Strona 100 z 111
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: ndz gru 29, 2013 10:14 pm
autor: gosja1
Ulliś mi się podoba na filmiku, bo na te pestki dyni musisz go tak troszkę "namawiać", a potem w mig je rozbraja
Uwielbiam patrzeć, jak szczury jedzą słonecznik/dynię, niektóre robią to tak sprytnie, a inne nieporadnie, że tak czy inaczej nie da się oderwać oczu
Klusio wygląda jak dzieciak, masz rację.
Węgielek wygląda jak puchata kuleczka, bałwanek taki, tylko czarny
A Marquand widzę, że nie uznaje dbania o ogonek?

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: pn gru 30, 2013 12:00 am
autor: valhalla
gosja1 pisze:Ulliś mi się podoba na filmiku, bo na te pestki dyni musisz go tak troszkę "namawiać", a potem w mig je rozbraja
Nie, to nie to, że trzeba go namawiać... właśnie to miałam na myśli pisząc, że rozpuściliśmy szczura... on patrzy tylko, czy nie dostanie czegoś lepszego! I dopiero, gdy stwierdza, że chyba nie, to łaskawie bierze, co dają

Rozpuszczaliśmy go tak od czasu, gdy go Węgiel pogryzł a potem Ulli zachorował... więc trzeba było dalej rozpieszczać. I tak niepostrzeżenie beżyk zaczął to wykorzystywać
Marquand jest tak czysty i śliczny, że stwierdza chyba, iż o ogonek dbać nie musi
A w ogóle tu Ulli o Węgla jest zazdrosny! Muszę wychodzić do drugiego pokoju, żeby wymiziać głupioucha... bo Ulli wisi na kratach i sapie gniewnie, kiedy widzi Węgla na moich kolanach. Nie lubi go - całkowicie zrozumiałe - ale nawet nie chce, żebym polarka głaskała

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: śr sty 01, 2014 1:40 pm
autor: valhalla
Dobra, dopiero wstałam, więc jestem jeszcze półprzytomna. Napiszę tylko jedno:
Klusek kończy dziś 2 lata!

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: śr sty 01, 2014 2:07 pm
autor: gosja1
Wszystkiego najlepszego!

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: czw sty 02, 2014 3:48 pm
autor: unipaks
Klusek, wszystkiego najszczurszego!
Dla pozostałych też buziaki, niech się trzymają, szczególnie Ulli

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: ndz sty 05, 2014 10:07 am
autor: Arau
Spóźnione, ale szczere Sto Lat! :*
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: ndz sty 05, 2014 10:25 am
autor: valhalla
Dziękujemy za życzenia

Kluś spędził urodziny spokojnie, w gronie najbliższych szczurów. Wycałowałam, popiszczał sobie - moje kochane piskadełko
A wczoraj Marquand znów wystraszył się odkurzacza.
Jakiś czas już tego nie było, ale wczoraj po odkurzaniu zastaliśmy znajomy widok. Marquand wciśnięty w kącik klatki. Z jednej strony Kluch, ciasno przylegający do przyjaciela, położył na nim łepek. Z drugiej Ulli, dzielny alfa, położył się na Marquandzie. Nie spał - porzeczkowe oczy uważnie lustrowały otoczenie.
Przyjaciel czy wróg? Bo jak wróg, to nie, dziękujemy. Dziś stado nieczynne, remanent. Mój Marquś wystraszył się, widzicie? A przyjaciel... no taka na przykład ręka człowieka... to proszę, tylko spokojnie, pogłaszcz nas wszystkich. O, tak, tak dobrze. Marquand zaraz zaśnie, a jak przyśni mu się ten ryczący potwór, to zawsze będzie miał obok nas. I co z tego, że jest większy od nas? Nazwiesz go tchórzem? Oj, bo się pogniewamy. Żaden z moich przyjaciół nie jest tchórzem. To jest STADO i zabieraj tę łapę, już wystarczy. No, chyba, że masz chrupeczkę dla mnie... to dawaj, tylko po cichu...
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: wt sty 07, 2014 12:24 pm
autor: Eve
Stado ! nie igraj ze stadem
Ulli Hero kontra odkurzacz schwarzcharakter - stado kontratakuje !
Dwa lata Ogona to chyba trochę czas nostalgii i trwogi. Dokładnego oglądania i sprawdzania ale też uczucie pewnego ... nie wiem czy dobrze to określę .. pewnej ulgi. Tu nie chodzi o bicie jakiś terminów , rekordów ale o spędzony czas .. pomału można mówić : znam to zwierze, jestem w stanie przewidzieć co zrobi , nauczyłam się już .. oby jak najdłużej !
Jubilatowi - zdróweczka !

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: śr sty 08, 2014 12:31 pm
autor: valhalla
Eve, ja bardzo lubię drugie rocznice. Jak na tyle szczurów to nie miałam ich wiele, sporo chłopaków odeszło mi młodo. Ale masz rację, czuję pewną ulgę. Zwłaszcza, że Kluś jest ewenementem. Kilku z jego braci już nie żyje albo widać wyraźnie, że się starzeją, a Klusek nadal ma błysk w oku i energię, zachował pełną sprawność. Chciałabym dla każdego szczura takiej starości, jaką miał Czmyś. Do ostatnich chwil biegał, skakał i jadł za dwóch, odszedł nagle na serce, ale w wieku 2,5 roku prawie to nie było takie zaskoczenie. Było to smutne, ale jednak Czmychu dał pewien wzór starości i śmierci, jakich chciałabym dla każdego szczura. Bez długich chorób i cierpień. Liczę, że Klusek właśnie tak będzie żył, a kiedy przyjdzie jego czas, nie będzie cierpiał. Na razie Piskadło ma się dobrze i nigdzie się nie wybiera. Nigdy nie chorował. Jeśli szczur nie choruje przez 2 lata życia, to uważam to za duży sukces (nie tylko mój, bo 10 miesięcy był w innym domu, ale sukces)

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: ndz sty 12, 2014 2:31 pm
autor: valhalla
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: ndz sty 12, 2014 2:35 pm
autor: noovaa
Wygląda jakby próbowała go połknąć w całości
JA TEŻ CHCE NOWY APARAT!!
Najlepiej taki drogi
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: wt sty 14, 2014 10:41 am
autor: Arau
Te czerwone, zmrużone oczyska

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: wt sty 14, 2014 1:47 pm
autor: madziastan
Świetne zdjęcia, a pożeracz straszny

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: wt sty 14, 2014 4:54 pm
autor: unipaks
Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
: pt sty 17, 2014 9:17 pm
autor: valhalla