szczury.org

valhalla pisze:Sen to sen, w rzeczywistości nie skończyłoby się to dobrze.

W sumie fakt, obawiam się, że w rzeczywistości współlokator na prawdę zeżarłby tą świnkę morską

Może nie doceniam świnek morskich ale rozumiem, że szczurek również uczynił by sobie Peruwiańską ucztę?

Ps. Brońcie bogowie nie zachęcam do sprawdzania i dostarczania mi wyników Myślałam, że może ktoś zna anegdotę o "geniuszu", który próbował bo dla niego szczur, chomik, świnka m. to jeden pies...eeee... znaczy gryzoń

Ja mam i szczury i królika..prócz jednej Suri cała reszta ma raczej określone zamiary w stosunku do królika, nie wiem czy wydaje im się apetyczny, ale przy nadarzającej się okazji lecą do niego z całym impetem i raczej nie w pokojowych zamiarach. Bubu ostatnio machnęła go z liścia,dobrze że tak to się skończyło...Królik szczurów nie znosi, kiedy Suri próbowała się z nim przywitać (włażąc mu na łeb) zwyczajnie się wystraszył. Z drugiej strony mam znajomą,której królica ogrzewała małą szczurcię, póki ta nie otrzymała szczurzastego towarzystwa...no ale to była relacja z maluchem, a nie dorosłym szczurem

Zacznę od tego że moja współlokatorka ma króliki. Biegaja luzem po mieszkaniu bo moje szczurzyce nie schodzą z łóżka więc są tam (króliki ) bezpieczne. Tak myślałyśmy, bo pewnego dnia okazało się że moje dziewczyny nie schodzą bo nie chcą. Umieją zejść i to w jakieś 3 sekundy:P Królik zajrzał na łóżko, i moja alfa pogoniła go skacząc z łóżka wprost na niego. Wyrwała mu trochę futra z tyłeczka i udało mu się uciec.
Z drugiej strony mam też taka łagodną fajtłapę i ona nie widzi nic złego w towarzystwie królika na łóżku, oczywiście pod kontrolą

Szczursieny sa niczym drapiezniki, nie wolno je zostawiac z innymi zwierzakami sam na sam. Takie akcje sie niestety zle koncza, szczegolnie, gdy ogonek ma zadatki na alfe...

Takze nie probuj