ps. będzie dobrze z łączeniem, wkoncu się musi udać! A moze jakąs mega stresującą terapię im spraw co? ja trzymam kciuki !
Spinkowe ogonki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Spinkowe ogonki
spinka a powiedz ty mi czy Twoja basieńka też się tak giba na boki potczas wybiegów? tez tak łapie ostrość? czysta ciekawośc w tym moja bo moje obie kluchy tak robią a obie mają ciemne oczka i stad moje zdziwienie bo niegdys slyszalam ze tak tylko albinoski robią
ps. będzie dobrze z łączeniem, wkoncu się musi udać! A moze jakąs mega stresującą terapię im spraw co? ja trzymam kciuki !
ps. będzie dobrze z łączeniem, wkoncu się musi udać! A moze jakąs mega stresującą terapię im spraw co? ja trzymam kciuki !
Ze mną: liczi... mango juz za TM ... 
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Spinkowe ogonki
No i jak tam postępy ? Bo widzę, że Dakota łatwo skóry nie sprzeda... Szkoda, że nie chce się z maluchem zaprzyjaźnić, bo s końcu to ona jest podobna wiekiem i miałaby kumpelę do psot.
A może spróbuj teraz najpierw z innymi ją poznać, a z Dakotą (jako najbardziej anty) na końcu, jak już tamte stwierdzą, że mała jest OK.
Trzymam kciuki
P.s. No jednak Dakota ma coś z Indian...
Wojownik z niej. No i powiedziała, że nie, hough, to znaczy, że nie hough !
A może spróbuj teraz najpierw z innymi ją poznać, a z Dakotą (jako najbardziej anty) na końcu, jak już tamte stwierdzą, że mała jest OK.
Trzymam kciuki
P.s. No jednak Dakota ma coś z Indian...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Nie zauważyłam u Baśki gibania sie na boczkimolll pisze:spinka a powiedz ty mi czy Twoja basieńka też się tak giba na boki potczas wybiegów? tez tak łapie ostrość? czysta ciekawośc w tym moja bo moje obie kluchy tak robią a obie mają ciemne oczka i stad moje zdziwienie bo niegdys slyszalam ze tak tylko albinoski robią
Dziś była wanna i rozpoczęłam od starszych paniendorloc pisze:No i jak tam postępy ? Bo widzę, że Dakota łatwo skóry nie sprzeda... Szkoda, że nie chce się z maluchem zaprzyjaźnić, bo s końcu to ona jest podobna wiekiem i miałaby kumpelę do psot.
P.s. No jednak Dakota ma coś z Indian...Wojownik z niej. No i powiedziała, że nie, hough, to znaczy, że nie hough !
Po kolejnych 10min Szyszka bardzo sié zestresowała okazując to wielkim rozwolnieniem które to wylądowało na głowie Dakoty !!!
Teraz tam siedzą wszystkie razem spokojnie a Dakoty duma chyba ucierpiała przez tą kupę na głowie !!
Re: Spinkowe ogonki
O Matyldo, ale się uśmiałam. No to miałaś z nimi ubaw
ale z tego co widzę będzie coraz lepiej 
Biało - czarna kapturka Azja [*]
Tak jak zwierze nie zastąpi człowiekowi innego człowieka, tak człowiek nie zastąpi zwierzęciu innego zwierzaka
Tak jak zwierze nie zastąpi człowiekowi innego człowieka, tak człowiek nie zastąpi zwierzęciu innego zwierzaka
Re: Spinkowe ogonki
Spinka u mnie i KOko i LOko się gibają na boki, jak myślą 
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Dziewczyny juz od paru godzin sa ze soba w klatce. Nie powiem ze było łatwo i przyjemnie bo początki były takie ze mi prawie serce stanęło
mała oberwała parę razy i to porządnie, ale była dzielna i na chwile obecną nie jest źle
powiedziałbym że coraz lepiej
A teraz troszke filmików z przebiegu łączenia i pierwszego wspólnego posiłku
http://youtube.com/watch?v=03uLIWBiD7M
http://youtube.com/watch?v=d6gdzToFr5o
http://youtube.com/watch?v=BHmN8PcL69Y
http://youtube.com/watch?v=Eo8R2blSrkQ
http://youtube.com/watch?v=paHOgJwHDHA
A teraz troszke filmików z przebiegu łączenia i pierwszego wspólnego posiłku
http://youtube.com/watch?v=03uLIWBiD7M
http://youtube.com/watch?v=d6gdzToFr5o
http://youtube.com/watch?v=BHmN8PcL69Y
http://youtube.com/watch?v=Eo8R2blSrkQ
http://youtube.com/watch?v=paHOgJwHDHA
Re: Spinkowe ogonki
Hahaha, no ładnie. Można powiedzieć, że miałaś gó*** święta, haha ! No ale dobrze, że kupa trochę spacyfikowała Dakotę 
Ale się z niej już duża klucha zrobiła... Ja cały czas o niej myślę, jak o maleństwie, a ona już chyba jest wymiarów starszych panien.
Chociaż Baśka też nie wygląda już na zupełnego maluszka. Ile ona ma ? Już chyba ponad miesiąc, co ?
