szczury.org

Albo to ja się za bardzo lękam albo to szczurek za bardzo lęka się mojej dłoni, nie chce sam wyjść z klatki pomimo otwartych drzwiczek. Wyciągając dłoń/palce w jego stronę chcąc do chociażby dotknąć odskakuje wącha lub (raz złapał w łapki i chyba chciał dziabnąć)kciuka lekko tylko podgryzał, nie chcę by mój własny szczur mnie gryzł i nie chce go na siłę głaskać.
Bardzo bym chciał by przestał się mnie lękać i nabrał zaufania do mnie...

Jeśli przeczytałeś trochę o oswajaniu, to musiałeś dość do tego, że są głównie dwie metody:
Na siłę - czyli wyciągasz szczurka i nosisz go pod bluzą, w kapturze przynajmniej kilka godzin dziennie, żeby czuł cały czas twój zapach i ciebie - ta metoda jest dobra na młode szczurki i daje szybsze efekty
Nie na siłę - czyli przyzwyczajanie szczurka do naszego głosu, mówienie do niego, trzymanie w klatce otwartej ręki do której sam może podejść, jeśli chce etc. Ty wybrałeś jak rozumiem tą metodę, która jest równie dobra, tylko na efekty trzeba czekać nie dni, a tygodnie (zresztą żaden szczur po 4 dniach nie będzie oswojony - chyba, że jest to szczur socjalizowany od małego, tak jak większość adoptowanych z forum).
Nie dziw się, że po 4 dniach twój szczurek nadal się boi - jest sam, w obcym miejscu, jakaś ręka coś od niego chce, on nie wie o co chodzi. Nabieranie zaufania to nie kwestia godzin.

(raz złapał w łapki i chyba chciał dziabnąć)

Według mnie jeśli wziął w łapki to niekoniecznie chciał dziabnąć, a podgryzanie nie oznacza też gryzienia może tylko sprawdza, czy nie masz czegoś do jedzenia i czym/kim jesteś.

Z relacji innych i własnych doświadczeń (moze moje własne nie są aż tak precyzyjne, mam tylko 3 szczurki), wiem i zdaje się to potwierdzać, że kiedy szczurek bierze palec w łapki, to nie chce ugryźć a chce sprawdzić: a co to?

Slimeq26, w przyszłości, kiedy Twój szczurek bedzie oswojony, może zacząć traktować Cię jak innego innego szczura a oznaką lubości stanie się iskanie, które ludzie odczytują jako delikatne podgryzanie- bez bólu, takie łechtanie ząbkami. Podkreślę, że iskanie jest jedną z oznak, że szczurek Cię uwielbia.

Kiedy bierze Twój palec w łapki, nie rób nerwowych ruchów, daj go obwąchać, polizać, poiskać.

I tak jak napisała Malachit są dwie metody. Ja stosowałam "na siłę", choć nie lubię tego określenia. Najpierw dawałam palec, potem rekę, kiedy szczurki podchodziły wyciagałam delikatnie z klatki, przenosiłam na łóżko, tam wsadzałam je pod bluzę. Zostałam zakupana i zasiusiana wszędzie. Kiedy nie chciały być pod bluzą, pozwoliłam im łazić po łóżku, ale tylko w mojej obecności. Trwało to godzinami. Jako, że małe szczurki dość szybko się męczą- trochę z powodu stresu, usypiały przy mnie, bądź w moim szlafroku/ koszulce, położonymi na łóżku- mój zapach, wiec się przyzwyczajały.

Kupkami się nie przejmuj. Te stresowe są raczej miękkie i smierdzące, ale musisz to przejść. Później nie uświadczysz takiej kupki ani na sobie ani w okolicy. To minie, kiedy szczurek zrozumie, że jest przy Tobie bezpieczny.
Ważne abyś podczas tych "zabiegów" był spokojny i pozwalał szczurkowi poznać siebie.

