Strona 2 z 3

Starszy podgryza mlodszego !!

: pn paź 02, 2006 3:50 pm
autor: Marcysia.
ale myślę, że jak mam szczurke, i dołącze do niej jej siostrę z jednego miotu, tylko że po tygoniu nie widzenia sie to nie powinno być problemów :drap:

Starszy podgryza mlodszego !!

: pn paź 02, 2006 4:26 pm
autor: Gryska
Moje siostry nie widziały się przez miesiąc. Emi przyszła pierwsza, po miesiącu Gabi. Nie miałam ŻADNYCH kłopotów z łączeniem.
Najpierw na pół godziny na łóżko, troche sie poprzepychały, potem do klatki od razu.
Do tej pory ich dominacja jest zmienna. Żadna z nich nie rządzi, takie.... równouprawnienie.
Po tygodniu mysle że tym bardziej nie powinno być problemu.
Powodzenia

Starszy podgryza mlodszego !!

: wt paź 03, 2006 5:28 pm
autor: Ebola
mam 1,5 roczengo szczura. wychowywany w towarzystwie innych zwierzat ( kot, pies, szynszyla, koszatniczki) dokupilam mu malucha (oba facety) moj kochany szczurek zaczal lizac nowego lokatora a potem troche podgryzac, maly zaczal popiskiwac. umiescilam malego w klatce ale w transporteze. jak mam dalej postepowac?

[ Komentarz dodany przez: limba81: Wto Paź 03, 2006 7:17 pm ]
Ebola temat przyklejony o laczeniu http://szczury.org/viewtopic.php?t=1149 ... sc&start=0 . Milej lektury i zapraszam do lektury forum.
limba81 mod

Starszy podgryza mlodszego !!

: wt paź 03, 2006 7:47 pm
autor: vipszczur
jezeli jest to powolne gryzenie to najzwyczajniej iskanie a mały szczur piszczy bo szczury to panikarze :D

Starszy podgryza mlodszego !!

: śr paź 11, 2006 3:19 pm
autor: MANIAK90
Panikarze i to jacy?! Mmoje też się iskają choć nie dawno je połączyłam, jenak nadal słyszę piski z klatki, choć już nie zwracam na nie uwagi... :D

Starszy podgryza mlodszego !!

: pn lis 20, 2006 10:25 pm
autor: yoouk
2 miesiące temu połączyłam ze soba szczurki..wszytko było bez konfliktowo..ale teraz zauwazyłam że starsza szczurka iska młodszą aż na jej sierści pojawiają się strupki..młoda nie piszczy, nie buntuje się.. Co jest grane ? :roll:

Starszy podgryza mlodszego !!

: wt lis 21, 2006 12:13 am
autor: vanyija
Hmmm, ja wlasnie jestem po laczeniu zakonczonym sukcesem, ale co mnie to nerwow kosztowalo... Laczylam pierwszy raz, Filip ma 9 miesiecy, maly teraz 2, ale jak kupilam to mial miesiac. Maly piszczal przy kazdym podejsciu Filipa, niejako na zapas a mnie stawalo serce. Kiedy Filip go iskal, maly piszczal jeszcze mocniej i lezal jakby byl zdechly, a mnie przybywalo siwych wlosow. A jak sie pierwszy raz pobily to juz w ogole wpadlam w histerie, bo ja panikara jestem :D Kiedy wlozylismy je do jednej klatki, zostal z nimi moj facet, ja ucieklam do kuchni, zeby nie widziec co sie bedzie dzialo. Teraz mieszkaja razem od tygodnia, kochaja sie nad zycie, a maly czasem jeszcze popiskuje przy iskaniu. Panikarz jak ja. Aha, wszystko to trwalo kolo 3 tygodni, bo ja jestem zwolenniczka powolnego laczenia. I mimo ze naprawde juz sie bardzo lubia, to nadal sie czasem leja, ale bardziej to wyglada na zapasy (jak czasem male dzieci sie naparzaja miedzy soba), niz na prawdziwe bojki. A przez pierwszych kilka dni bylam pewna, ze sie nie uda ich polaczyc. No i prosze jak sie mylilam.

Starszy podgryza mlodszego !!

: śr lis 22, 2006 4:52 pm
autor: MANIAK90
He je też się bałam na początku mojego jakżę odległego łączenia ;)...

Ale teraz wiem żę dobrze zrobiłam ;)

Starszy podgryza mlodszego !!

