szczury.org

Gadzinka wymiata przepiękna jest co do dziewuszek to są to bardzo żywiołowe panienki, nie bojące się człowieka, chętnie pchajace się na ręce, jak wkładam reke do klatki to wszystkie od razu ja obskakuja, wchodza na nia, liza i lekko podgryzaja jakby chciały sprawdzić czy da się ją zjeść Moje wszyskie ogonki zawsze na przywitanie daja mi buziaki i dziewczynki też uczą się dawać buziaki Myśle, że ze strony dziewczynek nie bedzie problemu z moimi pannami sie dogaduja bez awantur. Matke olały i spia z Ami bo Ami to taka szczurza babcia w moim stadku, ktora jest ostoja spokoju, cierpliwosci, maluchy po niej skacza, biegaja, gryza jej ucho ogon zabieraja jedzenie a Ami to wszystko znosi ze stoickim spokojem. Co lepsze bardzo sie maluchami wszystkimi opiekuje, lize je, spi z nimi. Znosi ze spokojem wieczne wojny i bijatyki miedzy maluszkami. A co mnie najbardziej zaskoczyło to to, że maluchy olały mame Esi i wola babcie Ami i często kładą się pod Ami i chca ją ssać Zobaczymy jak Twoje stadko maluszki zaakceptuje wyczochraj ogonki ode mnie

Nathan genialny pomysł ze sprzętami domowymi:D Skarpetka wymiata poki co ale niestety ciężko jest zdrobnić poza tym głupio bym musiała wyglądać wołając skarpetkę;)
Może niech mama KasiaR znajdzie jakieś fajne sprzety domowego użytku i nada imiona dziewczynkom:)
Coś czuje że Rozalia zostanie dowódcą floty maluszkowej:D Wreszcie będzie ktoś kto podda się jej despotycznym rządom:D
Co do mycia łazienki to ja wole jenak unikać pomocy moich ogonów... Nigdy nie wiadomo co wymyślą;D

Widze że Gadzia ma krąg wielbicieli:D Kiedys jak Gadzka była młoda była czaderska:) jak sie ja chwile powałkowało to skakała jak zając. Ucieszona pokzałam to wtedy 5 letniemu siostrzeńcowi i powiedziałam "pobaw sie ze szczurkiem". Jak on jej przydzwonil to było widać że az jej sie w główce zakołowało i na chwilę straciła równowagę, jednak nie straciła zimnej krwi otrząsneła sie i pokicała:)

Fajnie ze lubia dawac buziaki:D Tata bedzie zachwycony:D Nie wiem czemu on ma najwiekszego zaciesza kiedy Czerniakowi włacza sie myjka;D

KasiaR mojej babci sie cierpliwość skonczyła po Nathanowych diabełkach;D

Hmmm to może z innej bajki takie jak Zośka, Frytka, Frusia, Kropka, Mey, Trusia
a z domowych może Szczotka, Myjka, Gąbka, Płytka
PS. miałam kiedyś królika, który nazywał się pan pasztet i niestety odszedł ze starości [*]

mam:D jedna będzie Salami;D Zawsze chciałam tak konia nazwać ale niestety mamusi imię zaczynało się na G. a przy Czarnej chyba przy Pchełce zostane;D

Salami to był mój ukochany chomik, taki co się nie zapomina:) Miałam wtedy z 17 może 18 lat ale wciąż jest w mojej pamięci bo to wyjątkowe zwierze było. Polecam bo to dobrze wróży

to wygląda na to ze imiona wybrane;D
Eve dobrze wróży z Salami a Emi z Pchełki

Salami! Że też o tym wcześniej nie pomyślałam... To może cały miot będzie mięsny? Ja przechrzczę Luśkę na... hmmm... Kiszkę? Więc ciocia Pchełka przekazuje pozdrowienia dla Pchełki Junior. Proszę o ucałowanie w jej piękne uszka jak już będzie u Ciebie. Oczywiście Salami też ucałuj!

