Strona 10 z 11

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: sob paź 24, 2009 3:49 pm
autor: Akka
Odświerzam. Przy zapaleniu mózgu po ilu dniach i dawkach sterydu powinno być widać jakąkolwiek poprawę stanu zdrowia szczurka? Czy jeżeli szczurek odmawia picia wody to należy poić go na siłę? Boje się że się zakrztusi...

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: sob paź 24, 2009 4:59 pm
autor: unipaks
marchewa pisze:Smutna, ponawiam pytanie za Ewqą: czy wet był kompetentny, godny zaufania i znajacy się na szczurkach? To ważne.
Gdy moja Tuśka była chora (prawdopodobnie zapalenie mózgu) wet kazał ją po tygodniu uśpić! A Tuśka leczona zgodnie ze wskazówkami z forum po miesiącu lata jak wariatka i cieszy się życiem. więc ja bym wetowi tak bardzo nie wierzyła.
Akka , trzebaby popytać tych z dużym doświadczeniem na przestrzeni lat, co się zetknęli z zapaleniem mózgu i jak było leczone ; może to jednak coś innego - błędnik albo jeszcze inna sprawa? Oby udało się Dżumana z tego wyprowadzić dzięki właściwemu leczeniu

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: sob paź 24, 2009 6:49 pm
autor: casie
Bardzo nie lubie pisac w tym temacie... Kolejny mój szczurek i znowu po roku zdrowego życia, obserwuje niepokojace objawy...
Ogólnie nie jest jeszcze źle, jak pewnie powiedziałby niejeden "fajny" weterynarz... ale cos mi sie nie podoba... powiedzcie czy mam racje... od wczoraj, a może od czwartku mój szczurek jest jakby słabszy... porusza się wolniej, a trzymając go w rękach czuje jakby mi "przelatywał".. jest taki "miękki"... a nie sztywny i wyrywny, jak do tej pory, ale taki poddający sie...
Jesli chodzi o jedzenie...to je, ale tzrymajac smakołyk, - trzyma go nisko podłogi, jakby troszke, jedną łapkę miał słabszą :(
Udało mu się wejść na klatkę,ale robi to jakoś niepewnie... Przecież w ciągu kilku dni nie zestarzał się??
Czy zaczynają sie problemy neurologiczne... :(

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: ndz paź 25, 2009 11:09 pm
autor: Akka
Casie lepiej dmuchać na zimne...

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: pt lut 05, 2010 11:32 pm
autor: sssouzie
mam pytanie do osób które wcześniej leczyły takie problemy neurologiczne-
ile wyniosła cała kuracja?
doczytałam, że minimum to 1 tydzień zastrzyków..ale średniej cenowej nigdzie nie było.

nie wiemy na razie co dokładnie jest u nas - zapalenie ucha czy co innego, ale objawy są takie jak opisywane,
i leczenie przed nami.. :-\

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: pt lut 05, 2010 11:49 pm
autor: sssouzie
ah no i jeszcze.
zaczynamy leczenie w Hematowecie. czy jest to dobry wybór jak na leczenie takich schorzeń?
czy może wskazana byłaby zmiana weta?
czytając posty na ten temat nie mogłam w sumie dowiedzieć się, czy jest to naprawdę groźne,
i czy każda minuta jest tu walką. dostałyśmy jeden zastrzyk, ze skrętem żadnych zmian, szczurka jednak widać wzmocniła się.
jest młoda- ok 5 miesięcy, ma siłę, często się szoruje, choć przecież ciężko jej. z piciem średnio, zjadła jedynie trochę jogurtu naturalnego. przebywa w transporterku wyścielonym szmatkami gdy nie ma mnie w pokoju.
nie wiem co jeszcze mogę dla niej zrobić?
dogrzewać jakoś?

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 6:18 pm
autor: flowerola
Witam!

To jest mój pierwszy post na forum, więc mogę być trochę nie w temacie... Jednak piszę, gdyż mam poważny problem z moim szczurkiem Karolkiem :( Otóż ponad 2 tyg. temu wyjechałam na wakacje i oddałam pod opiekę szczurka mojej zaufanej koleżance, która niestety też wyjeżdżała, ale tylko na tydzień, więc przez ten czas szczurek został w domu tylko z jej współlokatorem. Po powrocie koleżanka zauważyła, że Karolek mruży oczy i że zachowuje się jak po neuroleptykach, czyli jest spokojny i trochę ospały. Gdy mi go przywiozła, zauważyłam iż Karolek jest zdecydowanie powolniejszy, ogólnie chodzi, ale robi to bardzo pokracznie, jak chce biegać to łapki mu się rozjeżdżają, nie trzyma w łapkach jedzenia i jest ogólnie oszołomiony. Byłam u weta, dostał stery i antybiotyk i mamy teraz czekać. Je tylko jakieś typowe smakołyki, typu arbuz, pomidor, ale nawet nie reaguje na dropsy ???
Proszę pomóżcie mi, bo naprawdę nie wiem, co mamy robić. Czy jest możliwe, że Karolek zachowuje się tak po jakimś szoku albo po środkach odurzających???!!! Czy to choroba mózgu (zapalenie albo nowotwór). Chciałabym, żeby znów sobie beztrosko gryzł mój tapczan....

