Re: OŚMIU WSPANIAŁYCH i Nietoperowy Dom Wariatów
: czw gru 02, 2010 12:38 pm
O czym tu dużo pisać, panowie jak zwykle piękni 

Mój wet,nie znający się aż tak znowu do końca na szczurkach,ale dokształcający się ciągle(i tu plus dla niego),po osłuchaniu,wywąchaniu i prawie przekręceniu szczurka na lewą stronę,w dodatku po dokładnym moim opisie wszelkich niepokojących i tych pocieszających objawów również,stwierdził,że to nie może być zapalenie płuc.No fakt,apetyt w normie,szczuras nie jest apatyczny,aczkolwiek widać,że coś nie tak,bo ma futro nastroszone(a to u śmierdzieli objaw bólu i ogólnie tego,że coś jest nie tak),wycofał się ciut z brykania wybiegowego i woli spokojnie posiedzieć w klatkowym domku czy innym ciepłym miejscu.sr-ola pisze:Skąd więc taki śmierdzący oddech? Bo chyba nie jest to zwykłe przeziębienie?
Sąsiad,a kupiłeś już te 100 metrów polarku???jordan pisze:hehe tak Nietoperku tak ;P
No...to etap nie tylko wydłużania pyszczków,ale i żąbków,apetytów,pojemności żołądkowych,chęci do niekontrolowanych ucieczek z pokoju szczurkowego...publikacja pisze:http://img528.imageshack.us/img528/4113/sam0346.jpg jak ja uwielbiam etap wydłużania pyszczków u maluchów, tutaj bardzo fajnie go widać ; )
To kup sąsiadce parę kilo kawy,to zobaczysz...sr-oli zapytaj,jak działa na mnie kawa...jordan pisze:jeszcze nie kupilem i chyba nie kupie nie bede sąsiadki zamęczał...
No własnie,ja nie wiem...coś chyba z moim aparatem jest nie teges...Paul_Julian pisze:Cos Ty zrobiła Zgredkowi ? O_O Biedaczek , tak go pokręciło !
A Pudzian masę ma:D Nie ściemniaj, ze to manipulacja aparatem
Smiechowe te fotki, sliczne ogoniaste
Sąsiad,po trawie to ja Ci już nic nie uszyję...jordan pisze:szluck co ja przeczytalem
kup sąsiadce pare kilo trawy