

Gaba wygląda i zachowuje się tak, jakby wszystko było ok. Gdyby nie wiedzieć, że złamała rączkę, to teraz już by się tego nie zobaczyło. Czasem jeszcze lżej stąpnie i głównie opiera się na drugiej, ale trzyma już małe ziarenka, dokładnie pucuje nochala i podczas sprzątania klatki odwala dzikie akrobacje

Stado też już powoli wraca do zdrowia, więc jest praktycznie wszystko idealnie i w ogóle cacy o
