Strona 10 z 103

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 11:38 am
autor: wiewi
Zrobiłam zdjęcia wstępnego tymczasa (ogonki będą w nim jakieś 5 dni ;) ), jeszcze brakuje wyściółki, i pewnie coś pozmieniam, ale na chwilę obecną prezentuje się tak :
Obrazek
Obrazek

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 11:41 am
autor: Camellia
Załączam zdjęcia klatki dorloc. Następnym razem sama coś wkleja! ;)

ObrazekObrazek
Obrazek

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 11:42 am
autor: gosja1
Dziewczyny!! zaczynam się wstydzić za moją klatkę i jej wygląd dawniej, jak takie cuda oglądam! :P
Jak już wrócę do W-wy i będę mogła adoptować jakieś ogonki, to chyba też zamówię zestaw jakichś pięknych sprzętów! Na razie Wam zazdroszczę radosnego oczekiwania i szkoda, że nie mogę póki co wziąć stąd chłopaków. Strasznie fajni są. :)

wiewi, już Ci co prawda Camellia odpisała, ale w ogóle różne koszyczki są w większych hipermarketach :) Ja kupowałam też w Leclercu, widziałam w Realu, Carrefourze, ale też w małym supermarkecie np. Polo Markecie też były. Myślę, że długo szukać nie będziesz!:)

A jak tam maluchy spinka2430?

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 11:55 am
autor: wiewi
No ja mam intermache pod nosem i jestem niemal pewna, że znajdę odpowiednie :D Jeszcze żeby kolor był :D Docelowa klatka marzy mi się w kolorze jasnozielonym i błękitnym ;)
Opaski zaciskowe! Że też na to nie wpadłam, mąż ma tego pełno w pracy, do kabli ;) Już mu napisałam żeby przyniósł dzisiaj trochę :)

Po gałązkę wybierzemy się pewnie dopiero za tydzień na działkę bo dziadek ma klucze...
Co wy macie jako wyściółkę? Ja chcę zakupić "żwirek" dla kota, Benka drewnianego albo coś w ten deseń. U Ciebie Camellia wygląda jakby tam sama ligninka leżała (?)

A co do kolorków - muszę zakupić odpowiedni kolor polarów bo okazało się, że wszystko w odpowiednim kolorze wyszło... Mam jedynie filc w tych barwach ;) a i to jakieś małe kawałki, głównie na aplikacje....

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 12:07 pm
autor: Camellia
Gałęzie, konary podobno najlepsze są z drzewek owocowych, chociaż ja mam z takich drzew pod domem, bodajże lipa się poświęciła (odłamane już było na ziemi) :P

U mnie będzie tak, że żwirek sypnę do narożnej kuwety i postaram się nauczyć małe żeby chociaż po części tam robiły, a na dnie będą chusteczki, ręczniki papierowe (tak jak jest teraz) ewentualnie jakieś szmatki. Na półkach czy mebelkach też są chusteczki i kawałki ręcznika papierowego.

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:02 pm
autor: gosja1
Moje szczury od razu zajarzyły, po co jest kuweta narożna, ale one już były starszakami i robiły zawsze w ten róg klatki, więc było łatwo. Co prawda czasem z lenistwa Boguś bobkował w hamaki i nie dało mu się tego wybić z głowy. Po co panicz miał zeskakiwać na dół? Doskonale wiedział, gdzie powinien to robić, bo będąc niżej, zawsze schodził do kuwety narożnej :P Marcelek często te jego bobki wywalał z hamaka i potem np. nie chciał go tam wpuszczać. Sam nawet jak zasnął gdzieś w pokoju, np. pod szafą, to za potrzebą ZAWSZE biegł do klatki do kuwety.
Ja zostawiałam puste na dole, bo jak położyłam im ręczniki, to sobie wynosiły do domku :) Do kuwety sypałam Cats Best Eco lub Eco+, a moja mama jak u niej były to jakieś bentonitowe żwirki i było ok. Ja nie lubię zapachu bentonitu pomieszanego z kupą. Jak chciałam zaoszczędzić, to mieszkałam CBE z bentonitowym Benkiem, który jest chyba najtańszy z animalii, jakoś po 7 zł :P Miałam epizod z trocinami tymi prasowanymi, nie pamiętam, jak się nazywają, ale strasznie się nosiły wokół klatki.

