Strona 2 z 3

Jak widzi cię szczur?

: pn sie 21, 2006 7:02 am
autor: Lulu
Rowniez sie zgadzam, ze jestesmy duzymi szczurami.
Nasze pociechy jak sa male 'ucza' sie ludzi i sprawdzaja z czym to sie je zagladajac do uszu, nosa itp... a pozniej juz wiedza.
jak iskaja to nie tylko reke (a z nia przeciez maja najwiecej kontaktu i ona rozmiarowo jest zblizona do szczura), ale tez szyje, ramie, noge... jak sie przytulaja to nie tylko na kolanach, ale tez na ramieniu, a jak leze przytulaja sie do mojego brzuch czy nawet nog.
Jak chca obudzic (z zdarzalo sie) to zawsze podgryzaja w twarz...

Jak widzi cię szczur?

: wt sie 22, 2006 11:59 pm
autor: Nietoperzyca
Ja myślę, że jeśli więź między człowiekiem a szczurem jest dość mocna, to nie tylko człowiek uważany jest za członka stada, ale i za przyjaciela :]. Czasem mam wrażenie, że Franek czyta mi w myslach, bo wie, że jak mam zły humor to lepiej zejsc z drogi, a jak mi smutno to staje się strasznie przytulasty :zakochany:

Jak widzi cię szczur?

: śr sie 23, 2006 1:02 pm
autor: Sean4
Ja się nie mogę zecydować, czy traktuje mnie moj szczurek jako jedna całosc. czasami mam wrazenie, ze w jej rozumieniu ja istnieje tylko od pasa w gore, a to co nizej jest tylko przez przypadek zawsze obok. Zgadzam sie z tym, ze czlowiek jest wiekszym szczurem. ale nie zgadzam sie, ze tylko opiekun. Kola jest przyjacielsko nastawiona do kazdej osoby, ktora okaze jej zainteresowanie, zupelnie olewa tych, ktorzy sie jej boja i traktuje ich jak mebel. psow sie nie boi, ale ich nie lubi (jak sie ktorys zanadto zblizy to dostaje packe po nosie). Inna sprawa, ze kiedy zblize sie do osoby, ktora ja wlasnie trzyma od razu zmiata mi na ramie. A kiedy zostaje pod czyjas opieka kiedy wyjezdzam jest osowiala i malo towazyska. Jednym slowem mysle, ze Kola wszystkich ludzi, psy i inne takie uwaza za wieksze szczury, a dzieli ich tylko na "z mojego stada" i "nie z mojego stada". Natomiast mole, pajaki i reszte malych zyjatek traktuje jak deser.

Jak widzi cię szczur?

: pt sie 25, 2006 1:40 pm
autor: Wampiria
już w pierwszych dniach zauważylam, że Furia zostawiona sama na podłodze odrazu szukała schronienia i nie były to żadne kąty za meblami tylko moj rękaw albo nogawka. Nawet jeśli postrzega mnie jako miejsce do schronienia i dawania jedzenia, to nie jest mi z tym źle. Cieszy mnie że daje jej poczucie bezpieczeństwa

Jak widzi cię szczur?

: sob sie 26, 2006 3:22 am
autor: cherokee
Jestesmy dla nich duzymi szczurami... Moje biegajac po mieszkaniu, gdy mnie namierza patrza potem w oczy bym wzial na rece, albo pozwolil wspiac sie po nogawce... Wiec sadze ze jestesmy duzymi szczurami. Moze czyms wiecej. Jezeli reaguja na wolanie, domagaja sie glaskania, szukaja schronienia, czekaja az beda mogly sie gdzies w naszych ciuchach zakopac :) Mnie bardziej interesuje jak szczury naprawde widza, czy tak jak psy (trawa dla psa jest czerwona, czy szara - pewnosci nie mam - nie widzi zielonego)... Nie dogrzebalem sie do informacji na temat widzenia szczura. Moze Wy cos na ten temat wiecie?

Jak widzi cię szczur?

: pn wrz 18, 2006 6:11 pm
autor: Ania26
Najbardziej sie zawsze usmieje, jak mnie szczurki gryzą w pięty, a później chowaja się za fotel i wyglądaja zza niego, jakby sprawdzając czy będę je gonić :D

Albo jak je wypuszczam z rana gdy mój facet jeszcze spi... hehehehe: wyliżą mu oczka, zajrzą do uszka, uczeszą włoski....

Zdecydowanie terenem dla nich nie jesteśmy!

Jak widzi cię szczur?

: pn wrz 25, 2006 9:21 pm
autor: Zulu
Moim zdaniem szczury (i nie tylko one) postrzegają nas podobnie jak my je :P . Ale to od osobnika zależy co dokładnie sobie myśli, natomiast napewno wie, że moja ręka i moja noga należy do tego samego człowieka - mają taki sam zapach ;) .

Jak widzi cię szczur?