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 7:59 pm
autor: Paul_Julian
Co powiedział wet ? To jest kluczowe. Jak nie pamietasz, to mozesz zadzwonić , zapytać . Najwazniejsze jest , ze byłaś u lekarza i dostał leki. Bardzo mozliwe , ze zachowuje sie tak z szoku ( w koncu był w obcym miejscu trochę czasu) , ale wtedy dlaczego wet podał leki ?

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 8:32 pm
autor: flowerola
Wet powiedział, że może mieć krew w kale, więc Karolek dostał antybiotyk, ale po przeczytaniu postów, doszłam do wniosku, że może wet nie chciał mnie martwić i dlatego nic nie mówił o ew. zap. albo gorszych sprawach. Poza tym dok. powiedziała, że wygląda jak 'struty' albo właśnie w szoku.

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 8:44 pm
autor: Paul_Julian
Myśle, że wet powinna Ci powiedziec nawet o najgorszym. Przyszło mi jescze do głowy, ze byc moze Karolek dostawał nie takie jedzonko , albo resztki z obiadu ? Niekoniecznie zepsute jedzenie , ale moze coś zaszkodziło.
Trzymamy kciuki.

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 8:49 pm
autor: flowerola
Dziękujemy bardzo:)

Dam znać, jak się sytuacja rozwija. Takie słowa wsparcia dużo dają ;)

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 8:54 pm
autor: nausicaa
jeśli to coś neurologicznego, to steryd powinien pomóc. obserwuj szczurka, a jeśli ten stan potrwa dłużej, to szczrek powinien dostać steryd co dziennie.

ale nie wykluczam, że szczurek czuł się samotny i bał się nowego miejsca, szczególnie jeśli jest sam. polecam doodoptować mu towarzysza. wydatek i opieka ta sama, zabawy 100razy więcej, a zadowolenie i zachowanie szczurków kompletnie inne.

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 8:58 pm
autor: flowerola
Myślałam o tym, ale Karolek ma już 2 latka i wcześniej był całkiem zaborczy jeśli chodzi o terytorium../boję się, że teraz może się jeszcze bardziej zestresować. Do tego martwi mnie jego ślamazarność, zachowuje się tak, jakby miał coś z głową. Czy nowy towarzysz w tym stanie to dobry pomysł?

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: wt sie 03, 2010 9:19 pm
autor: nausicaa
najpierw lepiej poczekać, aż szczurek wydobrzeje. jeśli ma 2 lata, to taka zmiana warunków i samotność była dla niego napewno dużym stresem. narazie nic więcej oprócz podawania sterydu i leków nic nie da się zrobić. no może poza zapewnienim szczurkowi ciszy i spokoju, bez wyciągania go na siłę itd.

a gdybyś chciałą adoptować, to najłatwiej będzie mu zaakceptować młodego szczurka, ale ten z klei moż go męczyć, kiedy nie będze miał się z kim bawić. druga opcja to adopcja straego szczurka, w podobnym wieku, ale tu mogą być problemy z łączeniem, chocia zwykle da się je obejść. no i pry adopcji młodego musiałabyś się prygotować na przygarnięcie następnego, żeby maluch potem znów nie czuł się samotny.

Re: [SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy neurologiczne

: pt sie 06, 2010 9:17 pm
autor: flowerola
Witam

Mój Karolek nieco się ożywił, ale jest coś, co mnie niepokoi. Od kilku dni w ogóle nie je twardych albo dużych kawałków jedzenia, jakby nie mógł otworzyć pyszczka wystarczająco szeroko. Byliśmy u pani wet i obcięto mu ząbki, ale po tym nic się nie zmieniło. Zastanawia mnie to, bo z jednej strony wróciły mu siły w łapkach, jest żywszy, nie stroszy się jak wcześniej, wychodzi na mieszkanie, ale z drugiej nie je już nawet dropsów i jest bardziej nerwowy, czasami 'lata' po pokoju bez celu, zanim ruszy w którąś stronę obkręci się wokół ogonka (w lewym kierunku). Wet powiedziała, że gdyby to był nowotwór mózgu to nie byłoby poprawy.

Może któryś ogonek miał taki problem?