Strona 93 z 302

Re: Dueciki dwa

: pn lis 15, 2010 11:43 am
autor: tahtimittari

Re: Dueciki dwa

: pn lis 15, 2010 8:21 pm
autor: unipaks
:)
Trzy wieczory temu przed wyjściem z domu zaszłam do pokoju młodszych dziewczynek, przyklękłam przy niebieściaczku wyczekującym u moich stóp i wzięłam go na ręce do wymiziania, gdy na kolana wskoczyła mi Finlandia. Nie przejmując się piskami protestującej Martinki , przemaszerowała jej po pleckach i legła na mojej podstawionej dłoni , obrócona grzbietem do mnie a brzuszkiem do brzuszka koleżanki, pyszczek przycisnąwszy do jej pyszczka. Prędko pochwyciła niebieski łepek zdecydowanymi paluszkami i zamarkowała iskanie. ::)
Specjalnie użyłam tego określenia , bo tak własnie wyglądało to z jej strony - natomiast całość czekoladowej Finlandii wyglądała jak jedna wielka, choć jeszcze nieśmiała prośba o pieszczotę , natychmiast zresztą spełniona. :D Serce mi się radowało , gdy mogłam głaskać obie szczurki , poczynając od przyklejonych do siebie łebków , przez aksamitne grzbiety , aż po krągłe pupcie, a Fini poddawała się czułościom nie próbując umykać :) (dotąd udawało się to dłużej jedynie wówczas , gdy była jeszcze rozespana).
Potem wierciła się jeszcze trochę , jakby usiłując ustawić się w pozycji lepszej niż niebieściak , a ja uszczęśliwiona odmienioną szczurą mizialam je i miziałam przez następny kwadrans, aż spóźniłam się na próbę :D
Od tamtego piątkowego wieczoru Fini co dzień przylatuje zaraz za Martinką i daje się przez dłuższą chwilę wygłaskać , kładąc się obok niej , gdy ta legnie płasko do pieszczot na krześle, albo gramoląc się za nią na moje lub męża kolana. :)
A ja bardzo , bardzo się cieszę , że Fini nabrała więcej zaufania i znalazła upodobanie w tych czułościach . bo już byliśmy prawie pogodzeni z tym, że jeden z naszych ogonków nie lubi być brany za ręce i nie przepada za mizianiem :D

Re: Dueciki dwa

: pn lis 15, 2010 10:11 pm
autor: manianera
Ooo, to zachowują się zupełnie jak moje!!!
(Taaaa... fajnie by było móc tak napisać i nie żartować ::) :P )

Czytam, zazdrość mnie zżera, ale i tak mi radośnie, że są na świecie takie ciury i takie Pańcie :D !
Mizianko dla mizialskich!

Re: Dueciki dwa

: wt lis 16, 2010 10:06 pm
autor: ol.
mam okresowo to samo manianera ...
ale też mi fajnie poczytać, że istnieją szczury tak bardzo człekolubne i w jeszcze w tym kierunku się rozwijające :)


ach, głaski i ode mnie na śpiące łebki :-*

Re: Dueciki dwa

: wt lis 16, 2010 10:35 pm
autor: unipaks
Po wczorajszym ratowaniu z zadławienia Finlandia wycofuje się znowu przy głaskaniu - owszem chętnie jak zawsze gramoli się na kolana , wchodzi na ręce i na ramię , ale usuwa się ze swoją osóbką po kilku głaskach... :(
Biedna , przydławiła się kawałeczkiem chleba i przybiegła do mnie na koc , kładąc się u moich stóp jakby w oczekiwaniu pomocy. Niedługo później byłabym poza domem... :-\

Re: Dueciki dwa

: wt lis 16, 2010 11:13 pm
autor: denewa
Ło jezu a cototo ;D
http://img265.imageshack.us/i/img9226x.jpg/

Co za determinacja i czujność ;)
http://img832.imageshack.us/i/img9379n.jpg/

Jaka cudna ta mina Dżumki :-* wygląda jakby obejmowała te dżinsy :)
http://img530.imageshack.us/i/img9632.jpg

No i klasyczne rozpłaszcze Martinki :-*
Ślemy pozdrowienia :)

Re: Dueciki dwa

: śr lis 17, 2010 9:17 pm
autor: Jessica

Re: Dueciki dwa

: śr lis 17, 2010 10:01 pm
autor: Nietoperrr...
Fini ma szczęście,że pańcia była w domu...Nie każdy ogon ma takiego farta... :-[

Re: Dueciki dwa

: sob lis 20, 2010 9:57 pm
autor: unipaks
Zaczęłam ostatnio wybierać chrupki z karmy , chyba popadam w paranoję :-\

