Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
fakt mozesz obciac szczurkowi sama ale tylko przezroczyste koncowki
ja jednak u moich szczurkow preferuje pilowanie pazurkow jezeli robi sie to regularnie nie ma potrzeby zcinania. Drobniutkim pilniczkiem delikatnie zaokraglam pazurki i juz nie drapia tylko potrzeba do tego duzooo cierpliwosci
Dajesz do łapki smakołyk i obcinasz czy piłujesz tylne łapki. Z przednimi jest trochę więcej zachodu bo osoba druga musi się szczurem zająć (zaciekawić) a Ty musisz wykorzystać moment, kiedy szczur stoi w miejscu i po jednym pazurku skracać.
Moje na szczęście same sobie ścierają na panelach.
A ja gdzieś słyszalam o patencie, żeby powiesić albo przymocować w klatce, tam gdzie szczuras łazi, kawałe papieru ściernego ale nie tego bardzo ostrego tylko takiego miekszego i wtedy on bedzie sobie pazurki sam piłował i ścierał.
Nie beda one takie ostro zakończone, ani nie będą za długie.
Ja używam obcinaczki takij do ludzkich paznokci. Nie wiem jak mogłyby się po obcięciu za jej pomocą rozdwajać paznokcie? W każdym razie mi się jeszcze to nie zdarzyło. A jak obcinam - cóż - szczurcie moje nie przepadają za tym, więc nie bardzo jest jak dobrać kąt obcięcia ;-)
Pozdrawiam
Paweł (z Petrą, Ginger, Agusią- niestety w pamięci :-(, i Darią)
jakieś groszę
podejrzewam, że zamknie się w granicy 5zł, a może nawet nic nie zapłacisz
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
A ja mojemu ogonkowi sama przycinam. Raz byłam z nim u weta żeby zobaczyć jak ona to zrobi i od tamtej pory sama się tym zajmuję :] Mam to szczęście, że mój maluszek jest dosyć spokojny i nie wyrywa się, więc o żadnym skaleczeniu szczUrka nawet nie ma mowy :]
Kocham szczUra swego bardziej niż kogoś innego :* :* :*
Ja także przycinam sama i tylko u tylnych łapek, bo z przodu ma krótkie. Najlepiej robić to w dwie osoby. Trzeba złapać szczurka jedną ręką, tak od tyłu obejmując go palcem wskazującym i kciukiem pod przednimi łapkami i odrobinę unieść w górę, a drugą ręką podeprzeć tyłeczek. Szurek wtedy nie wierci się tak bardzo i siedzi w miare spokojnie. Druga osoba obcina pazurki i po krzyku. Trzeba tylko uważac na żyłki, żeby nie podciąć za daleko.