Strona 93 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob gru 11, 2010 10:24 pm
autor: Jessica
ojej 3 z przodu ::) :-*
głaski przesyłamy i conajmniej jeszcze raz tyle :-* ::)

Re: kwarki

: ndz gru 12, 2010 9:00 am
autor: odmienna
( Pt cze 13, 2008 10:30 pm )
odmienna pisze:Ósmy kwark- Bless :-*
Obrazek


.......
on naprawdę jest chyba ósmym cudem i imię nieprzypadkowe :P
[*][/size][/b]

Obrazek
tak, to nie imię nie było przypadkowe...
i jeśli ktoś na tym Forum, boi magii " 13 piątek" - to Ten Wacik dla Niego odczarował, zdjął "odium daty"

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 9:21 am
autor: merch
:(
Bardzo smutno

(*) dla Blesia


I do kogo sie Dolaru przytuli :(. ech nie dobrze.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 11:40 am
autor: unipaks
:'( Blessiaczku , za szybko ...
Bardzo , bardzo mi przykro :(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 12:08 pm
autor: odmienna
:'( zawsze jest zbyt szybko...jakoś to do mnie jeszcze nie dociera.

A, no właśnie… Dolarek nigdy nie był sam….

Tą ostatnią noc, Bless spędził już w moim łóżku, bo poiłam go łyżeczką; widać było, że krążenie „pada” i oddech jest coraz trudniejszy. Apetyt miał, ale jedzenie sprawiało trudność. O 1- szej w nocy, wyglądało to na tyle źle, że stwierdziłam, iż jeśli dotrwamy do rana, będzie trzeba TO zrobić....zażyłam Cloranksen i z Blessią otulonym w ręcznik, położonym obok mojej poduszki pod kątem 45 stopni – zasnęłam nasłuchując jego charczącego oddechu... o 5:30 obudziłam się- był już martwy, ale ciepły i miękki.... musiało się to stać chwilę wcześniej; nie obudził mnie... Bless, nie przepadał za ludźmi.
Pielęgnując go, cały czas starałam się o tym pamiętać, by zachowując wbrew naturalnym odruchom dystans, nie pozwalać sobie na odruchy nadmiernej czułości w rodzaju miętolenia i namolnego całowania np. brzuszka- byłoby to wykorzystywaniem jego bezradności i pewnie naruszałoby szczurzą godność- ani razu, w trakcie ostatnich miesięcy, nie pozwoliłam sobie odwrócić go na pozycję „na pleckach” nawet, gdy mi to utrudniało zadanie. Myślę więc, że nie czuł się mimo swojej bezradności „poniewierany i znieważany” . Wiedział, że jest Kimś Bardzo Ważnym, kto sam decyduje o swoim losie.

Dolarek, na szczęście nie jest aż takim przeciwnikiem ludzkich czułości, ale bardzo proszę wszystkich o dobre myśli w intencji jego kondycji, zwłaszcza psychicznej.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 12:21 pm
autor: unipaks
To na pewno jest ważne , że będąc zależnymi od ludzi , Kwarki mają jednocześnie u Ciebie to poczucie niezależności i możność zachowania szczurzej dumy ze stanowienia samym o sobie; u nas tak jest z Finlandią , obdarzamy ją czułościami na tyle , ile sama chce przyjmować , i po wysłaniu przez czekoladkę sygnału , że tego oczekuje.
Dobrze się stało , że Bless mógł zasnąć przy Tobie , do końca będąc blisko, mógł odejść nie zatrzymywany ludzką rozpaczą , determinacją i nadzieją wbrew wszystkiemu i pomimo wszystko, bo tak jak piszesz , zawsze jest za szybko i nigdy się chyba z tym nie pogodzimy. :-\
Wytul od nas serdecznie Dolarka, niech zazna Twojej bliskości w chwilach potrzeby i niech nie będzie mu smutno :-*
Dużo naszych dobrych myśli z Wami :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 1:05 pm
autor: ol.
krótkie nawet i Twoje długie życie, Blesiu
ale jakie pełne bycia z drugim szczurem, spokoju, bezpieczeństwa, bezwarunkowej miłości Człowieka
dokonałeś i otrzymałeś wiele
Dobry Duszku Kwarkowa

[^]


ściskam Was tam wszystkich
śniegu tyle

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 1:46 pm
autor: Cyklotymia
[*] dla Blessiaczka...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 2:01 pm
autor: sr-ola
Teraz już w pełni sprawny pomyka za TM wiedząc, jak piękne miał życie..

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz gru 12, 2010 9:40 pm
autor: Nietoperrr...
Dobrze mu było za życia,a nie każdy ogonek ma takie szczęście...

[*][/b][/size]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn gru 13, 2010 1:50 pm
autor: Sysa
Bless kochany... :'( :'( :'(
Dobrze był traktowany, tak cudownie czytać, ze zawsze mógł być sobą.. On na pewno to doceniał...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn gru 13, 2010 9:09 pm
autor: Anka.
ehh, Blessiaczku [']

Odmienna
, miał wpaniałe życie, trzymaj się jakoś, i Dolaru niech się trzyma.
biedny chłopak :(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn gru 13, 2010 11:37 pm
autor: denewa
Bardzo mi przykro odmienna :(
Dla Blessa [*]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt gru 14, 2010 1:52 pm
autor: IHime
[*] Blessiu...



Wycmokaj Dolara od nas, bo jeszcze nie mielimy okazji złożyć my życzeń z okazji tej trójki na przedzie. Wycmokaj go podwójnie, bo pewnie tęskni. :'(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt gru 17, 2010 1:14 pm
autor: odmienna
bardzo, bardzo, Wam dziękuję, ale...dalej nie dociera! to niemożliwe przecież, żeby jego, mojego Duszka Dobrego tu nie było...

Psiakrew! Prawa ręka, dalej do niczego... moja Pani Doktor wymiękła na widok szwu założonego na uszkodzoną (przez chirurga- nie przez Bobo) tętnicy... ostatni w tym roku termin u chirurga- we wtorek 21. Prawdę mówiąc, to dokucza mi może mniej ręka- bardziej silny antybiotyk i świadomość, że koniec kwartału za pasem, a ja o pójściu do pracy jeszcze z tydzień zapomnieć muszę....
.... a Dolaruuu tęskni. Mało je i chyba jest bliski konkluzji, że lepsza odmienna, niż nikt... Arielek, sterroryzowany przez moje śliczne Bobo, zamieszkał w szafie, stanowiąc nieustanne zagrożenie dla butów i żakietów.
Booz jest cały czas podminowany. Może próbowałabym przetrzymać jego hormonalne problemy, gdyby nie fakt, że na boczku rośnie guz, który trzeba operować. Nie mam teraz pieniędzy, ale to nic, bo pożyczyłabym, gdyby nie to, że ta prawa ręka.... jak go będę pielęgnować? Musimy poczekać do stycznia. Tym bardziej, że znowu Weci nie będą w świątecznym okresie dyspozycyjni, a lepiej, żeby po takim podwójnym zabiegu byli....
(Ponieważ wcześniej, bardzo pięknie rozwijała się znajomość Kitunka i Ariela, znowu poddając się szczurzym fanaberiom, „podrzucam” Kitunka do tej nieszczęsnej szafy, nie bacząc na wzrastające zagrożenie dla znajdującej się tam odzieży - ot miętka odmienna ::) )