Strona 98 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt maja 20, 2011 10:50 pm
autor: maronka
No ciężko powiedzieć, że jest zagojone. Raczej świeże. Ale nie sączy się krew, chociaż ewidentnie widać rozcięcie w skórze. Przemywam ją rywanolem i mam nadzieję, że szybciutko się zagoi. Obcięłam też Małej pazury.

Strasznie mnie to wszystko stresuje :( Dziewczyny mieszkają ze sobą dopiero 5 dni, ale chciałabym żeby już jakoś ze sobą koegzystowały. Ehhh...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt maja 20, 2011 10:51 pm
autor: mini
No jeśli są ze sobą od 5 dni, to już nic złego nie powinno się dziać :) Moje też szaleją, walczą o dominacje, kotłują się i ganiają - dzień jak co dzień :P

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt maja 20, 2011 11:57 pm
autor: mini
Do tego, to zadrapanie nie musi być wynikiem ich bójki. Mogła się gdzieś zahaczyć itp

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob maja 21, 2011 1:13 pm
autor: maronka
Mam tylko nadzieję, że jak Kreska urośnie to spuści łomot Małej :P

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob maja 21, 2011 8:23 pm
autor: aneczkaa
Nie ma co rozdzielać dziewczyn, muszą ustalić hierarchię :) nawet jak już się zaprzyjaźnią to po pewnym czasie, jak młodsza dorośnie, mogą znowu się toczyć "walki" o dominację. Tak w tej chwili jest u mnie, nieraz słyszę piski kiedy młodsza dostaje baty :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz maja 22, 2011 8:25 am
autor: maronka
a czy jest szansa, że dziewczyny na tyle się polubią, że będą razem spać itp..?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz maja 22, 2011 8:29 am
autor: macik001
Jeszcze sie polubią, niedługo są ze sobą. :)
Ja dopiero po 3 miesiącach zauważyłam, że nie leją się tak. Inna użytkowniczka po 4 miesiącach zobaczyła wspólne spanko ogonków :D

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz maja 22, 2011 8:33 am
autor: aneczkaa
Dokładnie :) na wszystko potrzeba czasu a skoro krzywda się nie dzieje to zostaje tylko obserwować i czekać :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz maja 22, 2011 9:19 am
autor: maronka
Dzięki wielkie :) Chyba czas przestać panikować :P
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc! :*

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 10:25 am
autor: Pająk
Jak łączyć ślepego szczura z resztą? Dodam, że przy poprzednich próbach łączenia Parszywek wciskał się w kąt, pozycja na stójkę, łapy i zęby w gotowości; atakował gdy tylko ktoś się zbliżył. Teraz kiedy wiem, że bardzo słabo widzi (albo w ogolę) to wyjaśnia jego zachowanie. Skoro wiem i rozumiem z czego ono wynikało, być może istnieje metoda w jaki powinnam go oswajać z resztą stada.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 11:51 am
autor: Blanny
Miałam ślepego szczura, który nic nie widział, poza światłem. (Jak mu zaświeciłeś latarką po oczach, to reagował, w innym wypadku po prostu nic. Diagnozowała go dr Rzepka.) Łączyłam go tak samo, jak inne szczury i łączenie przebiegało normalnie. Czasem może obcego ofukał, a jak obcy się najeżył i do niego zaczynał, no to stawał stójkę i sobie syczeli. Ale to generalnie normalne. Także nie widzę potrzeb, by stosować jakieś inne specjalne łączenie.. Może po prostu Twój szczurek z natury jest strachliwym panikarzem. ;)
Swoją drogą, uważaj na niego. Po zachowaniu Paula, który był notabene odważny (choć leniwy), pamiętam, że na wybiegu trzeba było za nim wręcz chodzić. Spadał z każdej możliwej połaci, tzn. np. szedł po łóżku, skręcał w stronę krawędzi i szedł dalej.. I łup. Na ziemi.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 12:09 pm
autor: aneczkaa
Moja szczurka też albo jest ślepa albo bardzo mało widzi, ostatnio nie zauważyła, że się stolik kończy i spadła do kosza na śmieci ::)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 6:37 pm
autor: macik001
Jeśli nie ma przytulania w klatce, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku, mogłabym wstawić do pustej klatki hamak?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 8:12 pm
autor: Blanny
Jasne, wkładaj. Nie powinni bić się o hamak.. U mnie szczury biją się tylko o sputnik albo norki. ;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn maja 23, 2011 9:45 pm
autor: macik001
Hamak ogromy już mamy. Zgodę też. Siedzą razem w jednym miejscu, jedzą dynię. Ocierają się o siebie i zero kłótni :D:D