Drugie ważne, w zadnej sytuacji nie ciągnij go za ogon, ale to napewno wiesz.

Trzecie ważne, powinno być pierwsze, bo jest najważniejsze- koniecznie drugi szczurek tej samej płci. I najlepiej jak najszybciej i w podobnym wieku. Wtedy wszystko pójdzie łatwiej. I oswajanie i integracja. Zdecydowanie polecam adopcję!

Powodzenia!

treehouse pisze:Z relacji innych i własnych doświadczeń (moze moje własne nie są aż tak precyzyjne, mam tylko 3 szczurki), wiem i zdaje się to potwierdzać, że kiedy szczurek bierze palec w łapki, to nie chce ugryźć a chce sprawdzić: a co to?

Slimeq26, w przyszłości, kiedy Twój szczurek bedzie oswojony, może zacząć traktować Cię jak innego innego szczura a oznaką lubości stanie się iskanie, które ludzie odczytują jako delikatne podgryzanie- bez bólu, takie łechtanie ząbkami. Podkreślę, że iskanie jest jedną z oznak, że szczurek Cię uwielbia.

Kiedy bierze Twój palec w łapki, nie rób nerwowych ruchów, daj go obwąchać, polizać, poiskać.

I tak jak napisała Malachit są dwie metody. Ja stosowałam "na siłę", choć nie lubię tego określenia. Najpierw dawałam palec, potem rekę, kiedy szczurki podchodziły wyciagałam delikatnie z klatki, przenosiłam na łóżko, tam wsadzałam je pod bluzę. Zostałam zakupana i zasiusiana wszędzie. Kiedy nie chciały być pod bluzą, pozwoliłam im łazić po łóżku, ale tylko w mojej obecności. Trwało to godzinami. Jako, że małe szczurki dość szybko się męczą- trochę z powodu stresu, usypiały przy mnie, bądź w moim szlafroku/ koszulce, położonymi na łóżku- mój zapach, wiec się przyzwyczajały.

Kupkami się nie przejmuj. Te stresowe są raczej miękkie i smierdzące, ale musisz to przejść. Później nie uświadczysz takiej kupki ani na sobie ani w okolicy. To minie, kiedy szczurek zrozumie, że jest przy Tobie bezpieczny.
Ważne abyś podczas tych "zabiegów" był spokojny i pozwalał szczurkowi poznać siebie.

Drugie ważne, w zadnej sytuacji nie ciągnij go za ogon, ale to napewno wiesz.

Trzecie ważne, powinno być pierwsze, bo jest najważniejsze- koniecznie drugi szczurek tej samej płci. I najlepiej jak najszybciej i w podobnym wieku. Wtedy wszystko pójdzie łatwiej. I oswajanie i integracja. Zdecydowanie polecam adopcję!

Powodzenia!

Stosuję tę metodę , mój szczurek liże mnie po palcach kiedy dam rękę do klatki ale nie chce dać sięzłapać , kiedy już przestanie uciekać znowu liże po nich

Witam,jestem nowy,i warto się na początek przywitam...Siema!,mam parę pytań dotyczących mojego 2 dniowego szczura.A oto one:
-Czy długo będzie się oswajało szczura??
-Czy ok.4 dniach od kupienia szczura mogę kupić drugiego,i czy nie będzie z tym żadnego problemu typu gryzienie??
-Mój szczur jest rasowy ,,Szczur Niebieski" czy różni się on czymś od innych [póki co kolorem]