Mój mąż się skarżył , że Martini podgryza mu nos lub skubie policzek albo koszulę; przedwczoraj wyszła ku mnie Finlandia i zeskoczyła na krzesło , wyciągając się pod głaskami - zazwyczaj to niebieściak jest pierwszy na rękach i domaga się swojej porcji pieszczot - tym razem zbyt cenne mi były te chwile z czekoladką , więc nie ustawałam w głaskaniu i komplementowaniu jej . W odpowiedzi na to Martinka wychyliła się z rury , w której tkwiła zignorowana przez swoją panią , i rozdziawiwszy paszczękę poczęła skrobać mnie ze złością ząbkami po nosie :o ; kiedy odezwałam się pieszczotliwie do niej - przestała , ale z chwilą ponownego przeniesienia mojej atencji na Finlandię zostałam ponownie skarcona. :P Niebieściaczek zazdrosnym jest stworzonkiem. ::)
Poza tym niedobrym dla czekoladki. Przy wspólnej miseczce z kaszką z kwikiem wpada do środka i łapą stanowczo broni Finlandii dostępu ; gdyby nie energia masy , czekoladka nie miałaby szans dorwać się do przysmaku. Na nieszczęście dla pulchnej Fini rozkłada po wszystkich kątach mnóstwo wybranych przysmaków,których nie daje rady przejeść...
Podobnie nieładnie Dżuma traktuje ostatnio Czarnulkę . Do swojej pufy dostała kawałeczek suszonej śliwki i czekala na kolejny , w tym czasie w pobliże zawinęła się jej siostra i nie zostało to bynajmniej przyjęte z aprobatą . Dżumka zniknęła wewnątrz , zapewne pragnąc zabezpieczyć nagromadzone tam przez siebie zapasy , a mąż niepostrzeżenie pochwycił Czarnulkę i dokarmiał ulubienicę na boku. Zniknięcie niepożądanej persony nie zostało widać odnotowane , bo kiedy do otworu w pufie zbliżyłam dłoń z porcją śliweczki , ze środka jak kobra wystrzelila agutka i uderzyła pyskiem w moje palce , bez zębów acz z łapskami i mocno. ::) Kiedy tylko zorientowała się w pomyłce , schyciła rączkami moje palce i wylizała , biorąc następnie przeznaczany dla siebie smakołyk...
Ostanio więzi emocjonalne między nami są niesamowicie głębokie :)
Kochany agutek:
Obrazek

http://yfrog.com/7eimg0158btj

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Dueciki dwa

: ndz lis 21, 2010 1:25 pm
autor: ol.
Instynkt niebieściakowi i agutce podpowiada, że zabiegając o dobra tego świata - materialne i zmysłowe nie zaszkodzi wykazać ciut egoizmu, a nuż na ich podzielności stracą ?
Pyszczki drogie, ja wam mówię, że nie ma takiej możliwości ! :)

http://img100.imageshack.us/i/img0149kk.jpg/ - spokój pewnej swojego miejsca na ziemi Dżumy ^-^

"droga opiekunko, ja widzę jak wybiersz chrupki !" - http://img130.imageshack.us/i/img0160xx.jpg/
"dalej widzę !!" - http://yfrog.com/7eimg0158btj ::)

mrożące krew w żyłach są te zadławienia pociech :-[ mimo wszystko myślę, że akurat przy chrupkach z karmy ryzyko jest najmniejsze, w końcu są specjalnie dla szczurków profilowane; gorszy chyba jest ten zwyczaj niektórych nabierania całego pyszczka drobnych elementów karmy i wynoszenia gwoli konsumpcji w ustronnym miejscu; Herman ma taki zwyczaj - nabierze tyle, że aż mu się z paszczy wysypuje, leci dwa piętra wyżej, wypluwa i dopiero przystępuje do jedzenia, nie muszę mówić, że Herman jest tym, któremu zadławienia zdarzają się u nas najczęściej, właściwie - tylko jemu się dotąd zadarzały :-\


Mizanko dla panieniek, uważajcie na siebie :)

Re: Dueciki dwa

: pn lis 22, 2010 12:32 pm
autor: tahtimittari
unipaks pisze: kiedy do otworu w pufie zbliżyłam dłoń z porcją śliweczki , ze środka jak kobra wystrzelila agutka i uderzyła pyskiem w moje palce , bez zębów acz z łapskami i mocno. ::)
mi właśnie przed chwilą Ven zrobił podobnie,.. tylko nie przeprosił wylizując, a bezczelnie porwał dropsa i pożarł.. ^-^

http://img824.imageshack.us/i/img0146xu.jpg/ mm..trochę literatury
http://img130.imageshack.us/i/img0160xx.jpg/ cóż za przekorna minka ::)

wymiziaj je i utul gorąco ode mnie :-*

Re: Dueciki dwa

: pn lis 22, 2010 1:09 pm
autor: Lusia

Re: Dueciki dwa

: pn lis 22, 2010 1:20 pm
autor: odmienna
Listopad… coraz chłodniej i paskudniej, a tutaj, jakby dla równowagi, im bliżej wiedźmy zimy, tym cieplejsze, urokliwsze wieści i relacje ze szczurzo- ludzkich kontaktów. :)

(tylko, bez jakichś tam zakrztuszeń proszę! Zachłysnąć się warto tylko urodą wspólnie spędzanych chwil :P )

ps.: a po "kiego" wybierasz chrupki? żałujesz szczurkom i chowasz dla siebie, czy żałujesz szczurków, że takie paskudne chrupki by musiały jeść? - moje nie jedzą- własnołapnie wybierają i wywalają poza zasięg wzroku i węchu swego
::)

Re: Dueciki dwa

: pn lis 22, 2010 2:19 pm
autor: pariscope
Ostatnio do Was nie zaglądałam, a tu tyle pięknych zdjęć jeszcze piękniejszych panien! Dobrze, że przygody kończą się zawsze szczęśliwie. I te przylepności, takie słodkie!
Chrupki kukurydziane najlepiej całkowicie wyeliminować ze szczurzej diety, bo są chyba najczęstszą przyczyną zadławień.
Gdyby Twoim dziewczętom było mało pieszczot, to wymiziaj je, proszę, ode mnie i Perełki. :-*

Re: Dueciki dwa

: pn lis 22, 2010 4:37 pm
autor: zocha
Tylko pogratulować takiej wspaniałej więzi między wami :)

http://yfrog.com/jjimg0152baj słodziak, ja poproszę to pudełeczko wraz z zawartością :)
http://yfrog.com/3mimg0160xxj ach te jej spojrzenie, ta minka ::) :-*

Mizianko i buziaki dla panienek przesyłam.