Strona 100 z 149

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 4:19 pm
autor: Nakasha
Prosz:

Merlinek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek


Ariana
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Na razie bardziej przypominają myszy niż szczury, ale utuczymy O0 I są tak nieziemsko przepiękni, że nie mogę się od nich oderwać i je non stop obcałowuję :D Arianie się to średnio podoba, ale niech się przyzwyczaja :D


Dziadek Axaram i dziadek Sepi:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Orinoko miała 2 guzki - prawdopodobnie gruczolaki. Poszły na histo. ;) Hermes miał tak jak podejrzewałam ogromnego ropnia. Fuuuuj. Oboje łazikują i ładnie się wybudzają. :) W poniedziałek tniemy Alladyna i usuwamy oczko Lelka.

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 4:27 pm
autor: zocha

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 4:39 pm
autor: klauduska
zocha pisze:Merlinek jest przecudny, zakochałam się w nim :)
i tu się w tym z tobą łączę !! :P

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 4:44 pm
autor: Pająk
A ja uwielbiam Merlina, głównie za imię! Przyznam, że sama chciałam szczurka z Wałbrzycha nazwać Merlin. I zazdroszczę takiego pięknego pana :)
Oby był mądry, magiczny i dostojny, jak na Merlina przystało.
Proszę wycałować!

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 5:00 pm
autor: Nakasha
Dziękujemy za zachwyty. :)

A tak w ogóle to niedawno minęło 6 lat odkąd jestem na tym forum, ale ten czas leci.... ::) Mój pierwszy szczurek zmarł już ponad 6 lat temu....

Re: Nakashowe ogoniaste

: czw sty 06, 2011 5:05 pm
autor: Mucha321
Ja się domagam zdjęć siostrzyczki Toszka i Lou tj. Sari ! o! :D

Re: Nakashowe ogoniaste

: pt sty 07, 2011 12:24 am
autor: Nakasha
Dzisiaj Was zasypię zdjęciami. :P

Sari na prośbę Muchy:
Obrazek Obrazek Obrazek

Oraz kocia miłość :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Re: Nakashowe ogoniaste

: pt sty 07, 2011 10:15 am
autor: valhalla
Ależ dużo piękności :) Merlinek jest śliczny, ale mi się podoba bardzo niewinna mordka Ariany. Wygląda, jakby wcale nie zamierzała nic spsocić... a takie szczurki zwykle tylko "wyglądają" niewinnie, hehe ;)

Re: Nakashowe ogoniaste

: pt sty 07, 2011 3:28 pm
autor: Nakasha
Ariana niewinna na pewno nie jest, ma motorek w tyłku i biega biega biega :D

Niestety.... Orinoko zdjęła sobie kołnierz i się rozpruła.

Hermes nie zdjął sobie kołnierza, ale i tak jest rozpruty. A nie dosięga do szwów - wczoraj próbował... pewnie mu pękły od chodzenia, ma w je w okropnym miejscu, tam gdzie łapka najmocniej się rusza. :(

Oboje są powtórnie szyci. To druga narkoza od wczoraj, a w ich życiu już trzecia - proszę o kciuki, żeby serduszka i wątroby wytrzymały! Obrazek Obrazek

Re: Nakashowe ogoniaste

: pt sty 07, 2011 3:34 pm
autor: noovaa
Ajj :/ .. kciukamy.

Re: Nakashowe ogoniaste

: sob sty 08, 2011 11:48 pm
autor: Nietoperrr...
Jej,a Merlinkowi taki cudny niesymetrycznie zabarwiony pychol zostanie??No i weź tu się człowieku nie zakochaj na amen... ::)
Ariana...Zazdroszczę bezwstydnie wszystkim wam,co macie szczury z białymi znaczeniami na łepetynkach...Jakiś taki mój fetysz szczurkowy,jak dla innych łapki czy jęzorki... ;)
Ech...Kciuki za "rozpruwaczy"szwowych...Jakaś mania obgryzania u tych śmierdzieli panuje,nie wiedzieć czemu... :-\
A ten bidolek,co ma oczko stracić,to ten z miotu L,prawda?

Re: Nakashowe ogoniaste

: sob sty 08, 2011 11:57 pm
autor: Nakasha
Szczury zszyte, zabezpieczone, obklejone, itp., na razie się nie rozpruwają. O0 Dzielne paskudy, przeżyły trzecią narkozę, Hermesik miał cięższy okres gdy miał problemy z oddychaniem, ale jest już wszystko ok. :)

Tak, Merlin to niestandardowy blazed, a ja uwielbiam takie krzywe blazedziki. :-* Łaciata główka Ariany też mnie rozbraja. :-*

Lelek jest z hodowli Abraxas, z miotu L. ;)

Re: Nakashowe ogoniaste

: ndz sty 09, 2011 12:08 am
autor: Nietoperrr...
Śledziłam losy Lelka na tym drugim forum.Szkoda,że nie udało się oczka jednak uratować...
A Merlinek stał się powodem nietoperkowego wieczornego ślinotoku nieokiełznanego... ;D
Arianka...masz szczęście,że jesteś baba,bo bym też Cię wirtualnie obśliniła jak trza!!! ;)

No,ja ten teges...wiem,że jestem za młoda...wiem,że to nie przystoi...Ale czy 30-letnia ludzka samica może startować w zaloty do dziadunia szczurzego,golaskowego,parówkowego?? Tak w porywie dzikiego zauroczenia???
Powiedzcie mi,jak jest już zajęty,to odpuszczę,ale ten jego czar mnie tak omamił,że nie jestem sobą i mam ochotę wtulić się w jego nagie,ciepłe ciałko za plecami własnego męża... :-X

Re: Nakashowe ogoniaste

: ndz sty 09, 2011 12:14 am
autor: Nakasha
dziadunia szczurzego,golaskowego,parówkowego
Że, przepraszam, co? :P Chyba jest już za późno i mózg mi szwankuje, bo nie łapię. :P

Re: Nakashowe ogoniaste

: ndz sty 09, 2011 12:19 am
autor: Nietoperrr...
No wiesz...Dziadek Sepi!!!<foch>