Strona 10 z 39

RE: Denerwujace zachowania waszych milusniskich

: pt mar 30, 2007 2:16 pm
autor: jola-kk
Mój "stary" szczur Gapcio wczoraj dosłownie olał mnie ciepłym moczem siedząc mi na ramieniu.Normalnie pociekło mi po plecach,ojejuuu.Prawie słyszalam cieniutki głosik"moja ci ona,moja".Brakowało mi tylko białej szmaty na łbie,he he he .

RE: Denerwujace zachowania waszych milusniskich

: pt mar 30, 2007 2:50 pm
autor: Nina
Denerwujące jest na pewno to że leją tam gdzie śpią czyli w hamaku, w sitku, w rurze a później w tym leżą, to że leją mi z klatki po ścianie- nie wiem jak one to robią!! klatka stoi 15 cm od ściany!! i potrafią z klatki nalać na podłoge tak że kałuża stoi, no i leją po prętach klatki. Ogólnie leją wszędzie...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt sty 22, 2008 7:24 pm
autor: hatshepsy
hmm . nie ma tego wiele...

u Jimmiego nie znoszę :

1. nocnego gryzienia krat
2. uciekinierstwa
3. tego , ze mąz musiał rozpruć kanapę ( na szczęscie starą ale na której nadal śpimy ) na dwie częśći , następnie zdjąć materiał oraz wyciągnąć gąbke w poszukiwaniu szczurka który zablokował się w sprężynach .

u Maxia natomiast :

1. tego , ze spi 20 godzin dziennie
2. osikiwania wszystkiego i wszystkich
3. tego , ze jest taki strasznie słodki , bo jak zasnie miedzy nami podczas ogladania filmu to nie mamy serca go budzic i musimy po nocach czekac az malenstwo sie obudzi i łaskawie uda się do swojej klatki.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt sty 22, 2008 9:02 pm
autor: Landrynka
hatshepsy:
tego , ze mąz musiał rozpruć kanapę ( na szczęscie starą ale na której nadal śpimy ) na dwie częśći , następnie zdjąć materiał oraz wyciągnąć gąbke w poszukiwaniu szczurka który zablokował się w sprężynach .
to raczej twoja wina. tak się kończy nie zabezpieczanie łóżka.

Ja nie lubię jak kluchy włażą np na ramkę od obrazka, lub przewracają mi szklanki.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr sty 23, 2008 5:01 pm
autor: Nikitka_219
U Mania nie lubię jego adhd ;p gdy nie może usiedzieć na 5 sek. na kolanach,nigdy nie zaśnie mi na kolanach,chyba ;p I nie da się ciągle całować ;)

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr sty 23, 2008 8:25 pm
autor: Nina
Czego u nich nie lubie, hmm
Ogółem tego, że musze im tak często sprzątać :D
Ciężko powiedzieć, że czegoś u nich nie lubie, może mnie ewentualnie drażnić.
U Soliśki wkurza mnie jej płochliwość, niby jest oswojona, ale to jednak szczurek urodzony w sklepie...
U Vanilli drażni mnie jej gapowatość :D
U Mafii, u niej nie zauważam żadnych minusów, szczur ideał :)
Afera gryzie wszystkich jak popadnie i zjada kuwete w klatce
Mysia strasznie sie wkurza gdy przerywa jej sie jakieś pilne, szczurze sprawy ;)
Fuks to taka ociężała kluska, co czasami jest fajne a czasami nie
Deborah nie lubi brania na ręce
Delilah to płochliwy oszołom, złapanie jej to wyzwanie
Kyoko... minusów brak
Him strasznie cichy, bojaźliwy, nie wychodzi sam z klatki

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: czw sty 24, 2008 1:52 am
autor: nairda
ja na gryzienie krat juz nie narzekam - po prostu wynioslam klatke do przedpokoju i zamykam drzwi:) ale nie bardzo rozumiem dlaczego gryza, skoro od rana do poznego wieczora sa poza klatka...
na Becikowe lanie po rekach itd tez nie narzekam, nawet toto nie cuchnie;)
kupska zostawiaja w kuwetach, wiec tez nie narzekam
sprzatanie... coz... w klatce bylo po prostu czysto, kiedy dzis sprzatnelam po dwoch i pol tygodniach (!), za to w pokoju za kanapa...masakra;( tam spedzaja najwiecej czasu, wiec sprzatanie co tydzien obowiazkowe
Djö lubi sobie kabelki ponagryzac, i to jakos w biegu, pedzi pedzi, cap zabkami i pedzi dalej, ale dwie myszki, antene i glosniki juz zalatwil, wiec dzis bylo wielkie przemeblowanie, by wszystkie kabelki byly dla niego za wysoko... niestety sieciowego podwiesic sie nie da:(
jak po mnie laza - lubie, no jak tego nie lubic?;p
niespecjalnie lubilam, gdy wlazily do kanapy na glebokie spanie, a jej sie po prostu nie da przed nimi zamknac skutecznie, wlazily w coraz glebsze zakamarki, ale odkad zasmradzam te zakamarki perfumami, trzymaja sie od nich z dala:)
to, czego naprawde nie lubie, to zastanawiac sie, czy przypadkiem nie sa chore, kiedy uslysze kichniecie

