Strona 2 z 2

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: pn paź 20, 2003 11:35 pm
autor: izunia
male kundelki a co powiecie o latlerkach tzw sarenki ja naprawde sie ich boje ale coz z daleka slysze "on nie zrobi pani krzywdy ale niech pani trzyma swojego mocno bo moj szczeka ze strachu" ... :evil: wyobrazcie sobie moja i mojego pupila zdziwiona mine kiedy stoimy razem [pies na krotkiej smyczy i w kagancu] a ten maly biega i szczeka jak wsciekly obok nas. dobrze powiedziane - rasizm

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: wt paź 21, 2003 3:33 pm
autor: niemfa
tak tak...dobrze powiedziane...te najmniejsze sa najabrdziej szczekliwy i grozne grrrrrrrr :evil: kozaki jedne :P

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: śr lis 19, 2003 8:21 pm
autor: Mycha
Ogólnie mówiąc molosy są uwarzane za rasy groźne. To pewnie ze względu na pochodzenie. Moja babcia boi się bokserów bo uwarza że są agresywne od urodenia itd... nawet bała sie mojej Dorki na początku bo przypomnała jej dobberrrmana :twisted: A Dora to seter szkocki :roll:

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: ndz kwie 04, 2004 5:07 pm
autor: Yo!Asia
Ja jestem właścicielką dwóch radosnych Amstaffów (pit-buli) i nie rozumiem ludzi którzy uwarzają je za psy mordercy. Mój Blusio nie skrzywdziłby nawet muchy i jest wyjątkowo cierpliwy w stosunku do nawet małych dzieci. Nawet ratlerka można wychować na mordercę. Najgorsze są takie stare babki z wyżej wymienionymi9 psami. Kiedyś idę sobiez tatą i ze swoim psem na spacer, a baba bezczelnie szczuje pieska na Blusa i ku naszemu zaskoczeniu go puściła. Potem miała pretensje do nas, że z takim bydlakiem nie powinno się wogóle wychodzić. Było to o tyle głupie, że przecież ona ryzykowała życie własnego psa, bo co by np. się stało gdyby pies się wyrwał (bo ten mały ratlerek był naprawdę wściekły i do tego próbował go gryżć). To zależy wyłącznie od wychowania. Moja druga sunia Rumba ma za to manię i musi każdego wylizać po twarzy jak jej przyjdzie ochota. To nie Amstaffy są zagrożeniem tylko ich nieodpowiedzialni właściciele i ludzie tacy jak ta pani o której pisałam. Psa trzeba od małego niezależnie od rasy uczyć, że pan może mu zabrać miskę z jedzeniem, ale potem odda, żę nie wolno nikogo podgryzać, ani warczeć na znajomych. Głupotą jest też używanie do tresury bezsensownej przemocy, bo luzie mylą pojęcia dyscyplina i bicie. Agresja nie zależy od rasy. Wyobrażcie sobie co by się stało gdyby ten ratlerek był rozmiarów dobermana. Więcej o swoich pieskach napiszę potem, bo musze się uczyć.

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: ndz kwie 04, 2004 5:14 pm
autor: Yo!Asia
Przypomniało mi się jeszcze coś. Pit-bull jest na pierwszym miejscu wśród ras grożnych, a Amstaff już nie. Tylko, że to ta sama rasa :lol: . Więc jak ktoś was zaczepi to mówcie, że to nie pit-bull tylko American staffordshire terier. :P

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: pn kwie 05, 2004 1:42 pm
autor: Mycha
To prawda- najbardziej niebezpieczni są nieodpowiedzialni właściciele. Yo!Asia odpowiednim wychowaniem i odpowiedzialnością wychowała sobie naprawdę dobre psy. Wiele osób kupuje psa groźnej rasy "dla szpanu". Najczęściej kończy się na tym, że pies zwija się z głodu i pragnienia nie mówiąc już o innych potrzebach sam. Kiedyś spotkałam się z tym jak czterech chłopaków po 1815119 lat kopało małego czarno- białego kundelka. Właścicielem był jeden z sadystów. Takim osobom wogóle do rąk się nie powinno dawać jakiejkolwiek istoty żywe, bo mogą nawet rybce krzywdę zrobić a co dopiero psa który wymaga konsekwentnej ręki!

