Strona 10 z 12
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 8:35 pm
autor: saszenka
handzia600 pisze:Ciekawska ogoniasta ^^ Swoją drogą to już nie mogę się doczekać , a Ty mi jeszcze tu ze zdjęciami

Nom

podtrzymuję zainteresowanie

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 8:47 am
autor: maxiakra
Aktualne jeszcze, czy już nie?

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 9:50 am
autor: handzia600
Aktualne jeszcze, czy już nie?

Z tego co mi wiadomo to ostatnią dziewuchę wzięłam ja i chłopców też chyba już nie ma

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 10:01 am
autor: maxiakra
;( Serce pękło w pół :p
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 10:10 am
autor: handzia600
Wiesz co tez mi pękało za każdym razem jak dostawałam taką wiadomość
Coś mało w ten czas klusek , w sumie to z jednej strony bardzo dobrze , a z drugiej psikus dla chcących zaadoptować
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:04 pm
autor: saszenka
Dziewczyny! Przecież jest całe mnóstwo szczurków szukających domów. Brzdące znajdują szybko, szybciej niż starszaki - wiadomo...
Maxiakra, poszukaj w innych wątkach, na pewno znajdziesz szczurasa/-y

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:18 pm
autor: dorloc
No, dzisiaj moja Trishulka już chyba mniej zestresowana, bo już nie gryzła. Tnz, jak wkładam paluch między kratki, to podgryza, ale, jak włożyłam rękę do klatki, to mnie powąchała, spróbowała i cofnęła ząbki !!! Wzięłam ją na kolana i tak siędziałyśmy, trochę się wierciła, trochę poleżała. Oczywiście nie omieszkała mnie znowu łobesrać, ale dzisiaj byłam przygotowana w postaci papierowych ręczników. Potem ją puściłam trochę na tapczan (też przygotowany stosownie starym prześcieradłem i ręcznikami), tam też nie omieszkała, ale pobiegała sobie i przychodziła do mnie sama i wskoczyła mi na ramię. Chyba się przekonała, że nie jestem taka zła, jak może wyglądam ?? Jak myślicie, czy jutro mogę spróbować puścić je na pierwszy wspólny wybieg ? Czy może jeszcze zaczekać, może jeszcze za wcześnie ?
Tylko, jeśli za wcześnie, to co mam robić z polarkami ? Tnz, codziennie im podmieniam te szmatki, żeby sobą przesiąkły. Wycieram im półeczki, ale polarki zostawiam i wymieniam między klatkami. Nie ukrywam, że już śmierdzą, a trzeba im wymieniać co 3 dni mniej więcej, a jeśli wonią, to to natentychmiast. Ale, jak wymienię, to zapachy znikną. Co robić ?
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:22 pm
autor: akzi
moze ktos powinien poprosić o zmianę nazwy tematu albo dopisanie - wszytskie maluchy maja domki.
bo nazwa faktycznie jest myląca.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:43 pm
autor: saszenka
Dorloc, szczerze Ci powiem - nie wiem

w temacie łączenia jestem żółtodziobem, więc nie podejmuję się doradzania Ci. Poszukaj info w wątkach o stadku. Ale cieszę się, że Trish już nie zapodaje fochów, a kupkami się nie martw, nawet dorosłym szczurom się zdarza

Zresztą maluchy też kupkają, gdy mija pół godziny wybiegu - może to znak, że chcą już do klatki
Akzi, ja z mojej strony poinformuję gdy ostatnie dziewczę, Neska, wyjedzie do Białegostoku (żeby tak na sto tysięcy procent było pewne

. Wcześniej też informowałam o stanie zagospodarowania dziewczyn i informuję na bieżąco. Nie wiem, co z chłopakami Mihajli, więc nie wypowiem się. Jak tylko wszystkie szczury będą na swoich miejscach, to odpowiednie info się pojawi

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:45 pm
autor: akzi
a widzisz bo nie wszystkie pojechały

a to kapuję

to może dopiska - 1 został ale zarezerwowany.
zmiana tematu to 5 sekund dla moda
sory że się tak tu rządzę

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:51 pm
autor: dorloc
Czytałam w wątku o łączeniu, ale w sumie nie było nic o wymianie śmierdzących polarków na nowe, jeśli jeszcze mają się wymieniać zapachami. Może jednak zmienię im dzisiaj na świeże i jutro rano im znów zamienię. Nie wiem, tylko, czy już jest odpowiedni czas na ten wybieg. Mała już się chyba mnie nie boi, skoro do mnie przychodzi i wskakuje na ramię. Ale może dać jej jeszcze jeden, czy dwa dni... Może Mihajla coś poradzi, ona chyba się bardziej zna.
A kupami się nie przejmuję. Tak tylko piszę dla informacji o przebiegu aklimatyzacji

Ale powiem Ci, że ma ogromne boble, hehe

Może to znak, że jedzonko smakuje i najada się do syta. Wczoraj ugotowałam im kaszy z brokułem, groszkiem, marchewką i kalarepką. Wszystko wciągnęła, a micha była pełna

Mały żarłacz biało-szary.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:53 pm
autor: akzi
a czemu nie łączysz jeszcze ?
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 2:53 pm
autor: saszenka
Na stronie 8. poinformowałam, że dziewczęta już są w domkach, a ostatnia będzie niebawem (może info zagubiło się w masie rozmów na tematy poboczne...). Nie chciałam się rządzić, nie wiedząc co z resztą szczurków, będących u Mihajli

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 3:02 pm
autor: dorloc
a czemu nie łączysz jeszcze ?
Bo Trish była wczoraj zbyt zestresowana jeszcze i chciała mnie dziabnąć, więc nie chciałam, żeby bardziej się przestraszyła, tylko, żeby najpierw się do mnie przyzwyczaiła. Dopiero w poniedziałek do mnie przyjechała. A do tego pierwszy raz to będę robić i mam nadzieję, że niczego nie schrzanię, a przecież nie chcę im krzywdy zrobić.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: śr wrz 26, 2012 3:10 pm
autor: amelia-a13
Dwaj chłopcy Mihajli sa zarezerwowani dla mnie

.Nie wiadomo kiedy do mnie przyjada.Narazie transportu brak