: śr lis 22, 2006 6:41 pm
autor: ania82
MAM PYTANKO. mam szczurke ktora ma ok 9 miesiecy i zastanawam sie nad druga. nie wiem czy moja kaja zaakceptuje druga. nie miala nigdy kontaktu z innymi zwierzetami wiec mam naprawde duze obawy. kajusia jest raczej spokojna ale nie wie jak zareaguje na nowego przybysza w jej klatce. nigdy nie musiala z nikim dzieli domku

Starszy podgryza mlodszego !!

: śr lis 22, 2006 10:03 pm
autor: lina
Myśle ze jeżeli zastosujesz sie do rad z tego forum czyli: neutralny grunt, itd... nie powinno być problemów.
Pozdrawiam i powodzenia.

RE: Starszy podgryza mlodszego !!

: wt maja 08, 2007 5:33 pm
autor: Nya
hmm... ja mam taki dziwny problem zapewne wynikający z mojej niewiedzy i panikarstwa lecz: mam szczura, który ma około pół roku. Ostatnimi czasy nie miałam przez kilka dni dla niego czasu przez co dostał czegoś w rodzaju depresji... a że tak mniejwięcej mają wyglądać całe moje wakacje postanowiłam dokupić mu kolege. Poszłam do sklepu i kupiłam szczura... któremu chyba uratowałam życie. Jak go przyniosłam okazał sie odwodniony i bardzo słaby... ale już jest dobrze. No i dzisiaj pierwszy raz spotkał sie z moim Dedalem. Otóż Dedal na początku nie zwracał na niego najmniejszej uwagi... przechodził po nim nawet go nie zauważając... po kilku minutach doznał olśnienia i zaczął sie interesować nowym kolegą. Obwąchał go dokładnie (mały siedział grzecznie, nie piszczał) Potem zaczął go podgryzać (delikatnie aczkolwiek stanowczo...) i zauważyłam takie dziwne zachowanie, którego znaczenia nie potrafią zrozumieć... Dedal zaczął małego podgryzać w łapy i ogon... mały się bronił (delikatnie bo bez żadnych zabiegów chyba uznał dominacje Dedala) ale nie piszczał. W pewnym momencie starszy szczur zaczął brać łebek małego do pyszczka... nie gryzł tylko brał w zęby. Szybko likwidował wszelkie bunty młodszego... Pytam po części z ciekawości po części z niepokoju: cóż te zachowania mogą znaczyć?

Nie zakłądałam nowego tematu, bo ten chyba oddaje choć w części to co zawarłam w tym poście. Jeśli jest temat z odpowiedzią na moje pytanie to przepraszam że niedoszukałam i prosze o link.

RE: Starszy podgryza mlodszego !!

: wt maja 08, 2007 5:39 pm
autor: Agata
Moim zadniem starszy szczur robi to, żeby pokazazać młodszemu "kto tu rządzi" i w celu ustalenia hierarchii. :-) Jeżeli nie są to ugryzienia "do krwi" i w dodatku szczury dogadują się ze sobą, to nie należy się tym zbytnio przejmować.

RE: Starszy podgryza mlodszego !!

: czw lip 05, 2007 11:24 am
autor: Anka.
ja też się podłącze do tematu:)

mam około rocznego samca, który znudził się właścicielom, obraz nędzy i ropaczy, okoliczni weci już go znają, wygląda na to, że przez całe życie mieszkał sam, u mnie około 3 miesięcy;
od ponad miesiąca mam 6 miesięcznego samca z interwencji, uległy, łagodny, ale straszny panikarz;
w wannie nie było problemu, stary wszedł pod nowego i była cisza, ale wspólna klatka maskara!

po ponad miesiącu stary zaczął ignorowac klatkę nowego, dobijać się do niej, świrować gdy nowy wyszedł z domku;
kupiłam im dużą klatkę, najpierw wpuściłam nowego, wyrażnie mu się spodobała, potem starego, który zaczął prześladować nowego, łaził przed domkiem, puszył się i fukał, próbował nowego wywalic z domku, potem zwalić domek z półki!
gdy nowy wyszedł stary wciąz próbował go zajść, nowy byl przerażony, piszczał i rozpaczliwi próbował wyjść z klatki;
nie wiem czy stary jest az tak zły, czy nowy panikarz, bo nie kotłowały się, nie ma żadnych ran;
siedziły razem cały dzień, noca wyciagnęłam starego, bo nowy był tak spanikowany, że bałam się, iż padnie na atak serce, a tak mógł się wyspać;
mam wrażenie, że stary jest niereformolwany, zbyt długo mieszkał sam i nie potrafi się odnaleźc w tej sytuacji;
nie wiem jak zmienić jego zachowanie, nie chcę go kastrować, rozmawiałam z wetami i żadnen nie wzbudzil u mnie zaufania

nie wiem już co z nimi zrobić:-(