Łączenie szczurasków- archiwalne
Moderator: Junior Moderator
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Hej Co mam zrobic, jak moj starszy szczurek, ktory do tej pory był lokatorem jedynym, nie wykazuje zainteresowania nowym mlodszym szczurkiem i dosłownie sra po gaciach podczas proby laczenia? Mlodszy nowy szczurek jest chetny do znajomosci.. Byly dwie proby i obie tak samo wygladały.
Kaszka ryżowa i wafelki ryżowe - rządzą nami ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Jeśli się nie atakują, to w porządku. Do tej pory mieszkał sam, nie miał żadnych zdrowych relacji z własnym gatunkiem.. Co mu się dziwisz, że sra po gaciach?
Jeśli nie atakuje malucha, niech się boi. Poboi się, poboi i mu przejdzie.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Kaszka ryżowa i wafelki ryżowe - rządzą nami ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Potrzymaj ich na łóżku. Z facetami nie warto sie spieszyć. Niech się zaczną normalnie zachowywać na wybiegu, bez strachu i wteyd dopiero do klatki. ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Ok
Jak czesto mam ich "łózkowac"? Co ile godzin, albo ile razy dziennie? Jakie robic przerwy miedzy "łózkowaniem"?
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Kaszka ryżowa i wafelki ryżowe - rządzą nami ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Jak najczęściej, jak najdłużej, o ile nie ma objawów przesadnej agresji. Mogą się bić i piszczeć, nie rozdzielaj, chyba że poleje się krew. Szczurki muszą się "dotrzeć" i ustalić, kto rządzi
Jeśli natomiast zauważysz objawy przyjaźni - spanie przytulonych szczurków, wzajemne iskanie, to możesz już włożyć je razem do umytej klatki, w której nie ma zapachów ani jednego, ani drugiego
Chociaż mi się tam nigdy nie chce tak długo czekać i wkładam razem do klatki, jeśli widzę że się nie pozabijają ![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Ja robię tak samo. Widzę, że się nie zabijają = wrzucam do jednej klatki.
(Tylko z wędrownym szczurem to nie działa, więc z dzikusami nie polecam.
)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Nie wiem, czy ja nie bede musiala zrobic tak samo, bo Franek mysli tylko, jakby tu uciec i ciagle ucieka i z złózka i z wanny.. Takze nie mam gdzie ich łaczyc niestety ![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
Kaszka ryżowa i wafelki ryżowe - rządzą nami ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Iwo - spróbuj wsadzić ich razem do transporterka i cały czas obserwuj. Ciasnota czyni cuda
Jak razem usną to potem daj ich do jednej klatki i czuwaj
Z początku nie ominą Cię piski i małe bijatyki, ale chłopaki muszą się "dogadać"
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti
w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti
w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Witam,
planuje zaadoptować dwie miesięczne siostry i połączyć je z moimi dwoma pannami ( roczną i 10-miesieczna ) i boje się, że te baby mogą zrobić krzywdę tym maluszkom
Plus to jednak dwa razy wiecej wszystkiego... Ale jakoś nie jestem w stanie przestać myślec o powiększeniu stadka ![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
planuje zaadoptować dwie miesięczne siostry i połączyć je z moimi dwoma pannami ( roczną i 10-miesieczna ) i boje się, że te baby mogą zrobić krzywdę tym maluszkom
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami
Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Daithver - ja zdecydowałam się na takie łączenie. U mnie 2 panny - 1 ok 2 lat, a 2 rok i 9 mc (ta jest bardzo duża w dodatku - 740g!
). Niedawno opuścił nas mój kastracik kochany i w klatce zrobiło się smutno i pusto - postanowiłam więc przygarnąć maluchy szukające domku. Dobrałam szczurcię w wieku ok 3 mc i drugą 1 mc z kawałkiem (maleństwo). Są u mnie dopiero 5 dzień, ale myślę że nie jest źle. Co prawda 2 noce moja Luna (ta duża) bardzo goniła małe - dlatego spała 2 noce poza klatką, bo hałas był niesamowity i bałam się by nie zrobiła im krzywdy. Ale już 3 noc - dzisiejszą spędziły razem!
Nie mogę jeszcze powiedzieć że jest bardzo różowo - bo jeszcze dziś przed wyciągnięciem ich z klatki Luna dominowała 3 mc pannę - dość długo na niej leżąc i nacierając bokiem. Mam jednak nadzieję, że skoro do tej pory nie było krwawych scen to ich nie będzie. I że w końcu do końca poustalają swoje rządy między sobą. Dla ciekawości dodam, że moja Amelia (najstarsza - mama Luny) od razu zaakceptowała dzieciaki. I jak Luna goni najmłodsza to ta chowa się za Amelię.
Więcej info o moim przypadku i moim stadku znajdziesz w moim temacie. ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Myślę więc że warto spróbować i jeśli masz miejsce i warunki na nowe ogonki to śmiało! Jest wiele małych istotek które szukają nowego domku, a im szybciej go znajdą tym lepiej dla nich!
Swoją drogą jestem ciekawa doświadczenia innych w kwestii łączenia starszych pań z dzieciakami. U mnie to dopiero początek...
![Shocked :o](./images/smilies/shocked.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Myślę więc że warto spróbować i jeśli masz miejsce i warunki na nowe ogonki to śmiało! Jest wiele małych istotek które szukają nowego domku, a im szybciej go znajdą tym lepiej dla nich!
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Swoją drogą jestem ciekawa doświadczenia innych w kwestii łączenia starszych pań z dzieciakami. U mnie to dopiero początek...
Moje Kochane Gryzonie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=24153
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Chcemy dokupić klatkę 70x40x95 i połączyć ją z obecną gdzie mam dwie szczurki, więc miejsca będzie sporo
. U mnie Koka - starsza jest bardzo dominująca i zazdrosna ( z Iną zawarła całkowitą szczurzą przyjaźń dopiero po ok 4 miesiącach ), ale mam nadzieje, że Ina jakoś ją pohamuje ze zbytnim ustawianiem małych
Boje się też trochę, że nie ogarnę czterech ogonków np na wybiegu ![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami
Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Proszę o poradę. Moje księżniczki siedzą ze sobą już tydzień. Śpią ze sobą w trakcie dnia i tłuką Alee w nocy. Mała ciągle ucieka przed nimi, ale cała jest poharatana. Ciągle ktoś sobie zęby ostrzy na tym biednym, maleńkim stworzonku. Czy po przeszło tygodniu nadal tak to powinno wyglądać?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Wiadać na niej bo jest łysa (o ile się nie mylę), a pokazywać jej będą gdzie ma miejscie, aż sama się nie postawi. Nie ma sensu nawet reagować.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
Samiczki rzadko kiedy atakują i gryzą inne szczury do krwi.
I rzadko kiedy ma to poważne następstwa, jak np. śmierć, więc nie trzeba się specjalnie bać łączenia babek.
Nowe szczurki mogą być "maltretowane" dopóki nie ulegną, ale nie należy ich rozdzielać, chyba, że mają głębsze rany. Często to właśnie te małe prowokują do agresji, np. nie chcą dać się zdominować, piszczą przy próbach powąchania, itp. Trzeba tu po prostu dużo cierpliwości. ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)