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: pn kwie 05, 2004 8:23 pm
autor: IVA
Jestem tego samego zdania co dwie moje przedmówczynie. Winę za agresywnośc psów ponosza głównie ich właściciele niezależnie od rasy. Są co prawda psy, które maja większą skłonnośc do agresji ale ujawnia sie ona głównie przy nieodpowiednim prowadzeniu. Mój brat ma 2 dobermany i obydwa są bardzo łagodne, Blusa łasi się do każdego (gdy miała póltorej roku została ukradziona sprzed sklepu - groźny doberman i odnaleziona po dwóch miesiącach), Jazz jest troche bardziej nieufny, tzn. nie lubi aby obcy wyciągali do niego ręce ale nie gryzie tylko się odsuwa, natomiast gdy ktoś przyjdzie do domu mojego brata to po 15 minutach staje sie jego znajomym i może się spokojnie z nim bawić.
Ja mam psa Dafika, mieszaniec setera ze spanielem wzrostu średniego. Dafi jest pieskiem po przejściach tzn. został bardzo pobity i wyrzucony z samochodu w kagańcu, miał wtedy od roku do dwóch lat - dokładniej wet nie był wstanie określić. Widać było, że ktoś biciem chciał go zmusić do posłuszeństwa. Dafi na początku się rzucał prawie na wszystkich. Trochę czasu potrzeba było aby zrozumiał, że w naszym domu agresja nie jest argumentem i teraz jest to bardzo przytulasty pies.
Tak więc odpowiednie traktowanie zwierzęcia stanowi o jego charakterze i zachowaniu.

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: wt kwie 06, 2004 5:27 pm
autor: Yo!Asia
Zasługi za wychowanie Psów należą się głównie mojemu tacie, bo ja mam dopiero 14 lat, a Blusa dostałam w wieku sześciu lat. Za to jak mieliśmy szczeniaki to oduczyłam je gryzienia moich rąk i skakania na ludzi. No ale tego w końcu nauczył mnie tata. Teraz cała dziesiątka żyje w rodzinach w większości z dziećmi i żaden nie jest agresywny. Wychowanie psa zależy też od właściwego doboru nowego właściciela.

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: pt kwie 09, 2004 11:00 am
autor: Emilka
przepraszam ze wtrace ale pit i amstaf to dwie odrebne rasy mimo ze bardzo podobne wygladem. Amstaf jest rasa ktora jest uznawana przez polski zwiazek kynologiczny natomiast pity juz nie.

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: pt kwie 09, 2004 5:07 pm
autor: Yo!Asia
pit-bul to amstaff używany do walki.

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: sob kwie 10, 2004 4:57 pm
autor: Emilka
obecnie zadne psy nie sa uzywane do walk bo jak kazy wie to nie legalne.
Pit nie jestamstafem i kazdy milosnik psow bojowych powinien o tym wiedziec, roznica miedzy obywoma psami jest minimalna jednak dostrzegalna przez hodowcow. Poprostu pit bul to rasa nie zatwierdzona przez nasz zwiazek kynologiczny, w innych krajach te psy wystepuja jako zupelnie inne rasy. Twierdzac ze dwa zwierzeta innej rasy to te same psy mylisz sie.....

Pitbull morderca czy przyjaciel ?

: sob kwie 10, 2004 6:59 pm
autor: lajla
emilka niestety mimo tego ze walki sa nielegalne i tak nadal wystepuja! niestety lealnosc nie ma tu nic do reczy bo i tak prawo jest lamane nawet jesli ludzie wiedza ze tak nie powinni