Póki co mam tylko tyle pytań,proszę o szybkie odpowiedzi

Po co zakładać nowy wątek skoro wystarczy poszukać i poczytać. Na tym forum wszystko jest opisane!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
Tu masz o oswajaniu szczurków. Ile to może potrwać ? Nikt nie wie, czasem zajmuje to tydzień czasem 3 miesiace a czasem szczurek nie da się całkowicie oswoić. Podstawową sprawą jest cierpliwość i nie zrażanie się.
2 szczurki to minimum więc dobrze że o tym pomyślałeś.
Tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149 Masz wszystko opisane co zrobić by maluchy połączyć ze sobą. Jeśli osobniki są bardzo młode problemów z łączeniem nie ma.
Czy szczur się różni ? Każdy szczurek ma swój niepowtarzalny charakter. Szczury rasowe mają ten plus, że masz gwarancje jego zdrowia, np dłużej żyją. Nie ma tu mowy o chorobach jakie mają czasem szczurki sklepowe (chów wsobny).

ale "szczur niebieski" to odmiana, nie rasa. Rasowy szczur to tylko szczur z polskiego SHSRP.
Co do dwóch to szkoda że nie od razu dwa, więc jak najszybciejs zukaj szczura - w adopcji lub w SHSRP, nie kupuj w sklepie ani od domowych "hodowców"

mhm, ok thx, myślę że dam radę kupić kolejnego szczura

a,i to źle jak kupiłem w sklepie?czym to się różni?? trudniejszym oswajaniem??

Kupiony szczur w sklepie nie jest szczurem rasowym. Twój to samiec czy samiczka? Jeśli samiczka i była trzymana z samcami w jednej klatce/akwarium możesz mieć niespodzianke w postaci małych szczurków. Często się to zdarza u szczurów ze sklepów. Pozatym pisałam, chów wsobny a co za tym idzie? Większa podatność na różne choroby. Ale jak to tu często bywa wiekszośc z nas ma szczurka ze sklepu zoologicznego. Nie kupuj zatem drugiego tylko adoptuj! http://szczury.org/viewforum.php?f=163 wiele ogonków czeka na nowy dom!
I pamiętaj, jeśli chcesz trzymać dwa szczurki: Samiczka z samiczką lub samiec z samcem. Obydwa muszą mieć ta samą płeć. NIE może być samiczka razem z samcem.
Czy mogę zapytać jaką masz klatkę? A dokładnie wymiary tej klatki ?

Kolor czerwony jest zarezerwowany dla moderacji.
Mod IHime

Takie pytania to powinny być zadane przed zakupem szczura. A jeszcze lepiej przed adopcją.

Wymiar klatki to około 50 na 80 cm wysokość z 60 jak mi się uda to wstawie zdjęcia

Klatkę masz dobrą dla 2 szczurów. Możesz się spokojnie rozglądać za drugim, jak tylko ustalisz, jakiej płci jest Twój szczurek.
Przykro mi, ale Twój szczur nie jest rasowy. Jeśli ktoś Ci tak powiedział, to zostałeś wprowadzony w błąd. W sklepach często też mylą płeć, więc lepiej upewnij się u weta znającego się na gryzoniach (szukaj w dziale Weterynarze polecanych, bo większość wetów się nie zna) albo wrzucając zdjęcie szczurzego "podwozia" tutaj.
Szczury sklepowe mogą się oswajać dłużej, bo mają za mały kontakt z ludźmi we wczesnym dzieciństwie. Trzeba też upewnić się, że szczurek jest zdrowy, bo w większości sklepów w ogóle o to nie dbają.
Poza tym, kolor futerka ani kształt uszu w żaden sposób nie wpływają na charakter ogoniastego.

Szczur został kupiony w najlepszym sklepie w Kielcach w niedawno otwartej galerii Korona,dzisiaj dokupiłem drugiego szczura,a z tego co widzę są to oba samce, narazie nie dają się złapać oraz oba są wtulone w siebie i puki co śpią,gdy będę miał kabel USB to wrzucę ich zdjęcia,a nie potrwa to długo.

Nie chodzi o to czy sklep jest dobry czy najlepszy. Przepadło, trudno. Szczurki ze sklepów trudniej się oswajają bo mają mały kontakt z człowiekiem więc troche czasu zajmie Ci przekonanie ich do siebie.