Strona 94 z 265
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 11:51 am
autor: witch
:przytul: juz mi lepiej chyba,dzieki
Mam nadzieje,ze uda mi sie do polski niedlugo,do domciu jechac i zapomniec na chwile o calym tym g....
Nigdy jeszcze nie spotkalam tak zawistnych ludzi jak tutaj :sad2:
A tak,Mamusia kawe zaparzy,pies na kolana wskoczy(ten mniejszy)a Tata powie,ze moj pokoj zawsze na mnie czeka..
no teraz sie rozkleilam dopiero :sad2: :sad2: :sad2:
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 2:28 pm
autor: Fea
Chce do domuuuuuuuuuuuuuuu.
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 2:37 pm
autor: sauatka
Fea, :przytul:
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 2:50 pm
autor: marchewa
Fea, :przytul:
Dżizes, aż tak źle? :przytul:
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 3:09 pm
autor: Fea
W zasadzie nie - mam prace, a przeciez to o to chodzilo. Ale jestem tak samotna, ze chyba zaczynam wariowac, lokatorow mam po prostu koszmarnych i pare innych aspektow zycia tez. Brakuje mi rodziny i zwierzat i na kims bliskim mocno sie zawiodlam. Miasteczko jest male, brudne i smierdzi serem z pobliskiej przetworni, w pubach dresy bija Polakow, zreszta kiedy spotykam tych Polakow, sama mam ochote dac im w zeby. Jeszcze dwa cholerne miesiace. Ech.
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 3:19 pm
autor: marchewa
Fea, nie, to nie jest źle, jest koszmarnie.
Jej, trzymaj się i pomyśl sobie, że to nie "Jeszcze dwa cholerne miesiace" tylko, że to już tylko dwa miesiące, ze juz bliżej niż dalej.
A my tu będziemy do Ciebie wysyłac dużo ciepłych myśli, zebyś się chociaż troszkę mniej samotna czuła :przytul:
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 3:30 pm
autor: helen.ch
Fea, kupę lat temu jako studenta jeszcze wymyśliłam sobie pracę na czarno w niemczech... pracowałam w knajpach, pizzeriach, podobało mi się, chciałam zostać jak najdłużej... ale nagle wystarczyło, że straciłam mieszanie, szef w pubie zaczął sobie wyobrażać, że może spędzic ze mną starość, wylądowałam na lewo u Libańczyków w domu azylanta ... potem i prace straciłam i przychylnośc szefa... wróciłam... byłam tam też zupełnie sama, dziś wspominam to jako jedno z życiowych doświadczeń i pamiętam te pozytywne sprawy: nowe znajomości, doświadczenie na żywo sytuacji chłopaków z Bejrutu (pooglądałam sobie ich rany po odłamkach i zdjęcia lepianek w albumach rodzinnych, nauczyłam sie jeść jajecznicę bez widelca i piec ichni chleb), widziałam na żywo przybywające rodziny z dziećmi z Sarajeva po wybuchy wojny w Jugosławii, piłam z nimi kawę mocną jak cholera o 4 nad ranem i uczyłam ich dzieci niemieckiego. Nie zarobiłam wiele, ale wiele przeżyłam... szukaj swoich pozytywów i nie daj sie tym wszystkim niefajnym rzeczom... głowa do góry..jestesmy z tobą..
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 7:41 pm
autor: an
Fea, Sloneczko, a myslisz, ze ja tu samotna nie jestem? chromol Irlandie i wracaj, ja tu miejsce dla Ciebie trzymam

i steskniona jestem za Toba generalnie...
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 8:25 pm
autor: sauatka
smutno, zle..
1.cos mnie pogryzlo i na rekach mam bable.
2.matka mi wmawia, ze narkotyki biore... tylko dlatego ze wczoraj strasznie szczypaly mnie oczy i mialam cale czerwone. ona najlepiej zamklaby mnie w domu i nie wypuszczala. nic nie biore i nawet jak nie wypije lyka piwa... ona i tak sie przyczepi ze cos cpalam. nie wiem skad mialabym wziac na to pieniadze. nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby cos brac. nie ufa mi? moja siostra w moim wieku klej wachala i jakos nic jej nie mowila bo 'taki wiek', a ja jestem zupelnie czysta i co? i zawsze kiedy wchodze do domu ona znow mowi ze cpalam. ja nie mowie jej za kazdym razem ze znowu pila, bo przeciez to normalnie... dzien bez piwa to dzien stracony. pozniej narzeka ze kasyy nie ma ze too ze taaamto. niekiedy mam ochote sie ubrac i po prostu wyjsc, wyjsc zeby chociaz troche sie pomartwila. ja sobie moge tlumaczyc zeby nie pila, ze ma dzieci... ale po co to jak ona i tak sobie piwko musi wypic, a z jednego dziennie robi sie 5/6/7/8/9/10. wrr
3.zimno jakos dzis, ponuro... pogoda do d**y.
4.najadlam sie chrupek o smaku 'amerykanskiego ketchupu' i teraz mi niedobrze.
5.jutro niedziela, niecierpie niedzieli.
6.nie mam sie do kogo przytulic nawet no!
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 9:22 pm
autor: Sileas
satanka666, masz Pucce... przytul ją, będzie lepiej :przytul:
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 9:46 pm
autor: marchewa
satanka666, :przytul:
Sorry za niedyskretne pytanie, ale czy Twoja Mama próbowała gdzieś się leczyć?
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 11:10 pm
autor: sauatka
marchewa, nie, nie probowala i nawet nie chce slyszec o czyms takim... co za glupia baba! :[
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 11:19 pm
autor: mazoq
satanka666, szczerze ci współczuję, to musi być straszne...
:sad3: nie jest lepiej... nadal nie wiem co mam robić... boję się następnego treningu...
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 11:22 pm
autor: Cordel
[quote="marchewa"]satanka666, :przytul:
Sorry za niedyskretne pytanie, ale czy Twoja Mama próbowała gdzieś się leczyć?[/quote] To było wyjatkowo kuwa przesadnie niedyskretne. Sa granice spoufalania sie Marchewa...
Smutnik :(
: sob paź 28, 2006 11:25 pm
autor: marchewa
Cordel, ja tak nie uważam, to po pierwsze. Po drugie, gdyby było aż tak niedyskretne, to satanka by nie odpowiedziała, musu nie ma, nikt jej nie kazał.
Po trzecie, ja kur*** mac nie rozumiem, czemu dzieciaki miałyby się wstydzić za swoich rodziców! za których w zadnym stopniu nie odpowiadają.