 
 http://img219.imageshack.us/i/img9759q.jpg/ takie to.. uczuciowe

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
 
 
  
  Serce mi się radowało , gdy mogłam głaskać obie szczurki , poczynając od przyklejonych do siebie łebków , przez aksamitne grzbiety , aż po krągłe pupcie, a Fini poddawała się czułościom nie próbując umykać
  Serce mi się radowało , gdy mogłam głaskać obie szczurki , poczynając od przyklejonych do siebie łebków , przez aksamitne grzbiety , aż po krągłe pupcie, a Fini poddawała się czułościom nie próbując umykać   (dotąd udawało się to dłużej jedynie wówczas , gdy była jeszcze rozespana).
 (dotąd udawało się to dłużej jedynie wówczas , gdy była jeszcze rozespana).  
  
 
 
   )
 ) !
 ! 
 
 
 
 
  
  wygląda jakby obejmowała te dżinsy
 wygląda jakby obejmowała te dżinsy 



 
  ; kiedy odezwałam się pieszczotliwie do niej - przestała , ale z chwilą ponownego przeniesienia mojej atencji na Finlandię zostałam ponownie skarcona.
 ; kiedy odezwałam się pieszczotliwie do niej - przestała , ale z chwilą ponownego przeniesienia mojej atencji na Finlandię zostałam ponownie skarcona.  Niebieściaczek zazdrosnym jest stworzonkiem.
  Niebieściaczek zazdrosnym jest stworzonkiem.  
  Kiedy tylko zorientowała się w pomyłce , schyciła rączkami moje palce i wylizała , biorąc następnie przeznaczany dla siebie smakołyk...
 Kiedy tylko zorientowała się w pomyłce , schyciła rączkami moje palce i wylizała , biorąc następnie przeznaczany dla siebie smakołyk... 
 
 
  
  
  
  
 
 
  
  
  mimo wszystko myślę, że akurat przy chrupkach z karmy ryzyko jest najmniejsze, w końcu są specjalnie dla szczurków profilowane; gorszy chyba jest ten zwyczaj niektórych nabierania całego pyszczka drobnych elementów karmy i wynoszenia gwoli konsumpcji w ustronnym miejscu;  Herman ma taki zwyczaj - nabierze tyle, że aż mu się z paszczy wysypuje, leci dwa piętra wyżej, wypluwa i dopiero przystępuje do jedzenia, nie muszę mówić, że Herman jest tym, któremu zadławienia zdarzają się u nas najczęściej, właściwie - tylko jemu się dotąd zadarzały
  mimo wszystko myślę, że akurat przy chrupkach z karmy ryzyko jest najmniejsze, w końcu są specjalnie dla szczurków profilowane; gorszy chyba jest ten zwyczaj niektórych nabierania całego pyszczka drobnych elementów karmy i wynoszenia gwoli konsumpcji w ustronnym miejscu;  Herman ma taki zwyczaj - nabierze tyle, że aż mu się z paszczy wysypuje, leci dwa piętra wyżej, wypluwa i dopiero przystępuje do jedzenia, nie muszę mówić, że Herman jest tym, któremu zadławienia zdarzają się u nas najczęściej, właściwie - tylko jemu się dotąd zadarzały   
 
mi właśnie przed chwilą Ven zrobił podobnie,.. tylko nie przeprosił wylizując, a bezczelnie porwał dropsa i pożarł..unipaks pisze: kiedy do otworu w pufie zbliżyłam dłoń z porcją śliweczki , ze środka jak kobra wystrzelila agutka i uderzyła pyskiem w moje palce , bez zębów acz z łapskami i mocno.
 
  
 


 
  )
 ) 


 
  
  