Strona 91 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: wt cze 19, 2012 6:25 pm
autor: unipaks
I tak trzymać, niech nie będzie gorzej

I żeby lżej było sercu i oddech nie sprawiał trudu, Soranku

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz cze 24, 2012 11:15 am
autor: ol.
dobrze, że Soranek sobie radzi, wiadomo, wszystko powolutku, ale i powolutku można czerpać z uroków życia
siły w ząbkach i siły w nóżkach, a nade wszystko spokojnego oddechu - cały czas życzymy !
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz cze 24, 2012 1:39 pm
autor: Paul_Julian
Dziękujemy. trochę jesteśmy sobie obok, bo mnie skutecznie migrena wyklucza ostatnio z zycia. Soranek wcina twarde rzeczy, drepta sobie troche wolniej i chyba troszkę schudł. Ale to pewnie też ze stresu , wiadomo, że zestresowany szczur jest taki mniej okrągły. Ale jest o niebo lepiej niż np. półtora tygodnia temu.
Nivalin w zastrzykach to rewelacja, tyle Wam powiem. Nadal ciezko mu się chodzi, ale w miarę podnosi lapinki, nie zarzuca go na boki. Trochę mu sie luszczy skóra na stópkach, ale miał tam male odleżyny, więc może to po prostu schodzi ta skóra.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz cze 24, 2012 5:02 pm
autor: Agusta
Migrena to masakra... Moją szefową boli głowa 24 dni na miesiąc... Kiepska sprawa i współczuję migrenowcom
Pozdrawiam szczurochłopców

Re: Pawłowe szczursieny
: pn cze 25, 2012 4:14 pm
autor: Flaumel
No Soranku, powolutku powolutku, ale do przodu. I dobrze.
Nadal trzymamy kciuki

I za Soranka i za to żeby migrena sobie poszła...
Re: Pawłowe szczursieny
: wt cze 26, 2012 5:37 pm
autor: unipaks
Apetytu i wzrastania w siłę życzymy, Soranku - oby była ciągła poprawa i pozwoliła jeszcze długo nacieszyć się wszelkim radościom, przynoszonym przez kolejne dni. Nie poddawaj się, szczurasku, ślemy dobre myśli i energię!A Tobie Paul z serca życzę ustąpienia migreny ( wiem, co to za świństwo, i jestem taka szczęśliwa, że już na to nie cierpię

), ulgi i wytchnienia

Re: Pawłowe szczursieny
: wt cze 26, 2012 8:50 pm
autor: IHime
Paul, nawet nie wiesz, z jakim lękiem tu zaglądałam i jak cieszą mnie ostatnie wieści!

Trzymajcie się!
Re: Pawłowe szczursieny
: wt cze 26, 2012 9:31 pm
autor: ol.
Niech dobra passa trwa ! (i udzieli się również Twojej umęczonej głowie Paul)
Mizanko serdeczne dla dreptaka, super dzielny z niego Partyzant

Re: Pawłowe szczursieny
: śr cze 27, 2012 4:16 pm
autor: odmienna
Soranicho! dzielna nacja!
a wiesz Paul, ponoć migrena dosięga tylko wybitne osobowości
co prawda, łatwiej mi na ten temat żartować, bo u mnie atak migrenowego bólu poprzedza okropna "aura" - trudna do przejścia, jednak pozwala mi to zyskać na czasie: naćpać się środków przeciwbólowych zanim dojdzie do bólu głowy- bo potem, to już NIC nie pomaga - tylko "ciemny pokój" ... migrena i tak "chodzi za mną" przez kilka dni, jednak, jeśli nie dopuszczę do ataku bólu, nie wyłącza mnie z życia - powodzenia Wam życzy kwarkowo

Re: Pawłowe szczursieny
: pt cze 29, 2012 4:40 pm
autor: unipaks
Jak sobie dajecie radę w tym upale, mam nadzieję, że szczuraski nie umęczą się za bardzo w ten weekendowy skwar, jaki zapowiedzieli...

Jakieś delikatne chłodzenie stópek dla chętnych może by się przydało?
Głaski ślę dla ogonków, wymiziaj je ode mnie proszę!

Re: Pawłowe szczursieny
: pt cze 29, 2012 8:07 pm
autor: Paul_Julian
Wszystko wymiziane !
U nas dopiero pierwszy dzień upałów, w moim pokoju jest zawsze najzimniej, więc nie ma problemu. Tak to było max 15 st i wietrznie, więc był kłopot.
Jakoś sobie dajemy radę, Soranek nie lubi codziennych zastrzyków

No, ale trudno

Re: Pawłowe szczursieny
: sob cze 30, 2012 12:47 pm
autor: Venice
Śliczne szczurki, hehehe... Nawet imiona są bardzo fajne! ;]]
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lip 01, 2012 8:31 pm
autor: odmienna
Soran Wojownik!
(hmmm; większość samców wojowników histerycznie reaguje na zastrzyki- czemu? kto ich tam pojmie ?
J_P; z pewnych względów, bardzo mocno wróciły do mnie wspomnienia o moim Grafiku- Gacku ; miał chore serduszko i przypomniało mi się, jak bardzo pomocny był specyfik [b]„nitrocard” [/b]– to w zasadzie słynna nitroglceryna, tylko zewnętrznie stosowana.
Nie jest to lek, który możnaby stosować lekkomyślnie, ale nam kilkakrotnie pozwolił przerwać ciężkie chwile. Jeśli Soran ma dobrze zdiagnozowany problem z sercem, porozmawiaj o tym leku z wetem; można go kupić na receptę w ludzkiej aptece- myślę, że mając w domu „sercowca , warto to mieć, tymbardziej, że ma długi okres przydatności ( do dzisiaj leży na dnie mojej lodówki i przeterminuje się dopiero w 2013 r)
Pozdrawiam i poczochraj Stado, a Sorankowi dodatkowo buziola w ogonola

Re: Pawłowe szczursieny
: wt lip 03, 2012 12:52 pm
autor: _runa_
My ledwo żyjemy, chyba przeprowadzę się do piwnicy
Zazdroszę chłodnego pokoju...
Re: Pawłowe szczursieny
: pt lip 06, 2012 2:53 pm
autor: unipaks
U nas też codzienne kłucie to stres i żal
Jak się macie, kochani? Uściski od nas!