nowa procja zdjęć:) Niestety Rozalia nieznosi fleszy (ah te gwiazdy) i nawet na knedle z powidłami śliwkowymi nie dała sie skusić:)

tu Mucha w dość dziwnej pozycji, nie wspominajac ze jej nos wyszedł jak takiemu typowemu paskudnemu szczurowi z kreskówek


tu Mucha w wydaniu romantycznym


Czerniak złodziej mamby (tak wiem ze nie powinny jeść ale ona ja ukradła i obrała juz nie mówiac o walczności podczas odbierania)


Funia w dość osobliwej pozycji (nie wiem co wtedy robiła ale wygląda jak pustynna jaszczurka chodząca po gorącym piasku)


Funia skusiła sie na resztki powideł na talerzu, smak powideł był tak pyszny ze nawet ten paskudny jednooki smok który co chwila błyska nie był w stanie jej odgonić


Gruba Mucha w całej okazałości

Muszka kochana, zwłaszcza na ostatniej fotce cudnie wyszła

a gdzie tam wspaniała... jest jak kot byle sie najeść i wyspać a pancię to ma pod ogonkiem;)

sylwiaj pisze:Nathan genialny pomysł ze sprzętami domowymi:D Skarpetka wymiata poki co ale niestety ciężko jest zdrobnić poza tym głupio bym musiała wyglądać wołając skarpetkę;)
Może niech mama KasiaR znajdzie jakieś fajne sprzety domowego użytku i nada imiona dziewczynkom:)
Coś czuje że Rozalia zostanie dowódcą floty maluszkowej:D Wreszcie będzie ktoś kto podda się jej despotycznym rządom:D
Co do mycia łazienki to ja wole jenak unikać pomocy moich ogonów... Nigdy nie wiadomo co wymyślą;D

Widze że Gadzia ma krąg wielbicieli:D Kiedys jak Gadzka była młoda była czaderska:) jak sie ja chwile powałkowało to skakała jak zając. Ucieszona pokzałam to wtedy 5 letniemu siostrzeńcowi i powiedziałam "pobaw sie ze szczurkiem". Jak on jej przydzwonil to było widać że az jej sie w główce zakołowało i na chwilę straciła równowagę, jednak nie straciła zimnej krwi otrząsneła sie i pokicała:)

Fajnie ze lubia dawac buziaki:D Tata bedzie zachwycony:D Nie wiem czemu on ma najwiekszego zaciesza kiedy Czerniakowi włacza sie myjka;D

KasiaR mojej babci sie cierpliwość skonczyła po Nathanowych diabełkach;D

Oj, bez przesady.
Skarpetka-->Skarpeteczka-->Skarpetunia-->Skarpetusia, tak moglibyśmy zdrobnić... ale wiesz co?
Tak mi do głowy teraz przyszło, że miałaś przecież Colę.
To może coś z napojów, czyli Oranżada, Mirinda, Pepsi, albo może sama butelka - Flaszka, Piersiówka?
Ha ha ha...

Pozdrawiam,
N.

PS Salami - ciekawe imię, tak jak dla chłopaka Salceson.
Co sądzisz o Kaszance?

Muszka to istna modelka.

ojj Mucha jest modlką i to o tyle fajną że jak ja ustawisz tak stoi i sie gapi;)
Co do imion po napojach juz za późno zdecydowane;D Salami i Pchełka - Kaszanka tez mi sie podoba ale nie bede nazywała ogona tym czego nie lubie;)

Ok, na przyszłość pamiętaj, że jest jeszcze Golonka, Szynka, Kiełbasa, Wędlina i wiele wiele więcej.
W każdym razie, smacznego.

dzisiaj pewna starsza dama swietuje:) własnie skonczyła 2,5 roku:) wyprawie jej popoludniu impreze niespodziankę