Strona 94 z 111

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: sob sie 03, 2013 11:39 am
autor: valhalla
http://www.youtube.com/watch?v=Pqlm__zk ... e=youtu.be

Adolf i Klusek na podłodze, Węgiel i Łaś na kanapie ;)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 8:37 am
autor: ol.
Ha, ha, Adolfowi prawie się udało zaciągnąć Kluska na drugą rundkę wokół tapczanu :D I ciekawe dlaczego wciąż miałam wrażenie, że jeśli by tamten się ociągał, to czekało by go murowane ciągnięcie za ogon ;D
Może połączony z chłopcami, Adolf, przekona ich do spacerów po ziemi - tym lub innym sposobem ;)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 9:04 am
autor: gosja1
Ja się śmiałam z maluchów, że ciągają się za ogon (w wątku IHime), a tutaj proszę... I w wieku dorosłym podobne zapędy :P
Chłopów masz ogromnych, puszystych, uwielbiam! :)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 9:10 am
autor: unipaks
ol. pisze: I ciekawe dlaczego wciąż miałam wrażenie, że jeśli by tamten się ociągał, to czekało by go murowane ciągnięcie za ogon ;D
Może połączony z chłopcami, Adolf, przekona ich do spacerów po ziemi - tym lub innym sposobem ;)
Też miałam podobne odczucia :D
Powodzenia w łączeniu życzę! :)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 10:44 am
autor: valhalla
ol. pisze: Może połączony z chłopcami, Adolf, przekona ich do spacerów po ziemi - tym lub innym sposobem ;)
Oj nie wiem - Klusek od zawsze jednak biegał, kiedyś tylko po to zeskakiwał, żeby wrócić do klatki, a przy Adolfie zaczął też zwiedzać. Ale jednak odruch uciekania z kanapy miał wyrobiony od dawna, a Węgiel i Łaś tego nie mają.

Na razie, aby Adolfowi dać czas na całkowite zagojenie się i nam na podjęcie ostatecznej decyzji (ciachać czy nie ciachać jaja dumbosza) Klusek jest szczurem dwustadowym. Bywa u Adolfa, bywa u czarnołebków. I w jednej, i w drugiej klatce traktują go jak swojego. Adolf strasznie się cieszy na jego widok :) Jemu potrzebny jest spokojny kastracik do przytulania, iskania i wąchania po ogonie :P

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 11:03 am
autor: Szczurza.Mama
Straszliwie się popłakałam, jak zobaczyłam filmik z Mlekołakiem i Kluskiem...

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 12:07 pm
autor: Eve
Najbardziej w tym filmiku podoba mi się że oni są tacy .. nieśpieszni ;D U mnie jak pozwolę Tośce otworzyć klatkę, to zanim drzwiczki opadną połowy lasek już nie ma ::) A tu .. co najwyżej lekki truchcik .. jakie to piękne ! :-*

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 05, 2013 2:05 pm
autor: limomanka
Eve i oni łażą, a nie jak Lusiek :P Ale ja też to cenię w samcach - jestem w stanie za nimi nadążyć :)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: ndz sie 18, 2013 1:13 pm
autor: Malachit
A co tu tak cichooo?

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pn sie 19, 2013 9:50 am
autor: limomanka
valhalla zdaje się wyjechała ;) Z chłopakami został jej mąż.

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: ndz sie 25, 2013 2:56 pm
autor: valhalla
No tak, nie było mnie 10 dni :) Ale właśnie wróciłam, wyściskałam szczury, strasznie się za nimi stęskniłam.
Chłopaki na szczęście dobrze. Kluś na stałe zamieszkał z Adolfem i Adolf go uwielbia :)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pt sie 30, 2013 4:02 pm
autor: Malachit
A jak pozostałe relacje między stadami? Jak tam "śmietnikowcy"? Nauczyli się wychodzić z klatki?

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pt sie 30, 2013 4:43 pm
autor: valhalla
Tak, nauczyli się. Są w stanie już pobiegać po "kanapowym" wybiegu i nie boją się własnego cienia. Chociaż Marquand na każdy szelest zwiewa pod koc, no ale po to ten koc tam jest ;) Ostatnio Ulli wszedł nawet mojemu mężowi na kolana. Na niedługo, ale powoli się ośmielają. Już dawno nikogo nie ugryźli.

Mam zmartwienie z Łasiem. Schudł bardzo, waży 472 g. Niby ma normalny apetyt, je, pije, chodzi też normalnie, ale czasami chwytanie łapkami (jedzenia) wygląda dość nieporadnie. I każdy, każdy cholerny przypadek TEJ choroby zaczynał się u nas od utraty wagi.
Wiecie, o czym myślę.
Jutro jedziemy do weta.

Rok temu umarł Frodo...

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pt sie 30, 2013 5:05 pm
autor: xiao-he
O! No nie mów nawet!

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

: pt sie 30, 2013 10:14 pm
autor: gosja1
To nie jest możliwe. Wierzę, że szczurak postanowił dbać o linię. Trzymam kciuki :)