szczury.org

http://i1058.photobucket.com/albums/t40 ... 1ca4c5.jpg http://i1058.photobucket.com/albums/t40 ... 2fcd62.jpg Nie mogłam się powstrzymać... Jakież słodkie pycholki

Ile zwierzyny Pikseloza cudniasty, myszy też
Nowy szczur w bluzce, bez bluzo-ochroniacza i bez rękawic - Noovaa, co z Tobą

Bo ten jest jakiś dziwny ... nic a nic mnie nie chce pogryźć

I jeszcze z wczoraj, pierwszy, przedkastracyjny etap łączenia zakończony

na 1 rzut oka wystraszyłam, że was odwiedziało tornardo biedna roślinka, zasłonka i tapeta

Tapeta odchodzi bo odchodzi, czeka na remont, a roślinkę zmasakrował mąż

Piksel odszedł w nocy.

przepraszam kochanie ... nie chciałam tego.

Ale... jak to?...

o kurcze .. co się stało?

Wczoraj miał kastrację, obudził się, łazikował po transporterku, w pewnym momencie ułożył się do spania, a później zauważyłam że jakoś słabo oddycha.. Wyjęłam go, a on się nie obudził ;( ...

... zaraz zaczął sinieć, serduszko biło słabo....

Pojechał pod tlen, dostał adrenaline, chyba steryd i coś jeszcze, masowaliśmy mu serduszko.. Ale to nic nie dało.

ech.. Noovaa .. robimy wszystko co możemy ale czasem jakiś diabeł wszystko psuje.. Szkoda .. smutek .. miałby cudnie u Ciebie - widocznie tak miało być... widocznie gdzieś był bardziej potrzebny ..

Trzymaj się !

Z innych wieści, to Lili po lekach na wątrobę bardzo się ożywiła, zachowuje się jak nastolatka. Oczka wciąż ma, jakie ma. Po ostatniej wizycie weterynarz doczytał sobie i wczoraj kazał ją wziąć z Pikselem, się pokazać.

Stwierdził że lepiej wygląda, że chyba przytyła i pochwalił. Doczytał, że może to być wczesny objaw przysadkowy i dał na próbę galastop, diagnostycznie. Jeśli zadziała, jest szansa że oczka Lili wrócą do normy.

o kurcze Sylwia przykro mi Trzymaj się tam!

No cholera Toś się doszczurzyła...

Przykro mi...