Strona 2 z 5

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 6:03 pm
autor: Velis
Już się robi :D. Mac zaczęła mne gryźć :zlosc: , ale to chyba dlatego, że dropsy dostawała z palców.

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 6:28 pm
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="Nisia"][quote="pomarańczowy jelcz"]Wydaje mi się, że ta plamka to wynik farbowania, bo taka kolorystyka normalnie nie występuje... [/quote]
Hmm, a mnie na tym zdjęciu wygląda, że to po prostu czekoladka - tak jak moja Fatka. Fatka jako dziecko też była czarna, z czasem zrudziała i zrobiła się czekoladka.

[/quote]

Wydawało mi się (przed zobaczeniem zdjęcia), że plama będzie intensywniej ruda- jestem na to wyczulona od kiedy widziałam w opolu huskie z marchewkowymi plamami na plecach :?

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 6:53 pm
autor: KasiaGdańsk
Widziałam, dotykałam i miziałam Australię i jest 100% autentyk. Nie ma co się zagłębiać, ona jest cudowna... :zakochany:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 6:58 pm
autor: Layla
[quote="KasiaGdańsk"]Widziałam, dotykałam i miziałam Australię i jest 100% autentyk. Nie ma co się zagłębiać, ona jest cudowna... [/quote]

Kasia, tu chyba chodzi o Mac, która ma rudą plamkę ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 7:19 pm
autor: Velis
no to oswajanie idzie coraz lepiej. Australka wchodzi w klatce na moją rękę, ale gdy próbuję ja wyjąć ucieka z piskiem :jezor2: .
Mac przestała mnie gryżć, kiedy dawałam jej się bez wyrywania, zdała sobie sprawę, że nie mam dropsa :hihi: .

Ogólnie moje kobitki sa słodziaśne :zakochany: ...

Pomarańczowy Jelcz, dzięki Bogu ;). Może będzie z niej czekoladka? :lol2:

Ach, moje miziaste ;). Co myślicie o tym, żeby w nocy sobie poszalały? Wszystko zabezpieczone ;) a przynajmniej hałasu nie będzie w klatce? ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 7:22 pm
autor: Layla
Ja próbowalam raz, tak wariowały, że spać nie mogłam, już wolę klatkowe bitwy ;) Ale spróbuj, może twoje będą grzeczniejsze ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 7:23 pm
autor: Velis
[quote="Layla"]Ja próbowalam raz, tak wariowały, że spać nie mogłam, [/quote] Ja właśnie tak spać nie mogę jak w klatce siedzą zamknietę ;)..

Moje ciche marzenie: obudzić się i zobaczyć wtulone miziaste w poduszke/kołdrę. :zakochany:


Edit: zaraz się rozpłynę, Australka jak jest w klatce przewraca się na grzebiet, kiedy przykładam rękę, i daje mi się miziać po brzuszku :D.

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 8:23 pm
autor: Elbereth
Velis, twoje szczurzyce są prześliczne (ale nic w tym dziwnego, w końcu siostra Belluszki i jej przyjaciółka muszą być ładne, nie ma innej możliwości ;) )!
Czasami Kora ucieka i harcuje w nocy po domu, wtedy po prostu musi wleźć komuś do łóżka i dotykać tym mokrym noskiem (brrr... ).

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 8:28 pm
autor: Layla
[quote="Elbereth"]w końcu siostra Belluszki [/quote]

No, a obie mają piękną ciotkę Arię 8) Cóż za geny ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 9:05 pm
autor: Velis
[quote="Layla"]Cóż za geny ;)[/quote] No, nie powiem nie. :zakochany: Ciudowne :hihi: .

Dobra, niech harcują ;), mam nadzieję, że nie zepsują mojej przegrody :drap: .

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 9:29 pm
autor: KasiaGdańsk
No to się pomyliłam, ale co tam...:D

Jak czytam co się u ciecie dzieje Velis, to aż naprawdę chyba wpadnę niedługo z Laylą na mizianie..:)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 10:01 pm
autor: Velis
[quote="KasiaGdańsk"]No to się pomyliłam, ale co tam...:D

Jak czytam co się u ciecie dzieje Velis, to aż naprawdę chyba wpadnę niedługo z Laylą na mizianie..:)[/quote] Ano nadal zapraszam :) Chyba, że wspólnie byśmy się wybrały gdzieś do parku? :hihi:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 11:22 pm
autor: KasiaGdańsk
A to jest też niezła myśl, może tym razem w kameralnym składzie, ale gdzieś blisko..:)

McKinley i Australia :)

: pt cze 23, 2006 10:14 am
autor: Velis
Co proponujesz? :d Dzisiaj Australa była na obcinaniu pazurków ;).

Vetce tak się spodobały moje szczurzęta, że nic mi za to nie policzyła ;P. Chciała tylko je pomiziać :D.

McKinley i Australia :)

: pt cze 23, 2006 10:18 am
autor: Nisia
[quote="Velis"]Moje ciche marzenie: obudzić się i zobaczyć wtulone miziaste w poduszke/kołdrę. [/quote]
Ja nie mam takich marzeń, bo wyparła je wizja pościeli w strzępkach. Ale to chyba tylko ja mam takie wredoty.