szczury.org

xiao-he pisze:

czekoladkaa pisze:

xiao-he pisze:O edycjo!

czekoladkaa - na to wygląda

hehe
to chyba dobrze... nie?

A nie? No jasne że dobrze!

hyhy z którego miesiąca jesteś? ja z listopada

Buahahahaaha, a ja z sierpnia

xiao-he pisze:Buahahahaaha, a ja z sierpnia

ja w dodatku z 2 listopada... dzień zaduszny xD

xiao-he pisze:Buahahahaaha, a ja z sierpnia

Ooo xiao, a z którego sierpnia, jeśli można wiedzieć? 'Lewem' jesteś? ;]

czekoladkaa - to Ci się trafiło!
BlackRat - z 20

xiao-he pisze:czekoladkaa - to Ci się trafiło!
BlackRat - z 20

co nie?
i jeszcze w dodatku skorpionem...

A ja lwem
Ale u mnie zawsze są wieeeeeelkie urodziny, bo moja siostra ma 18 sierpnia, a moja ciocia i wujek (bliźniacy) mają 19 sierpnia i robimy razem

To ja się wepcham i powiem, że się urodziłam w Wielkanoc a moja siostra w Dzień Chłopaka
A tak wgl to znowu wymiaziaj pannice! A zdjęcia piękne!

W Wielkanoc i w Dzień Chłopaka! Dziwne jesteście
Standardowo wymiziane

xiao-he pisze:W Wielkanoc i w Dzień Chłopaka! Dziwne jesteście
Standardowo wymiziane

Taki nasz urok Jak wymiziane, to jeszcze wycałuj!

xiao-he pisze:BlackRat - z 20

Haha, a ja z 6, też Kotek

Kiciuś
Nesca ucałowana... i Inka też
Ostatnio zauważyłam, że jak ktokolwiek wejdzie do pokoju kiedy szczury mają wybieg, musi przejść tak zwany punkt kontrolny u Inusi Więc jak ktoś wejdzie, Inka od razu do niego podbiega, wącha starannie jedną nogę, potem drugą i jeśli to ktoś nieznany, skubnie czasem lekko "a nuż to coś do jedzenia "

Więc jak ktoś wejdzie, Inka od razu do niego podbiega, wącha starannie jedną nogę, potem drugą i jeśli to ktoś nieznany, skubnie czasem lekko "a nuż to coś do jedzenia "

Hehe dobrze, że tylko na tym się kończy;) U mnie najpierw jest obwąchiwanie, potem wspinaczka po tejże nodze na górę(bez względu czy noga goła czy w spodniach:p )

Inka też się próbuje wspinać, ale to nie dla niej i zawsze spada

Uwaga, uwaga!
Dzisiaj było WW, czyli Wielkie Ważenie!
Inka, od razu weszła na wagę - troszkę serka białego na paluszku do zlizania i spokojnie dała się zważyć
Inka - ok. 300 gram
Za to Nesca, panicznie się bała i chociaż dawałam jej serka, zwabiałam na wagę, wsadzałam, to ona kiedy choćby pazurkiem dotknęła wagi, uciekała gdzie pieprz rośnie! Coś temu szczurowi zaczyna odbijać
Nesca - ok. 280 gram
Chyba to niezłą waga, nie?
A no własnie, chciałam się pożegnać, bo jadę jutro rano na obóz i nie będzie mnie 2 tygodnie
No to "do napisania" za dwa tygodnie i wymiziajcie od mnie Wasze szczury!