Strona 10 z 21

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: pt cze 03, 2005 4:28 pm
autor: merch
Kurcze a myslalAm ze moje wysiłki na coś sie zdadza :((((((((
MYCOPLASMA MAŁA BAKTERIA DZIAŁAJA NA NIĄ ANTYBIOTYKI JAKSZCZUR CHORUJE TRZEBA LECZYC .
NIE WSZYSTKIE SZCZURY MAJA MYCOPLASME
zARAZENIE NASTEPUJE NAOGOŁ WCZASIE PORODU.
MOZLIWE JEST RÓWNIEŻ KROPELKOWE NAOGOL W CZASIE CHOROBY ( ZAOSTRZENIA)
TRUDNO JEST O WYELIMNOWANIE BAKTERII GDYZ WIEKSZOŚĆ ANTYBIOTYKÓW KTÓRE SA AKTYWNE MA DZIAŁANIE BAKTERIOSTATYCZNE : CZYTAJ DZIAŁA NA DZIELACE SIE BAKTERIE, CZYLI CZEŚC ZOSTAJE I USTROJ WYLECZONY TRZYMA JE WRYZACH NIEJAKO. ANIA POPRAW TEGO WSTEPNIAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jAK SZCZUR MA ZAOSTRZENIE NP MYCOPLAZMOWE ZAPALENIE PLUC TRZEBA LECZYĆ ANTYBIOTYKIEM I IZOLOWAC !!!!!

Proszę nie pisać capslockiem. Niepoważne to jest / edit mod

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: pt cze 03, 2005 9:15 pm
autor: krwiopij
http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... ylosin.php - kilka faktow o tylosinie w odniesieniu do szczurow... o mykoplazmozie nic tam nie ma, a ja tej stronce ufam... zatem w jego magiczne dzialanie nie wierze...

zgadzam sie z merch, ze nie wszystkie szczury maja mycoplasme, ale musze powiedziec, ze ponoc ma ja wiekszosc... poki sie nie uaktywni, nie wiadomo, ze jest, wiec uogolnia sie, ze maja ja wszystkie nasze szczury... osobiscie jednak nie uwazam, zeby byla najczesciej wystepujaca choroba... albo po prostu nasi weterynarze nie potrafia jej rozpoznac...

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob cze 04, 2005 4:55 am
autor: merch
Tylosil jest antybiotykiem z grupy makrolidów z głównym zastosowaniem do leczenia ptasiej mycoplazmy. Myślę więc , ze moze być skuteczny w leczeniu Mycoplasmy u szczurów.
U ludzi Mycoplasma tez powoduje zapalenie płuc i to wcale nie az tak żadko, wydaje mi się ze są to inne podtypy tak czy innaczej leczy się te infekcje głównie makrolidami kiedyś ( i teraz) erytromycyną teraz również nowszymi ( np Rowamycyna, Rulid, Klacid ). Pamietam na liscie szczurek miał się źle; rozpoznano mycoplazmoze i weterynarz podał własnie erytromycyne, nastapiła radykalna poprawa. Wydaje mi sie że trudno ocenić ile szczurków ma mycoplazme, ile nie ma, natomiast uważam ze zwlekanie z leczeniem bo " kazdy szczurek to ma " i " nie daje sie wyleczyć " jest groźne dla zdrowia Szczurka , trzeba pamietac, ze jednak jest to bakteria i w odrożnieniu od niektórych zakażeń wirusowych gdzie czesto naprawde nie wiele mozna pomóc tu odpowiednie leczenie jak najwcześniej podjete moze uratować życie pupila. To tyle. POzdr.
Ps zerknęłam na tą strone krwiopijko do której podałaś link i jest wpisana mycoplasma :)

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob cze 04, 2005 6:38 am
autor: jutka
merch, chyba trochę przesadzasz, ja tu nigdzie nie widzę informacji że "wszystkie szczury mają mykoplazmozę" - wszystkie (czy też niemal wszystkie) szczury noszą bakterie mykoplazmozy. Ta informacja nie ma na celu osłabienia, ale właśnie pobudzenie naszej czujności, bo każdy szczur ma w sobie tę bombkę, która może znienacka wybuchnąć.

