Re: Dueciki dwa
: pn lis 08, 2010 6:07 pm
				
				o tak, brawo Czarnulko 
			
:: Forum miłośników szczurów ::
https://szczury.org/

 Potem spokojnie leżałyśmy obie, podsypiając w ciepełku i wzajemnej bliskości.
  Potem spokojnie leżałyśmy obie, podsypiając w ciepełku i wzajemnej bliskości.  Potem przytuliłam szczurę do siebie i tak objętą próbowałam ukoić;  biedulka była umordowana i przestraszona. Kiedy zaczęła się myć i miałam pewność , że już wszystko w porządku, dałam ją na legowisko i już tylko sprawdzałam czasem , czy z nią dobrze . Nie będę ukrywać , że byłam przerażona , gdyż wyglądało to o wiele gorzej niż niedawno u Czarnulki , i dużo dłużej ją trzymało…
  Potem przytuliłam szczurę do siebie i tak objętą próbowałam ukoić;  biedulka była umordowana i przestraszona. Kiedy zaczęła się myć i miałam pewność , że już wszystko w porządku, dałam ją na legowisko i już tylko sprawdzałam czasem , czy z nią dobrze . Nie będę ukrywać , że byłam przerażona , gdyż wyglądało to o wiele gorzej niż niedawno u Czarnulki , i dużo dłużej ją trzymało…  
  
  
  
  
  
  
 
 
 
 upiększamy firanki nowymi wzorkami
   upiększamy firanki nowymi wzorkami  
  delektujemy się dropsikiem.
  delektujemy się dropsikiem. 


 , może założymy ogólnoforumowy wątek w którym będziemy się chwalić ulepszeniami jakich dokonują nasze domowe artystki i artyści ...
 , może założymy ogólnoforumowy wątek w którym będziemy się chwalić ulepszeniami jakich dokonują nasze domowe artystki i artyści ...
 
   nie chce się odchudzać
  nie chce się odchudzać
 
  
  
 
 a byłam pewna, że wysłałam
  a byłam pewna, że wysłałam   
  
 unipaks pisze:Czarnula przydreptała do mnie i podrzucając łebkiem kołdrę , wsunęła się pod przykrycie. Poczułam lgnące do mojego boku ciałko , a następnie ... ciepełko rozlewające się po koszuli na moją skórę.
Czarnulka się wysiusiała , jak przedtem , na moje życzenie, w kuwecie...
 
   
  
  
   
  
   
  
 
 
  
 
ol. Z PEWNOŚCIĄ będzie dumna i zaszczycona!alken pisze:szczurza dekoratorka, może założymy ogólnoforumowy wątek w którym będziemy się chwalić ulepszeniami jakich dokonują nasze domowe artystki i artyści ...
od razu przyszła mi na myśl kanapa ol. jako największe arcydzieło
 
 
manianera , to się staje jakoś samo, naprawdę !manianera pisze:No nie, ja protestuję! Tyle opisów miziastości panienek i żadnych ściąg z tajnych technik naleśnikowania ciurów?! Ja też chcę takie przydreptujące misie i lizanie po nosie przy całowaniu brzucha ( u mnie można w ten sposób osiągnąć tylko 4ty stopień podrapania twarzy, względnie głęboką ranę na nosie w razie gdyby ktoś miał fantazję ucałować Nevina...)
http://img178.imageshack.us/i/img9749n.jpg/, http://img25.imageshack.us/i/img0106sf.jpg/ - pięknoty!
Wycałować ode mnie te całuśne szczurasy!
 
   W zasadzie tylko Fini nie przesiaduje zbyt długo w ludzkich dłoniach , choć ich pieszczoty w wyraźny sposób sprawiają jej przyjemność. Ja zawsze delikatnie i nienachalnie , ale jednak - molestowałam rozespane szczurzątka i to dawało potem fajne efekty
  W zasadzie tylko Fini nie przesiaduje zbyt długo w ludzkich dłoniach , choć ich pieszczoty w wyraźny sposób sprawiają jej przyjemność. Ja zawsze delikatnie i nienachalnie , ale jednak - molestowałam rozespane szczurzątka i to dawało potem fajne efekty  
 
 
 
 
  
     
  
   
    
  ale dobrze i miło
   ale dobrze i miło   