: śr wrz 27, 2006 10:00 am
autor: violet
Bardzo ciekawy temat :) Hmm dlaczego szczurki mialyby nie zdawac sobie sprawy ze zarowno glowa jka i rece to czesci tego samego czlowieka, skoro czuja i tam i tam, ten sam zapach, ktory znaja i ktoremu ufaja.. Moje szczury na przyklad doskonale wiedza ze moje nogi sa moje, widoczne to bylo glownie na poczatku gdy mnie znaczyly - paskudy doskonale wiedzialy ze przeskakuja przez moja noge i nigdy nie pomylily sie, gdzie zaznaczyc.. :) Tak samo gdy wypuszczamy szczurki na trawe - biegaja kolo naszych nog, bo przy nas czuja sie bezpieczne... Wydaje mi sie, ze przy pierwszym kontakcie szczura z czlowiekiem, mozemy byc dla niego tylko rekami - czyli tym, z czym zetknal sie na poczatku... Pozniej jednak, w miare wspolnego poznawania sie, szczur odkrywa coraz wiecej nas i mysle ze nie ma problemu z przypisaniem nog do odpowiednich rak ;)

Jak widzi cię szczur?

: śr wrz 27, 2006 12:33 pm
autor: Nisia
cherokee, widziałam kiedyś zdjęcia (nie wiem, na ile prawdziwe), ze szczur widzi świat jao szarą masę o róznej teksturze.

Moim zdaniem szczury przy poznawaniu świata kierują się głównie węchem. Dlatego wiedzą, że nasza głowa i nasze nogi to ciągle my. Bo przecież, skoro mamy swój zapach, to całe ciało wydziela tę samą woń? A poznawanie co jest ręką a co głową - to chyba kwestia pocenia się. Pot zmienia troszke zapach, a wiadomo, że wnętrze dłoni poci się mocniej niż twarz. A widzieliście kiedyś reakcję szczura na zapach spod spoconej pachy? Tak tuż przed kapielą? Zoabczcie. Reagują jak narkomani.

Wydaje mi się też, że zapach wszystkich ludzi jest zbliżony. Dlatego szczur rozróżnia ludzi i np. psy.

Drugim "wzrokiem" szczura, moim zdaniem, jest echolokacja. Dzięki temu szczurek np. rozpoznaje nasz wzrost, odległośc pożądanych części ciała od siebie, kształt głowy, kolczyki w uszach i sprzety go otaczające.

Wydaje mi się, że "widzenie" szczura ma niewiele wspólnego z fizycznym wzrokiem (przypuszczam, że niektóre spośród moich już praktycznie nie widzą). Bo, gdyby tak nie było, to by się pozabijały w kanałach.

Jak widzi cię szczur?

: czw wrz 28, 2006 7:48 am
autor: pesa
hmm...a mi się znowóż wydaje iż ogonki być moze widzą jakies kontury, obrysy tyle że jest to zamzane, kolory może nie tyle rozrózniają co dostrzegają ( przeciez posiadają oczy- a one na pewno spełniaja jakąś funkcję).. Mają długie wąsiska-one zapewne też jakąś rolę odgrywają w postrzeganiu świata i nie kierują się wyłącznie węchem- to moje skromne zdanie..



a nas faktycznie rozróżniają po zapachu, swoim zapachu :lol:

Jak widzi cię szczur?

: czw paź 05, 2006 12:34 am
autor: Sean4
[quote=""pesa""](...)( przeciez posiadają oczy- a one na pewno spełniaja jakąś funkcję).. Mają długie wąsiska-one zapewne też jakąś rolę odgrywają (...) quote]

gdzies na forum kiedys przeczytalem, ze szczurki widza ruch, natomiast nieruchome ksztalty bardzo slabo. z tego co zaobserwowalem, to zupelnie sie z tym zgodze. a wasiska to dodatkowy zmysl, ktory pomaga lokalizowac przeszkody.

Jak widzi cię szczur?

: śr paź 18, 2006 4:35 pm
autor: zebra
czy znalazłby się ktoś bardzo madry :hihi: żeby napisać jak naprawdę szczury widzą, tak z fizjologicznego punktu? zastanawiałam się kiedyś nad proporcjami, czyli ja=szczur i jak dla mnie wtedy wyglądałby człowiek...Ogromniasty ;)

Jak widzi cię szczur?

: śr paź 18, 2006 8:27 pm
autor: galimatyas
Hmm.. nie oczekuję, że ciurasy widzą wzystko hiperwyraźnie, ale że tylko szarą masę? :drap: Nie chce sie kłócić, ale wytłumaczcie mi skąd, w takim układzie, taki ogon wie, że np. właśnie się obudziłam - otworzyłam oczy i trzeba przyjść mnie obsikać na dzień dobry, uczesać mi brwi, wyiskać włosy? Jak trzymam w jakieś papu dla nich, to dojrzą z drugiego końca pokoju, pędzą do mnie, wystrczy że wyciągnę rękę w ich kierunku i im pokażę. Albo jak jeden widzi, że drugi się gramoli ze swojej meliny w pudle z papierami, to zeskakuje i leci go powkurzać?

Jak widzi cię szczur?

: czw paź 26, 2006 11:26 am
autor: zebra
No właśnie??? Czasami wiem że kierują się wyrażnie słuchem, ale czasami na 100% doskonale widzą.. :drap:

Jak widzi cię szczur?

: czw paź 26, 2006 12:58 pm
autor: Ania26
Pewnie gdyby szczur chciał założyć analogiczny temat, to napisałby "jak nas czują ludzie" ;)