Nie wiem też, czemu interpretujesz wiadomość, że mykoplazmoza nie daje się wyleczyć, jako zachętę do zwlekania z leczeniem. Zaleczać trzeba, bo inaczej zwierzę cierpi, ale też trzeba być świadomym, że poprawa po dwóch tygodniach leczenia nie oznacza końca choroby.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob cze 04, 2005 10:16 am
autor: krwiopij
ooops... nie przejrzalam uwaznie, a cos wyszukiwanie zawiodlo... :oops: przyznaje sie do bledu, merch...

Ycul chyba choruje

: wt lip 05, 2005 8:55 am
autor: kasi
Witajcie ponownie...
trzy miesiące po eutanazji mojej szczurzynki Lucy w moim domu w nowej pięknej klatce pojawiły sie dwa ogonki- Kaya i Ycul. mam jednak problem. szczuraski są bardzo młode maja góra dwa tygodnie, i nie miały kontaktu z chora Lucy (uśpiona z powodu mykoplazmozy). mam je od wczoraj i zauważyłam dzisiaj na spuchniętym oczku Ycul minimalne ślady porfiryny. oczko jest wyraźnie opuchniete i Ycul cały czas ma je przymrużone. czy w tak młodym wieku możan wykryc u szczuraska myko?? nie ma wycieku z noska jedynie to oczko mi spędza sen z powiek. czy powinnam oddzielić Ycul od zdrowej Kai??jest troszeczke osowiała ale to chyba wynika z faktu ze jest w nowym miejscu... je i pije normalnie. czy mam powód do strachu?? zwłaszcza że Lucy chorowała ciężko i przezyła biedna tylko 1,5 roku... szczurasy nie przebywają w klatce po chorej szczurzycy i nie mają jej zabawek. z góry dzięki za dobre rady i odpowiedź.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt lip 19, 2005 7:49 pm
autor: Ata
Ania napisała:
Przy wyciekach z nosa i oczu należy zastosować krople o naziwe Echinacea, podawać raz dziennie w zależności od zaawansowania choroby 1 - 2 krople do 10ciu dni
Jak te krople należy podawać? Tak jak są, czy może rozcieńczone?

Nie jestem pewna, czy akurat moja Nigra ma mykoplazmozę, niektóre objawy się zgadzają, zaczęło się od brunatnej wydzieliny z noska i oczu, potem lekki paraliż jednej strony ciała. Bardzo słabo się porusza, a od piątku nic nie je i nic nie pije. Żyje jedynie dzięki glukozie podawanej w formie zastrzyków. Lekarz nie potrafi powiedzieć, co tak właściwie jej dolega, a ja nie wiem, co robić.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt lip 19, 2005 7:54 pm
autor: ESTI
Echinaceę podawaj w czymś co Twój szczurek lubi, np. w kawałku chlebka, w odrobinie jogurtu - tak, żeby zjadłą wszystko.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt sie 02, 2005 3:08 pm
autor: rudi
Witajcie Kochani! Izolda jest ze mną juz 1,5 roku.Ostatnio ciężko zachorowala :-( teraz jest już znacznie lepiej, ale zdaję sobie sprawę że objawy mykoplazmozy będą nawracać. Jest jeszcze taaaaka slabiutka i chudziutka po chorobie i nadal strasznie się o nią martwię. Jeszcze 8 dni mam jej podawać Ronaxan, a dziś dostala ostatni zastrzyk z Baytrilu (oj ale się darła u weta :wink: ). Co sądzicie o tych lekach? Czy ktoś ma już z nimi dośwadczenie? Jak szybko wystąpiły nawroty? Macie może jakiś pomysł czym szybko odkarmić moje Słoneczko? Daję jej co prawda jej ulubione smakołyki i wrócił jej apetyt, ale wciąż widać jej kosteczki :cry: Całuję wszystkie chore pyszczki i pozdrawiam gorąco!

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: pt sie 05, 2005 2:27 pm
autor: krwiopij
[quote="rudi"]Jeszcze 8 dni mam jej podawać Ronaxan, a dziś dostala ostatni zastrzyk z Baytrilu (oj ale się darła u weta ;)). Co sądzicie o tych lekach?[/quote]
ronaxan to doksycyklina, a baytril enrofloksacyna... polaczenie tych dwoch antybiotykow daje bardzo dobre rezultaty w leczeniu zapalenia dolnych drog oddechowych... na moje oko wybor takiego zestawienia dobrze swiadczy o kompetencjach twojego weterynarza - rzadko ktory wpada na taki pomysl... podejsz malej lakcid? to sa mocne antybiotyki i trzeba uwazac na flore bakteryjna w jelitach szczurci... mala spokojnie moze dostawac po pol ampulki dwa razy dziennie - to pomoze jej wrocic do formy...