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: pt lut 29, 2008 1:04 pm
autor: agaolech
uwierzycie, że miałam szczurka doskonałego? siusiał od małego tylko w rogu klatki, kabli oduczył sie gryźć i obsiusiał mnie może 10 razy w całej swojej karierze? :) a cale noce przesypiał? :D tylko na ramieniu nie umiał wysiedziec to moze taki minus. a moje małe maszkarony obecne to całe są jak taki chodzący migający napis: ukatrup mnie: )))

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt mar 04, 2008 8:33 pm
autor: Majster
Nie lubię jak włazi mi mój Marcel w mokre włosy i jak sika i łazi po klawiaturze....
I jak robi z moich spodni diurawce:/
A tak jest w sumie w miarę ok:P śmieszny i głupiutki jest hehe...a najlepiej wyglądają jego walki z miśkiem pluszowym :P

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr mar 26, 2008 7:54 pm
autor: Lily
Czy dziewczynki też tak siusiają pod siebie?

Nie mam JESZCZE szczurka ;) ,
ale trochę przestraszyło mnie to z tym załatwianiem się pod siebie.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: czw maja 29, 2008 5:10 pm
autor: pin3ska
Nie nienawidze jak mi Wacek wsadza jęzorek do nosa zamiast dać buzi >:D Obrzydliwe to jest ;)

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: czw maja 29, 2008 5:27 pm
autor: alainaprv
A ja tego, że kiedy wypuszczam chłopaków, Ucho sieje spustoszenie i pogrom, wszędzie wlezie, przeszkadza mi, jest namolny, nie da mi nic zrobić... I nie zostawia innego wyboru jak zająć się TYLKO nim...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: pn cze 02, 2008 3:11 pm
autor: pin3ska
Nienawidze zjezdzania z górki na pazurki po moich gołych nogach, gołych plecach, dekolcie, rękach, itd. >:D (kiedy sie wspinają jest jeszcze gorzej....)
Własnie przed chwilą miałam taką przyjemnosc kilka razy, a ze raczej im nie zabraniam dopoki ostro nie przegną, to Felek podarował mi 18 pręg na łydkach, w tym jedną do krwi... ale chciał dobrze - najpierw dostac sie na kolanka, a potem z nich zejsc ;D no a ze nie bylo o co sie zaczepic..... :(

i sikania na głośniki tez nie lubie....

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: pn cze 02, 2008 7:38 pm
autor: Viharo
Nie lubie jak Brave-kid wyrzuca jedzenie z miski.
To nie jest nawet to ze ono jest nie dobre, poprostu ksiezniczka nie zje niczego co wedlug jego standardu nie jest przysmakiem. Tudziez jesli jego zdaniem sa jeszcze przysmaki nalezy wywali wszystko z miski zeby je znalesc. Jak nie ma to sie zaczyna zjadac z podlogi pieterka, albo to co smaczniejsze spadlo pietro ponizej.
I tak w srodku nocy slysze naraz lozgot "wykopywanej" karmy z miski, a czasami czuje nawet jak we mnie trafiaja nasiona XD
Mi sie wydaje ze to jego sposob przyciagania uwagi, bo jak zacznie tak rozrabiac wystarczy go zawolac po imieniu i przestaje :D
Nie lubie jak przestawia miske, w srodku nocy, tak, ze zeby napic sie z poidelka trzeba siedziec w misce XD
Nie lubie tez jak strzeli mu cos do lba i odczepia hamak, siedzac w srodku XD

Nie lubie tez jak Raptor ni z gruchy ni z pietruchy decyduje ze panicznie zaczyna sie bac Brave-kida, ucieka jak szalony, jakby jego zycie wisialo na wlosku, podczas gdy kompletnie skolowany Brave-kid nie ma pojecia co sie dzieje, bo chcial tylko zeby go ktos podrapal XD

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: sob cze 14, 2008 12:56 pm
autor: Nakasha
Hahaha :D to może być tak zainwestować w ciężką, ceramiczną miskę, której nie da się ruszyć, albo taką metalową wieszaną na prętach ;)?

Ja nie znoszę u moich pociech sikania na piloty/głośniki/pady, itp. oraz gryzienia na strzępki pościeli/kanapy/fotelu. Na szczęście większość rzeczy mam pozabezpieczanych ;).