Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: IHime »

Kto by pomyślał, że Kaszanka będzie taka grzeczna. ;D
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: StasiMalgosia »

A ja tam nie wiem czemu wszyscy tak watpią w dobre wychowanie Kaszanki ;) :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: Eve »

Żeby tylko takie zmartwienia były, iż sama nie zdjęła szwów ;D Przecież Kaszanka to nie Krwiożerczy Rozpruwacz tylko Chaotyczny Wizażysta Otoczenia ;) znaczy artysta! Swojego nie rusza, bo najwyraźniej jej się te niteczki podobają. A nóż ma tam tajemniczą kieszonkę ? ;)
Mam słabość do tego imienia bo nazywałam tak moją młodszą siostrę ::) ;D

Do wycałowania - marsz! ;) :-* :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: ol. »

założyli to niech zdejmą ! co ma szczura za ludzia robotę kończyć :P
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: alken »

ol. pisze:założyli to niech zdejmą ! co ma szczura za ludzia robotę kończyć :P
stresu by sobie oszczędziła, a mnie czasu i tych jej stresowych kup które sadzi po drodze ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: ol. »

nie masz co narzekać, te które szwy trzymają - to złote szczury !
Herman taki był :)
zero pilnowania, zero stresów, żadnych kołnierzy...
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: alken »

ee ja i tak pilnowałam, 3 noce nie spałam, jakoś bym się bała że coś jej odbije i się rozpruje...i potem na nowo pilnować.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: alken »

Kaszanka już szwy ma zdjęte. Do towarzystwa pojechały Tosia z Zoją.
Tosia rano kicha seriami, nie wiem dlaczego akurat rano, ale lepsze to od budzika ::) ona ogólnie jest kichaczem, w nosie jej nieraz chlupie i elegancko rozprowadza sobie porfirynę za uszami, ale teraz mi sie wydawało że kicha bardziej, a jak wyszła z hamaka to mi się wydawało że jest napuszona i oddycha inaczej, ale może to moje schizy albo nie była do końca obudzona.
Zoja z kolei nadal nie chce wychodzić z klatki, ale poza tym nic jej nie jest.
Obie osłuchane i czyste, Zoja obmacana po bebechu, bebech okrągły ale w normie :P mają dostawać beta glukan, Tosia na kichanie a Zojak tak na wszelki wypadek. Zakupiłam immuno glukan w syropie i jest żżerany z palucha przez kraty, z tym że jeszcze Kaszanka się przypięła, bedę musiała dawać bardziej na osobności ;)

No i tak się zastanawiam o co temu Zojakowi chodzi, czemu ona nie wyłazi. Najpierw był upał, ale teraz już nie, a ona dalej pustelnikuje. Co ją wyciągnę to posiedzi chwilę w swoim punkcie obserwacyjnym i wraca do klatki. W klatce zajmuje się konsumpcją albo leży jak królowa, tudzież siedzi przy drzwiczkach. Nigdy specjalnie nie szalała na wybiegu ale zawsze z chęcią wychodziła. A już wyjątkowo przegięła z tym izolowaniem się jak sprzątałam, wyjęłam ją z klatki, potem odpięłam brudny tunel i położyłam na biurku, a ona tam wlazła i się umościła ::)
Dziwadło jakieś, no :)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: zocha »

Widzę, że przesilenie jakieś czy cuś. Gdzie nie zajrzę to kichanie jakieś :-\ Moi też coś zaczęli kichać, tylko że u nas pogoda beznadziejna, zimno, wieje i deszcze, ech.

Widać Zojce dobrze w klatce. U nas Zenek tak przesiaduję, ale to wiadomo przez Białego :P
Może ona jakiś strajk prowadzi? :)
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: alken »

zaspane ryje wciągają rukolę:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: *Delilah* »

Ryje rzeczywiście eleganckie i rukola takoż :D
U mnie też jakieś prychłada się porobiły..zimno źle, ciepło też źle, przesilenie wiosenne źle, przesilenie jesienne też. Im to nigdy nie dogodzi :)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: ol. »

http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... 0_5381.jpg - jaka koncentracja :D

a Zojenka tylko nadmiernie bytuje w klatce czy oprócz tego jeszcze się okopuje ? bo u mnie dziewczyny oprócz warowania na stanowisku, jeszcze cały ten cyrk wyprawiały - od "buduję twierdzę" po "będę bronić moich dzieci nogami i rękami i zębami" ...


i jeszcze w imieniu Kaszanki chciałabym złożyć protest - dobry syrop się skończy, którego pokosztować nie dadzą (ukrywać się będą !), a potem się przerzucą na drętwe proszki - i może te będą jej kazali jeść ::)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: alken »

oczywiście ze się okopuje, a jak w transporterze się okopała wczoraj ::) . zakopała też tosię i kaszankę i się kisiły, rozpłaszczały jak naleśniory ale nie wyszły się przewietrzyć.

a zapomiałam napisać, że dodatkowo poznałam też inną stronę ich charakterów, bo Zojeczka, która się zazwyczaj wije w rękach siedziała grzecznie przy osłuchiwaniu, za to Tosia, która normalnie udaje trupka latała po całym stole ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: ol. »

a to jeśli toleruje w swoich okopach pozostałe dziewczyny to jeszcze nie jest tak źle - jak uderzą w dziekie wrzaski to będzie trzeba zacząć się martwić ;)
alken pisze: a zapomiałam napisać, że dodatkowo poznałam też inną stronę ich charakterów, bo Zojeczka, która się zazwyczaj wije w rękach siedziała grzecznie przy osłuchiwaniu, za to Tosia, która normalnie udaje trupka latała po całym stole ;D
strategia przetrwania - zaskoczyć przeciwnika 8)
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

Post autor: manianera »

Szczwane bestie, wiedziały jak Cię zagiąć! I jakie twórcze - ciepło się zrobiło, więc należy się zakopać w polarach i jeszcze dogrzewać koleżankami ::) .
http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... _5380.jpg- jedni jedzą, a innym przyszło nurkować
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”