Strona 95 z 242
Weselnik :>
: ndz paź 15, 2006 4:03 pm
autor: sauatka
jutro kupuje klisze do Zenita ii bede focic

)
aaa no i po butki jade

Weselnik :>
: ndz paź 15, 2006 5:42 pm
autor: mazoq
haaa! :flex: uruchomiłam XIXwieczną maszynę do szycia! i działa, cholerstwo, po tylu latach stania w kącie! (szycie nie jest co prawda idealne ale to albo moja wina albo złe podregulowanie) ale bajer! już widzę ile fajnych ciuchów sobie dzięki niej uszyję (jeśli wcześniej jej nie zepsuję) :twisted:
Weselnik :>
: pn paź 16, 2006 6:49 pm
autor: sauatka
mazoq, tyw ogole wjestes zlota raczka :jezor2:
Aaaaa ja jutro jade po buuuty i po klisze do aparatu

)
Niby oddalam moj kochany obiektywik makro, ale teraz mam dwa zenity :lol2:
Weselnik :>
: pn paź 16, 2006 6:51 pm
autor: herneith
satanka, to 'jutro' to u ciebie już jest od wczoraj z tego co widze:P

Weselnik :>
: pn paź 16, 2006 6:54 pm
autor: sauatka
herneith, ano tak jakos wyszlo

jeden dzien mi umknal :haha:
Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 2:29 pm
autor: zlotarybka18
heheh weszlam do weselnika bo dzisiejszy wieczor zapowiada sie suuuper(pozatym ze zaraz spadam na uczelnie :? )dzis jest 1 rocznica odkad jestem z moim miskiem idziemy do kina a pozniej na kolacyjke no i kto wie co bedzie dalej :hyhy:
Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 4:11 pm
autor: sauatka
aaaaaa wkoncu bede focic

butow nie kupialam oczywiscie, ale kliszeee

bede focic!! LUDZIEEE

:lol2:
Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 4:25 pm
autor: an
pokonalam moje leki- oddalam krew. nie mam jakichs specjalnych fobii, ale panicznie boje sie igiel... od samego myslenia o nich robi mi sie slabo. ale dzisiaj dalam rade. zmobilizowal mnie do tego wypadek brata mojego przyjaciela. chlopak stracil duzo krwi, a ze mam ta sama grupe, postanowilam oddac.
i teraz boli mnie tylko dosc mocno reka, ale do wytrzymania, poza tym- czuje sie swietnie, zero oslabienia. moze jestem do tego stworzona?

Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 4:39 pm
autor: Naciol
an, może niedługo będziesz 'honorowym dawcą krwi'
A ja się niesamowicie cieszę, bo mój tata już wyniósł wszystkie graty z mojego przyszłego pokoju i nawet podłogę trochę poprawił ^^
I jeszcze tylko jakieś 3 tygodnie męczenia się...
Ach, a nowy pokój = szczurek ^^
Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 9:48 pm
autor: Cordel
A ja wreszcie sie dogadałem ze swoim prysznicem. Rok temu zabrali mi wanne i dali to cholerne ustrojstwo. Meczylem sie jak moglem az jakies pol roku temu wpadlem na pomysl, ze brodzik mam gleboki i moge sie w nim walnac na tylku i udawac, ze mam cos na ksztalt wanny. problem w tym, ze nie mialem korka do odplywu i nie wiedzialem co dalej, by moj plan dopracowac. Wczoraj wieczorem udalo sie. Zatkalem gabka, hehe. Kurde, czasem czuje sie taki madry :khihi: Pozostaje jeszcze uciac nogi, bo mam 190 cm wzrostu i gryze kolana zebami, ale i tak jest pieknie

Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 9:59 pm
autor: soho
Cordel wow no gratuluje

Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 10:02 pm
autor: sauatka
Cordel, no to gratuluje pomyslowosci :khihi:
Weselnik :>
: wt paź 17, 2006 10:13 pm
autor: Maugosia
an, mam to samo z igłami... i wręcz z chęcią oddałabym krew, ale nie potrafie... to "boli" mnie psychicznie : (.
Cordel, hehehe, dobre : ). Mi jak woda ucieka z wanny, to zatykam piętą ; ).
Weselnik :>
: śr paź 18, 2006 7:28 am
autor: Vella
Przecież łatwo można kupić taki korek do odpływu. Jakieś dwa złote z groszami...
Różne rozmiary są...
Weselnik :>
: śr paź 18, 2006 8:32 am
autor: an
zadowolona po nocnych rozmowach damosko-meskich z moim przyjacielem. w tych wszystkich zlych rzeczach, ktore mu sie ostatnio dzieja, znalazl kilka godzin dla mnie, co mnie bardzo cieszy.
spotkanie uwazam za udane, z niewielka iloscia alkoholu tylko. i, generalnie, stwierdzam, ze jego nowe podejscie do kobiet kompletnie mi nie odpowiada. ale jest moim przyjacielem, totez nie natrzaskam mu po ryju :]