Put, put, jest tu kto?
Ile to lat minęło!
Rozmawialiśmy dzisiaj o szczurach i myślę - wejdę na forum, zobaczę jakie hodowle SHSR teraz działają. I znalazłam parę starych postów. Ile to wspomnień! Aż się łezka w oku kręci.
Zdążyłam wziąć rozwód, dwa razy się przeprowadzić, zaciągnąć kredyt hipoteczny na niespełna 35 lat, dorobić się solidnych rogów, uszkodzonego kręgosłupa po wypadku samochodowym, psa ze schroniska...
Aktualnie mieszkamy z trzema kotami. Moje dziecko ma już 10 lat, ja jestem dawno po 30stce... Tyyyyyle minęło!
Forum chyba umarło parę lat temu. Mam nadzieję, że się mylę.
Myślę czasami o Was. O yssku, od której (nadal!) mam rękawiczki, o Ninie - ponieważ we Wrocku byłam kilka razy i zawsze zastanawiam się, czy tam jeszcze w Brzegu mieszka. O wielu osobach z forum, z którymi kontakt był, mnóstwo tematów do rozmów... jesteście jeszcze?