A swoją drogą, to fajnie wyglądają od góry uszy u panien huszczaków, takie białe opaski wkoło... Moje też takie mają.
Ale się z niej już duża klucha zrobiła... Ja cały czas o niej myślę, jak o maleństwie, a ona już chyba jest wymiarów starszych panien.
Chociaż Baśka też nie wygląda już na zupełnego maluszka. Ile ona ma ? Już chyba ponad miesiąc, co ?
A swoją drogą, to fajnie wyglądają od góry uszy u panien huszczaków, takie białe opaski wkoło... Moje też takie mają.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Basia urodziła sie 27 października więc dziš dokładnie kończy DWA MIESIĄCE !!Chociaż Baśka też nie wygląda już na zupełnego maluszka. Ile ona ma ? Już chyba ponad miesiąc, co ?
A co do Dakoty to faktycznie dorodna z niej panica, i pewnie wyrośnie na spora szczurké, większą od koleżanek
Nie wiem tylko,dokładnie kiedy Dakota sie urodziła niestety bo niby w pierwszym tygodniu września ale jak ja dostałam to na moje ok miała gdzieś dopiero trzy tygodnie wiec szacuje ze urodziła się po dobrej połowie września.
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Dziewczyny jakoš noc przeżyły, ja niestety gorzej
czuwałam cały czas, jak tylko pisk usłyszałam to zryw na równe nogi i biegiem .... Ale jest dobrze, tylko dziewczyny tak obszczały klatke że nie da sie wytrzymać
w całym domu wali
hehhehe
Dziš w koncu wylądują w Perfekcie, i mam nadzieje że bedą potrafiły se zachować
Jak ja sie cieszę że ta klatké osiatkowałam,
Baśka na pewno by z niej uciekała 
Dziš w koncu wylądują w Perfekcie, i mam nadzieje że bedą potrafiły se zachować
Jak ja sie cieszę że ta klatké osiatkowałam,
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Dziewczyny juz w Perfekcie
troche mała poganiały, postraszyły, pofukały
nie obyło sie bez boksowania ale takiego delikatnego jak na nie
mała szybka jest jak błyskawica a w takiej klatce lepsze możliwości ucieczki i schowania się. Teraz jest cisza .... Totalna cisza... dziewczyny razem coś zjadly i poszły spać
Baśka niestety jeszcze osobno ale w sumie każda znalazła sobie inna miejscówkę
Chciałam jeszcze wspomnieć , bo przez stres łączenia totalnie o tym zapomniałam ze Baśka juz ślicznie kuwetkuje
mądra dziewczynka 
Chciałam jeszcze wspomnieć , bo przez stres łączenia totalnie o tym zapomniałam ze Baśka juz ślicznie kuwetkuje
Re: Spinkowe ogonki
To dobrze, że wszystko dobrze się skończyło
A jak jedzą. Az im się uszy trzęsą 
Biało - czarna kapturka Azja [*]
Tak jak zwierze nie zastąpi człowiekowi innego człowieka, tak człowiek nie zastąpi zwierzęciu innego zwierzaka
Tak jak zwierze nie zastąpi człowiekowi innego człowieka, tak człowiek nie zastąpi zwierzęciu innego zwierzaka
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Spinkowe ogonki
Super, że wszystko ucichło i jest ok 
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Spinkowe ogonki
miało być
*
Re: Spinkowe ogonki
No właśnie, to jest to. Przy łączeniu leją i znaczą niemożebnie... Moje to nawet mocniej zaczynają lać w swojej klatce, jak tylko wyczują, że obcy jest w domu... A jak im podmieniam szmatki, to już leją, jak opętanetylko dziewczyny tak obszczały klatke że nie da sie wytrzymać w całym domu wali
No, ale grunt, że wszystko się dobrze skończyło i w końcu przyjęły małą, a zwłaszcza ta Twoja Indianka
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: Spinkowe ogonki
ale się uśmiałam z tej kupy i obszczanej klatki
w sumie szczury to niezłe świntuchy są! moja rigel wczoraj pokazała swoją zboczoną naturę, chyba pierwszą rujkę miała bo nastawiała się i wypinała przy byle głaskanku podskakujac przy tym jak króliczek i trząsając uszkami
z jednej strony słodko to wygladało a z drugiej myślałam sobie "fuuu ty zboczenico
"
ależ się ciesze że się wszystko udało załagodzić u basieńki i miziaka dakoty, bo bałam się że się to może ciągnąć długo jeszcze. Tymbardziej że na filmikach z nocy widać ewidentnie że dakota próbuje dominować! W drugim filmiku basia mnie wystraszyła swoim udawaniem zdechlaka ale ufff... już po wszystkim...
ależ się ciesze że się wszystko udało załagodzić u basieńki i miziaka dakoty, bo bałam się że się to może ciągnąć długo jeszcze. Tymbardziej że na filmikach z nocy widać ewidentnie że dakota próbuje dominować! W drugim filmiku basia mnie wystraszyła swoim udawaniem zdechlaka ale ufff... już po wszystkim...
Ze mną: liczi... mango juz za TM ... 
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
