagu ostatniego pol roku chyba jednego swierszcza pozarla... 'co jest grane?', myslalam... za sucho jej? za zimno, za cieplo? juz myslalam, czy nie powinnam jej oddac komus bardziej doswiadczonemu, zagladam dzisiaj do terra - a tak dwa pajaki! :lol: amelia piekna, czarna, aksamitna, lsniaca cala i jaka duza! a obok stara, brunatna wylinka... a to mnie zaskoczyla spryciara... :lol: no, to bedzie juz 6-7 wylinka...

No to chwyt poniżej pasa :lol:
Gratuluję!

Być może moje pytanie zabrzmi głupio, ale kto pyta, nie błądzi. Czy może mnie ktoś uświadomić i odpowiedzieć, czy ptaszniki trynidadzkie Psalmopoeus cambridgei żywi się również młodymi gryzoniami?

jak im ktos da, to sie zywia... radzej slepymi jeszcze myszkami niz kilkutygodniowymi szczurami... osobiscie w zyciu nie dalabym zadnego kregowca pajakowi do zezarcia...

kiedys widzialam w zoologicznym ptasznika, ktoremu wrzucono nowonarodzonego szczurka...

brak slow...

nie cierpie takiej bezsilnosci...

Chciałam sie zapytać Was, doświadczonych hodowców pająków
gdzie najlepiej kupic pająka, jakiego pająka(kędziora, roseę, smithi, myśliwego z T, ...?) po której wylince, na jakich sprzedawców uważać itp
do końca lipca chce kupić sobie pająka, pomóźcie mi w tym
Tylko plis nie wysylajcie mnie na fora terra bo ja ich nie lubie

wiesz aj doswiaczona nie jestem, ale na twoim miejscu poczytalam by o interesujacych Cie pajakach, poogladala zdjecia, itd, a w ogole jak tu zauwazylam tutaj osoby trzymaja po jednym pajaczku --- wiekszosc

np. kedziorki sa najspokojniejsze, najmniegrozne, najbardzej polecane dla poczatkujacyh,
b.smith - czerwonokolanowy - jest najwiekszym niejadkiem wsrod pajakow (dlatego jesli bym kupowala pajaka to wlasnie jego )
(Psalmopoeus cambridgei) czyli tzn, mysliwy, jest sliczne ubarwionym pajakiem, jest szybki i agresywny, plus ten ze nie ma slinego jadu, ale przy sprzataniu w terra trzeba uwazac itd, bo jak wyskoczy to pach wcisnie sie, gdzies i niewiadomo gdzie szukac

g. rosea to krwiopijka moze najlepiej opisac bo ona ja miala

co do wylinki, jesli to pierwszy pajak, a ty nie czujesz sie pewnie, to lepiej kupic wedlug mnie taka 4l... 5l... tylko ze w tedy pajaczek drozszy odrazu... ale sa rozne oferty i w ogole mozna poszukac... zazwyczaj kupuje sie 1l, 2l ludzie sobie jakos radza wiec ty pewnie tez bys sobie dala rade

a moim zdaniem pajaka najlepiej kupic w sklepie terrarystycznym, ktore jest nakierowany tylko na terrarystyke, albo od osoby ktora dlugo hoduje pajaczki, albo ktora ktos Ci poleci i sam od niej kupowal pajaczka, najlepiej poszukac na forum terrarystycznym

lajla o pajączkach sporo czytałam na terrarystyce, ale i tak nie wiem którego chcę :drunken:
dzięki :*

czekam na kolejne wypowiedzi

ja bym jednak kupila od kogos z forum... raz, ze jak sie rozejrzec, to naprawde porzadnego hodowce znalezc mozna, ktory i pomoze wybrac i doradzi gdyby co, a dwa, ze u hodowcy jest znacznie taniej... ceny pajakow w sklepach zoologicznych (szczegolnie tych nalezacych do ogolnopolskich sieci) sa po prostu zniewalajace...

jak na pierwszego pajaka to polecam raczej takiego po 4, 5 wylince - tak jak lajla radzi... latwiej sie nim zajac i mniejsze prawdopodobienstwo, ze umrze nagle z przyczyn niewyjasnionych... u malenkich pajaczkow to sie niestety czasem zdarza... no i takie podrosniete wygladaja znacznei lepiej...

grammostola rosea fajna jest... lagodne to, spokojne, je malo... no i rosnie duze... ale to dla cierpliwych zwierzak - bo rosnie strasznie wolno... ja moja kupilam dorosla, to nie mialam tego problemu, ale jakby to malenstwo bylo - oj, dluzyloby mi sie czekanie na kolejne wylinki... :roll:

mnie osobiscie b. smithi bardzo sie podoba... co prawda to taki popularny pajak jest, malo oryginalny niby, ale latwy w hodowli, lagodny i naprawde ladny...

[quote="krwiopijka"]latwiej sie nim zajac i mniejsze prawdopodobienstwo, ze umrze nagle z przyczyn niewyjasnionych... u malenkich pajaczkow to sie niestety czasem zdarza...[/quote] Tak jak moja boehmei... :-(
Obecnie mam kędziorka (brachypelma albopilosum ) po 8 wylince i muszę przyznać że jest naprawdę świetnym pająkiem. Łagodny, zero agresji w stosunku do mnie, ale ta samica jest niesamowitym zarlokiem... :shock:

nie myslalam o sklepach z sieci, choc tak sie patrzac to ten sklep o ktorym myslalam tez ma swoja strone internetowa...
no ale wlasnie trzeba szukac, rozgladac sie itd, itp

Bez urazy dla chodowcow pajakow ,ale ja jednak chyba bardziej wole weze najwyzej wezme go na diete wegetarianska :lol: Uwazam ,ze pajaki sa sliczne ,ale czuje do nich zbyt duzy respekt :roll: Moj kumpel mial pytona jak sobie wzial go na szyle to ten go tak przytulil ,ze az fioletowy sie zrobil :lol: Przecudowne zwierzeta prawda? A jak tam z chodzeniem pajaczka? Jakie to uczucie , bo jak waz chodzi to podobno jakby taktor po tobie przejechal :lol: