Przedstawiam Wam dwie moje nowe szczurze panienki - Dee Dee i Maszę
Są to 9-miesięczne samiczki husky (siostry). Wcześniej mieszkały z Toporek, lecz musiala oddać dziewczyny, bo niedługo wyjeżdża i nie może ich ze sobą zabrać.
http://img154.imageshack.us/my.php?image=15xa2.jpg To jest Dee Dee
http://img234.imageshack.us/my.php?image=16dg5.jpg A to Masza
Są bardzo sympatyczne i swietnie oswojone. Reagują na swoje imiona i na proste komenty typu 'nie wolno', 'chodź'.
Dee Dee jest bardzo ciekawska, wszędzie musi wejść, wszystko zobaczyć, dotknąć, spróbować ;]
Masza jest bardziej ostrożna, ale też ciekawska.
Z Karmelem spotykają się na razie jedynie poza klatką. Masza leje Karmela tylnymi nogami, ale on cały czas próbuje do niej podejść, powąchać

Dee Dee codziennie coraz bardziej akceptuje Karmiego. Mam nadzieje, że po rujce będzie juz wszystko dobrze i ze zamieszkają razem. Jak na razie boje się ich zostawiac w jednej klatce, bo tak się kotłują, że aż ściołka z niej wylatuje. Poprzednio bylo podobnie, wiec mam nadzieje, ze juz niedlugo Karmi zostanie calkowicie zaakceptowany przez dziewczyny. Czasem mam wrazenie, ze on sie ich boi :>
Jak tylko zastukam w drzwiczki klatki na samej górze, to mija chwila i obie są gotowe do wyjścia

no chyba, ze są zajęte jedzeniem, czy czymś tam innym ;]
Toporek nagrała mi płytkę ze zdjęciami między innymi gdy byly male. Jak zgram ją sobie na kompa, to kilka fotek tutaj umieszczę