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:05 pm
autor: spinka2430
Obrazek

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:09 pm
autor: spinka2430
Maluchy rosną jak na drożdżach :) są zdrowiutkie i mają piękną błyszczącą sierść:) straszne z nich łakomczuchy ciągle coś skubią i pożerają hehe ;D dziewczynki oczywiście wiądą prym w grupie i namawiają chłopaków na ucieczki i chowanie się w przeróżnych zakamarkach klatki :) małe nicponie z tych dziewczyn :)
Chłopaki to takie miziaki jak tylko mnie zobaczą i usłuszą wszystkie wybiegają z krokodyla :) i lecą by je wziąć na ręce dziewczynki oczywiście wolą robić coś innego takie indywidualistki ;D

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:11 pm
autor: spinka2430
Obrazek Obrazek

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:19 pm
autor: spinka2430
Dziewczyny proszę o radę zakupiłam dzisiaj pojemniczki do żywności dla szczurków do przewozu zastanawiam się tylko czy są odpowiednie. Kupiłam takie specjalnie z otworem by maluchy miały sporo powietrza i jeszcze parę dziurek porobię.
Co o tym myślicie??

Obrazek Obrazek

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:21 pm
autor: gosja1
Buahaha, ile ogonków i jakie mają aksamitne łapki. Spinka, chyba bardzo o nie dbasz i dobrze dokarmiasz! :)
Moim zdaniem pudełka są ok. Koleżanka kiedyś w takim przewoziła swojego ogonka, a nawet był większy i nic się nie działo. Nawet nie robiła dodatkowych dziurek.

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:31 pm
autor: smeg
Spinka, a jakie mają wymiary? Wyglądają na dość małe. Zrób porządnie dużo dziurek, nie tylko w wieczku, ale też w ściankach. Dziurki rób tak, żeby wypchnięty plastik wystawał na zewnątrz, wtedy jest lepsza wentylacja. Moja szczurka kiedyś jechała do mnie z Warszawy w dość dużym pojemniku, takim sześcianie o szerokości krótszego boku kartki A4, ale przez małą ilość miejsca i nieodpowiednie dziurki strasznie zaparował w środku. Dobrze, że osoba która ją wiozła zwróciła na to uwagę i szczurka jechała z otwartym pojemnikiem, bo pewnie mogłaby się udusić. Uczul na to osoby przewożące, niech mają szczurki cały czas na kolanach i niech sprawdzają, czy się nie przegrzewają i nie jest im duszno.

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:33 pm
autor: wiewi
Jakie rozczulające ogonki!! :D Śliczności :)
Piękne rodzinne zdjęcia :)

Pojemniczki według mnie też się świetnie nadają :) Chociaż nie wiem czy taka jedna dziurka wystarczy, chyba jednak tak jak pisze spinka, lepiej dorobić :)

A ja byłam we sklepie i zakupiłam koszyczek :) Na razie jeden i niewielki 15x23x 6 cm
Ale i oni są niewielcy i tymczasowa klatka też ;)
Ale są piękne świeżo przywiezione zielonolimonkowe koszyki już właściwych rozmiarów :) czyli spore i niskie. Jutro idę zakupić :) Dziś dzień przed wypłatą, same rozumiecie ;)
Kupiłam też taką hmm podkładkę, jak kładzie się czasem to zlewu żeby się nie rysował, chcę ją przeciąć i zawiesić w formie drabinki. Później pokażę, bo ciężko to opisać ;)

Co do gałęzi, właśnie dlatego, że mają być to drzewka owocowe chcę przywieźć gałązki z naszej niepsikanej działki gdzie rosną i grusze i śliwy i jabłonie :D

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:37 pm
autor: smeg
Fajny miot, że tak dużo jest osób, dla których to będą pierwsze, najbardziej wyczekiwane szczurki :) Ach, to wspólne urządzanie klatek :D

Re: 7 ogonków szuka nowego domu

: czw wrz 13, 2012 1:39 pm
autor: wiewi
No ja mówię, czuję się niemal jak przy kompletowaniu wyprawki dla pierworodnego ;)
Szczury miałam ostatnio jakieś 10 lat temu, chyba jeszcze pełnoletnia nie byłam ;)