[quote="rudi"]Jak szybko wystąpiły nawroty?[/quote]
tego niestety przewidziec sie nie da... to przede wszystkim od samego szczurka zalezy... teraz organizm malej jest oslabiony i trzeba bardzo uwazac, zeby nie zlapala jakiejs infekcji... mozesz podawac jej echinacee na wzmocnienie (2 kropelki dwa razy dziennie przez ok. 10 dni) lub kupic scanomune i podawac przez miesiac 1/151511/10 zawartosci kapsulki (moga byc problemy z dzieleniem, ale jak sie bardzo postarasz, powinno byc ok ;) - osobiscie bardzo plecam ten srodek)...

[quote="rudi"]Macie może jakiś pomysł czym szybko odkarmić moje Słoneczko? Daję jej co prawda jej ulubione smakołyki i wrócił jej apetyt, ale wciąż widać jej kosteczki[/quote]
'dieta chorego szczurka' - to proponuja brytyjczycy... ;) od siebie dodam jeszcze, ze warto sie rozejrzec u weta za saszetkami dla kotow-rekonwalescentow, kupic gerberki w sloiczkach (koniecznie z miesem), podawac malej kawalek ugotowanego ziemniaka lub oslodzony miodem czy glukoza (kupisz w kazdym spozywczym) budyn... dawaj jej wszystko, na co ma ochote (oczywiscie pamietajac, zeby nie przesadzic z sola, przyprawami i chemia w niektorych produktach)...

trzymam kciuki za mala... :) i zachecam do lektóry forum... wielu ciekawych rzeczy mozna sie tu dowiedziec... ;)

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob sie 06, 2005 1:39 pm
autor: rudi
Dzieki wielkie za informacje i wsparcie!!! :* Co do lekarza to skorzystalam z uslug polecanego tu weta. Daje jej jogurciki, bo uwielbia a co do lakcidu hmmm... ja go nie cierpie, wiec profilatycznie wole jej tym nie torturowac ;-) Teraz jest oczywiscie duzo lepiej i mam nadzieje, ze to nie jest chwilowa poprawa. Jeszcze raz wielkie dzieki! Pozdrawiam wszystkich Szczuromaniakow :-D

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob sie 06, 2005 1:50 pm
autor: krwiopij
jesli nie ma biegunek, to lakcid konieczny nie jest... z drugiej strony na pewno nie zaszkodzi i jesli udaloby sie do sprytnie przemycic w jogurcie czy innym przysmaku, raczej bym podawala... ;)

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz sie 07, 2005 4:24 am
autor: jutka
To, że ty go nie cierpisz, nie znaczy, że szczur musi tak samo :) Moje szczurki go uwielbiają.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz sie 07, 2005 5:36 am
autor: rudi
W takim razie jednak spróbuję :oops: W końcu skoro Eksperci tak radzą :wink: Dzięki!
P.S. Szkoda, że nie widzicie jak Malutka już śmiga :D

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz sie 07, 2005 3:17 pm
autor: sopocianka
Przeczytałam cały temat i nasuwają mi się dwa pytania (z góry przepraszam za ignorancję):

1.Jednorazowy wyciek (lub dwurazowy...) nie świadczy o chorobie??
(Teraz sobie przypomniałam, że moje dawne szczury też coś takiego miały, ale myślałam, że nosy pokaleczyły im się od trawy... Kanga uśpiłam, bo pewnego dnia nagle zesztywniały mu łapy i bardzo cierpiał... teraz się zastanawiam ze zgrozą, czy przypadkiem czegoś nie zaniedbałam przez swoją niewiedzę! :cry: )

2.Czy mykoplazmoza to tylko choroba gryzoni, czy na zdrowie człowieka kontakt z chorym zwierzęciem też może jakoś negatywnie wpłynąć? Wydaje mi się, że nie, ale wolę się upewnić.