szczury.org

[quote="gżybek"]a jak ono wygląda??[/quote]
zupełnie inaczej niż te na foto u blanki. Jest to mała, okrągława buteleczka, która na denku ma..hm.. takie coś przez które przewleczony jest drucik, tak więc poidełko sobie swobodnie 'dynda' na wszystkie strony.

blanka:*edi, ale jezeli umiescisz je na zewnatrz to tyle samo bedziesz miala rurki w srodku co teraz :roll: bo rurka bedzie praktycznie cala w srodku, tylko poidlo bedzie na zewnatrz... naprawde nie widze problemu

Ja przyczepiam na zewnątrz i przyznaję, że jest to o wiele bardziej praktyczne .
Może spróbujesz drucikiem (w kształcie litery U z wygiętymi końcami)? U mnie to się sprawdza, a chłopcy są pomysłowi .

to znaczy tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fa ... 46666.html
i tyle wystaje:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2bd ... b422c.html

[quote="Fatty"][quote="gżybek"]a jak ono wygląda??[/quote]
zupełnie inaczej niż te na foto u blanki. Jest to mała, okrągława buteleczka, która na denku ma..hm.. takie coś przez które przewleczony jest drucik, tak więc poidełko sobie swobodnie 'dynda' na wszystkie strony.[/quote]

yyy ja sie spotkałam tylko z takim jak ma blanka. Moze zakup takie, jedyne 2.50 dałam za nie, a przynajmniej wygodne

A wiesz,że chyba zakupię ? Bo za każdym razem, kiedy otwieram klatke w celu wymienienia wody w poidełku mam poważne trudnosci z utrzymaniem szczurów w środku, a przecież nie zawsze mogę je w danej chwili wypuścić.

A dla zainteresowanych moje udziwnione poidełko wygląda tak:

może spróbuj z taka zawieszką jak u Violet na zdjęciu? chociaz to i tak malutkie wiec wieksze nie zaszkodzi

zobacz czy zakretka bedzie pasowac do malej butelki po wodzie... jesli tak to zamien pojemniki na wode, a ten drucik zaloz tak jak ma violet.

jesli nie da rady, to zalecam kupienie wiekszego poidla.. w cieple dni moje szczury potrafily wypic polowe z mojego 250ml poidla, a przeciez sa tylko dwa i do tego zawsze powinny ta wode miec, a nie ze w srodku dnia nagle sie skonczy...

Opodwiadam się za zmienieniem poidełka i podzielam zdanie sachmy, przecież te dyndanie poidełka bardzo utrudnia szczuraskowi picie...

Zmienię,zmienię, tylko w tym celu muszę czasowo wyemigrowac do innego miasta, bo w zoologiku w mojej mieścinie to jest 'bida z nyndzą' Ale bądz co bądz, to wcale nie utrudnia szczurkom picia -łapią za rurkę łapkami,przyciągają ją do siebie i piją. Ostatnio zawiesiłam je przy gałęzi tak więc już jest właściwie nieruchome.

Ja mam poideło na zewnątrz tylko ta rurka wchodzi do klatki, a góra poidła jest przyczepiona drucikiem zazwyczaj dołączonym do tegoż sprzętu.

Fatty, moje szczurzyce mają takie samo poidełko, tylko że o większej pojemności (100ml, twoje wygląda na 50-tkę) i mocuję je zupełnie normalnie.

boze nie wiedziałem ze poidełko moge przyniesc ze sobą tyle problemów :roll: