odizolowac nieoswojona ciezarna na czas porodu - PROBLEM
: ndz wrz 10, 2006 9:18 pm
				
				Cudowna  :zakochany:  ...
			:: Forum miłośników szczurów ::
https://szczury.org/
 przekaze jej
 przekaze jej  caly czas ja chwale, ze jest dzielna
 caly czas ja chwale, ze jest dzielna  bede relacjonowac co sie z nia dzieje i jak reaguja na jej obcnosc i przyszlych maluchow jej siostry
 bede relacjonowac co sie z nia dzieje i jak reaguja na jej obcnosc i przyszlych maluchow jej siostry  zeby mi tu Admini nie wypomnieli, ze off topici pisze ;p
 zeby mi tu Admini nie wypomnieli, ze off topici pisze ;p
 Wi zorbila sobie gniazdo i strasznie go broni
 Wi zorbila sobie gniazdo i strasznie go broni  wczoraj wieczorem jeszcze wypuscilam ja zeby troche nogami poruszala bo siezi w jedym miejscu ciagle (no chyba, ze do jedzonka to tez wstaje) i wszystko bylo ok, nawet mnie lizala, dala sie glaskac i w ogole bylo super. Dzis jak dawalam jej jedzonko to mnie capnela w palec :/ niby nie do krwi a sladu tez nie mialam (lekko skora przecieta) ale jednak zlapala a nigdy tego nie zorbila odkad u mnie jest
 wczoraj wieczorem jeszcze wypuscilam ja zeby troche nogami poruszala bo siezi w jedym miejscu ciagle (no chyba, ze do jedzonka to tez wstaje) i wszystko bylo ok, nawet mnie lizala, dala sie glaskac i w ogole bylo super. Dzis jak dawalam jej jedzonko to mnie capnela w palec :/ niby nie do krwi a sladu tez nie mialam (lekko skora przecieta) ale jednak zlapala a nigdy tego nie zorbila odkad u mnie jest  nawet jka jest klatka zamknieta jak zblize palce do pretow to sie na nie rzuca z taka zloscia jakbym nie wiem co jej zrobila
 nawet jka jest klatka zamknieta jak zblize palce do pretow to sie na nie rzuca z taka zloscia jakbym nie wiem co jej zrobila  oczywiscie ja sie tego spodziewalam, ze moze mnie atakowac wiec nasuwa mi sie tutaj pytanie: czy skoro atakuje mi rece mimo, ze wklaam jej jedzenie tzn., ze traktuje mnie jak innego szczura? bo jesli tak to dobrze, wiem, ze jej przejdzie jak maluchow bedzie miala juz dosc
 oczywiscie ja sie tego spodziewalam, ze moze mnie atakowac wiec nasuwa mi sie tutaj pytanie: czy skoro atakuje mi rece mimo, ze wklaam jej jedzenie tzn., ze traktuje mnie jak innego szczura? bo jesli tak to dobrze, wiem, ze jej przejdzie jak maluchow bedzie miala juz dosc  ale teraz sie troche boje czy jak beda male to bedzie je zostawiac zeby mnie ugryzc (no bo przeciez bez jedzenia jej nie zostawie :>) czy p prostu bedzie tak zajeta mlodymi, ze mnie oleje
 ale teraz sie troche boje czy jak beda male to bedzie je zostawiac zeby mnie ugryzc (no bo przeciez bez jedzenia jej nie zostawie :>) czy p prostu bedzie tak zajeta mlodymi, ze mnie oleje  z drugiej strony zastanawiam sie czy przez kilka dni nie wrzucac jej jedzenia przez prety kiedy bedzie karmila zeby jej nie wystarszyc i zeby nie pozagryzala malych
 z drugiej strony zastanawiam sie czy przez kilka dni nie wrzucac jej jedzenia przez prety kiedy bedzie karmila zeby jej nie wystarszyc i zeby nie pozagryzala malych  jak myslicie? p.s. dobrze,ze ja odizolowalam bo jesli ona bronilaby gniazda przed siostrami tak jak przede mna to byly by bidne
 jak myslicie? p.s. dobrze,ze ja odizolowalam bo jesli ona bronilaby gniazda przed siostrami tak jak przede mna to byly by bidne 
 ide spradzic co z reszta bo jakos nie wierze, ze tylo tego jednego miala w brzuszku
 ide spradzic co z reszta bo jakos nie wierze, ze tylo tego jednego miala w brzuszku 
 [/quote]
[/quote]
 [/quote]
[/quote] Szczurzyce to naprawdę troskliwe matki i zagryzają sowje młode wyłącznie w naprawdę dramatycznych okolicznościach. Nawet gdybyś dotykała młodych dzikiej szczurzycy, ona by ich nie zostawiła. Więc nie przejmuj się za bardzo, ale nie drażnij niepotrzebnie szczurzej mamy. I uważaj na ręce.
 Szczurzyce to naprawdę troskliwe matki i zagryzają sowje młode wyłącznie w naprawdę dramatycznych okolicznościach. Nawet gdybyś dotykała młodych dzikiej szczurzycy, ona by ich nie zostawiła. Więc nie przejmuj się za bardzo, ale nie drażnij niepotrzebnie szczurzej mamy. I uważaj na ręce. 
 ide spradzic co z reszta bo jakos nie wierze, ze tylo tego jednego miala w brzuszku
 ide spradzic co z reszta bo jakos nie wierze, ze tylo tego jednego miala w brzuszku  [/quote]
[/quote] mysle, ze jakos sobie damy rade
 mysle, ze jakos sobie damy rade  fajnie by bylo jakby wiekszosc to byly samiczki wtedy mniejszy problem bo zostana u mnie a samce bede musiala oddac do kochania
 fajnie by bylo jakby wiekszosc to byly samiczki wtedy mniejszy problem bo zostana u mnie a samce bede musiala oddac do kochania  jak Wi rodzila to Sagita i Luna nasluchiwaly w kierunku jej klatki i jak tlyko jakis maluch zapiszczal do razu stawialy uszy
 jak Wi rodzila to Sagita i Luna nasluchiwaly w kierunku jej klatki i jak tlyko jakis maluch zapiszczal do razu stawialy uszy  juz im pogratulowalam zostania ciociami
 juz im pogratulowalam zostania ciociami  za jakis czas sprawdzimy jak sie spisza w tej roli doslownie
 za jakis czas sprawdzimy jak sie spisza w tej roli doslownie 

 moge normalnie dawac jej jedzonko
 moge normalnie dawac jej jedzonko  okazalo sie, ze szzurcia nie ma natury wojowniczej mimo, ze sa maluszki
 okazalo sie, ze szzurcia nie ma natury wojowniczej mimo, ze sa maluszki  takze podawanie jej jedzonka nie jest juz problemem
 takze podawanie jej jedzonka nie jest juz problemem  nawet wychodzi mi na reke
 nawet wychodzi mi na reke  raz gdy wsadzilam reke za blisko maluszkow to mnie pogonila ale nic sie nie stalo i wszystko bylo ok
 raz gdy wsadzilam reke za blisko maluszkow to mnie pogonila ale nic sie nie stalo i wszystko bylo ok  zaraz potem wyszla sobie i chodzila po lozku
 zaraz potem wyszla sobie i chodzila po lozku  zastanawiam sie tylko kiedy bede ja mogla polaczyc z siostrami  mysl, ze jak rodziele samiczki od samczykow wtedy chyba bede laczyc ale czy to nie jest za wczesnie/pozno?
 zastanawiam sie tylko kiedy bede ja mogla polaczyc z siostrami  mysl, ze jak rodziele samiczki od samczykow wtedy chyba bede laczyc ale czy to nie jest za wczesnie/pozno?
 i bylo w porzadku
 i bylo w porzadku  mamusia chodzila i niuchala sobie wszystko i od razu tez dorwala sie do wapienka
 mamusia chodzila i niuchala sobie wszystko i od razu tez dorwala sie do wapienka  chyba jej brakuje wiec musze jej kupic jej wlasne
 chyba jej brakuje wiec musze jej kupic jej wlasne  w sumie to lubi sobie pospacerowac bo czesto i na dlugo puszczam ja na lozko
 w sumie to lubi sobie pospacerowac bo czesto i na dlugo puszczam ja na lozko  (wieczorem wynajduje pod poduszka rozne szczurze smakolyki - od chrupek przez makaron ;p) a co do Sagity i Luny to nie bylo problemow
 (wieczorem wynajduje pod poduszka rozne szczurze smakolyki - od chrupek przez makaron ;p) a co do Sagity i Luny to nie bylo problemow  niuchaly ja pod ogonkiem i po brzuszku ale zadna jakos agresji nie przejawiala
 niuchaly ja pod ogonkiem i po brzuszku ale zadna jakos agresji nie przejawiala  z tego co czytalam szczury poznaja osobniki swojego stada po zapachu pod ogonkiem wiec mysle, ze wiedza, ze to ich siostra
 z tego co czytalam szczury poznaja osobniki swojego stada po zapachu pod ogonkiem wiec mysle, ze wiedza, ze to ich siostra  nie wiem jak bedzie z maluchami ale to sie zobaczy
 nie wiem jak bedzie z maluchami ale to sie zobaczy  a co do zatrzymania samiczek to chcialabym ze dwie zatrzymac ale nie wiem jak sie rozlozy stosunek samice:samce a niestety wiecej nie moge zostawic wiec reszte musze oddac
 a co do zatrzymania samiczek to chcialabym ze dwie zatrzymac ale nie wiem jak sie rozlozy stosunek samice:samce a niestety wiecej nie moge zostawic wiec reszte musze oddac 

 bo ma tez inne mozliwosci
 bo ma tez inne mozliwosci  takze ja nie wiem co zorbic
 takze ja nie wiem co zorbic  zamierzam dac ogloszenie w klinice weterynaryjnej, w szkole mojej siostry na uczelni i zobaczymy jesli sie nikt nie zglosi bede musiala oddac je do zoologika
 zamierzam dac ogloszenie w klinice weterynaryjnej, w szkole mojej siostry na uczelni i zobaczymy jesli sie nikt nie zglosi bede musiala oddac je do zoologika  (((((( nie mam warunkow zeby trzymac 17 szczurkoow a calkiem mozliwe, ze kolejna samiczka jest w ciazy
(((((( nie mam warunkow zeby trzymac 17 szczurkoow a calkiem mozliwe, ze kolejna samiczka jest w ciazy  sie wkopalam z tymi (bo to sa te 3 nowe, ktore wzielam od dziewczyny z forum a one byly trzymane razem z bracmi :/) no ale zobaczymy jak sie sprawa rozwinie, szKoda, ze maluchy nie maja jakis specjalnych umaszczen typu blaze albo american blue bo takie ciruy ludzie chetniej biora
 sie wkopalam z tymi (bo to sa te 3 nowe, ktore wzielam od dziewczyny z forum a one byly trzymane razem z bracmi :/) no ale zobaczymy jak sie sprawa rozwinie, szKoda, ze maluchy nie maja jakis specjalnych umaszczen typu blaze albo american blue bo takie ciruy ludzie chetniej biora  poprosilam o pomoc znajomych i dam jeszcze ogloszenie na forum SPS ale na pewno nie poddam sie latwo i znajde jak najwiecej domow sie da
 poprosilam o pomoc znajomych i dam jeszcze ogloszenie na forum SPS ale na pewno nie poddam sie latwo i znajde jak najwiecej domow sie da 
 no to te patrza co sie dzieje i co to jest te male co piszczy
 no to te patrza co sie dzieje i co to jest te male co piszczy  ale ok nic im nie zrobily i wyszly sobie
 ale ok nic im nie zrobily i wyszly sobie  potem jak juz wchodzily to na "paluszkach" zeby maluchow nie deptac a potem juz nawet w miejsce maluchow nie wchodzily tylko wyszukiwaly jedzenie ze scipolki wyjadaly zapasy Wi :] a Wi nic ani nie pogonila ani nie  byla agresywna
 potem jak juz wchodzily to na "paluszkach" zeby maluchow nie deptac a potem juz nawet w miejsce maluchow nie wchodzily tylko wyszukiwaly jedzenie ze scipolki wyjadaly zapasy Wi :] a Wi nic ani nie pogonila ani nie  byla agresywna  agresja jej sie wlaczyla jak Proxi sie pojawila na lozku i Mira wtedy sie pogryzly
 agresja jej sie wlaczyla jak Proxi sie pojawila na lozku i Mira wtedy sie pogryzly  ale z siostrami mysle, ze bedzie ok
 ale z siostrami mysle, ze bedzie ok 
 . Będę trzymać kciuki
. Będę trzymać kciuki  Jeśli będziesz zmuszona oddać je do sklepu, upewnij się, że sprzedawcy w tym sklepie nie dają szczurkow dla węży. I zachodź czasem i patrz, w jakich są warunkach trzymane...
 Jeśli będziesz zmuszona oddać je do sklepu, upewnij się, że sprzedawcy w tym sklepie nie dają szczurkow dla węży. I zachodź czasem i patrz, w jakich są warunkach trzymane... kiedys jak bylam to trzymala na rekach kroliczka i chodzila z nim po sklepie, obslugiwala, szczury sie do niej garna jak tylko otworzy akwarium
 kiedys jak bylam to trzymala na rekach kroliczka i chodzila z nim po sklepie, obslugiwala, szczury sie do niej garna jak tylko otworzy akwarium  tylko czy tam przyjma  poki co maluszki juz sa dosc duze
 tylko czy tam przyjma  poki co maluszki juz sa dosc duze  maja juz swoje ubarwienia (narazie meszek ale widac doskonale) co z plcia to nie chce narazie sie wypowiadac bo sie nie znam nawet jakbym sie domyslala co za plec to wolalabym poczekac zeby sie upewnic
 maja juz swoje ubarwienia (narazie meszek ale widac doskonale) co z plcia to nie chce narazie sie wypowiadac bo sie nie znam nawet jakbym sie domyslala co za plec to wolalabym poczekac zeby sie upewnic  (tzn dla mnie one sa za male zebym mogla ostatcznie stwierdzic
 (tzn dla mnie one sa za male zebym mogla ostatcznie stwierdzic  ) aha co do oddzielania ciezarnych: teraz juz mam wlasne doswiadczenia, poniewaz okocila sie rowniez Luna, ze nie trzeba bylo ich oddzielac
 ) aha co do oddzielania ciezarnych: teraz juz mam wlasne doswiadczenia, poniewaz okocila sie rowniez Luna, ze nie trzeba bylo ich oddzielac  Luna doskonale radzi sobie z maluchami i z obecnoscia Sagity i nawet kiedy siostry wypuszczam wszystkie razem nie ma problemu kiedy Luna cz Sagita wejdzie do klatki Wi albo Wi wejdzie do klatki Luny i Sagity
 Luna doskonale radzi sobie z maluchami i z obecnoscia Sagity i nawet kiedy siostry wypuszczam wszystkie razem nie ma problemu kiedy Luna cz Sagita wejdzie do klatki Wi albo Wi wejdzie do klatki Luny i Sagity  jedynie gdy Luna karmi a Wi badz Sagita sie do niej zblizy odgoni siostry
 jedynie gdy Luna karmi a Wi badz Sagita sie do niej zblizy odgoni siostry  ale okazuje sie, ze Wi jest samica alfa wiec to zawsze Luna lezy na pleckach  :jezor2: a Wi sobie dalej hasa po klatce
 ale okazuje sie, ze Wi jest samica alfa wiec to zawsze Luna lezy na pleckach  :jezor2: a Wi sobie dalej hasa po klatce  :khihi:
 :khihi: mianowicie Sagita i Luna dziela ze soba wychowywanie i karmienie mlodych
 mianowicie Sagita i Luna dziela ze soba wychowywanie i karmienie mlodych  Luna urodzila w poniedzialek, Sagita dzis i Luna karmi maluszki Sagity a Sagita karmi male Luny
 Luna urodzila w poniedzialek, Sagita dzis i Luna karmi maluszki Sagity a Sagita karmi male Luny  cudowne zjawisko
 cudowne zjawisko  Luna nawet po porodzie zjadla lozysko Sagity (wyrywaly sobie nawzajem jakby to byl conajmniej drops
 Luna nawet po porodzie zjadla lozysko Sagity (wyrywaly sobie nawzajem jakby to byl conajmniej drops  ) Wi nie ma problemow z maluchami jednej czy drugiej a i tamte nie sa niespokojne kiedy Wi jest w poblizu
) Wi nie ma problemow z maluchami jednej czy drugiej a i tamte nie sa niespokojne kiedy Wi jest w poblizu  i to samo w druga strone
 i to samo w druga strone  Wi ma pelne prawo isc do klatki i zobaczyc maluszki to samo Sagita i Luna - biegaja razem na lozku a maluchy sa pod moim okiem
 Wi ma pelne prawo isc do klatki i zobaczyc maluszki to samo Sagita i Luna - biegaja razem na lozku a maluchy sa pod moim okiem  i tu kolejna sprawa: zadna z nich nie przejawia jakis specjalnych objawow agresji wzgledem mnie kiedy moja reka jest w poblizu maluchow
 i tu kolejna sprawa: zadna z nich nie przejawia jakis specjalnych objawow agresji wzgledem mnie kiedy moja reka jest w poblizu maluchow  szczerze mowiac jestem mile zaskoczona moimi sciurami
 szczerze mowiac jestem mile zaskoczona moimi sciurami  jestem z nich dumna bo swietnie sie spisuja
 jestem z nich dumna bo swietnie sie spisuja  jesli ktos jest zainteresowany maluszkami w dziale oddam jest temat odnosnie maluszkow Wi, juz wkrotce zdjecia maluszkow Luny i Sagty
 jesli ktos jest zainteresowany maluszkami w dziale oddam jest temat odnosnie maluszkow Wi, juz wkrotce zdjecia maluszkow Luny i Sagty  rowniez do oddania
 rowniez do oddania  wracajac do tematu  wydaje mi sie, ze siostry jednak maja ta wiez miedzy soba i nie krzywdza nawzajem swoich mlodych
 wracajac do tematu  wydaje mi sie, ze siostry jednak maja ta wiez miedzy soba i nie krzywdza nawzajem swoich mlodych  Sagita mimo, ze ciezarna i na dniach miala rodzic nie podkradala maluchow Luny
 Sagita mimo, ze ciezarna i na dniach miala rodzic nie podkradala maluchow Luny  czekala cierpliwie na swoje malenstwa
 czekala cierpliwie na swoje malenstwa  i teraz zajmuja sie nimi razem
 i teraz zajmuja sie nimi razem  za 3 tygodnie maluchy Wi beda duze i bede mogla powoli wporwadzac je do stada i mysle, ze skonczy sie to powodzeniem
 za 3 tygodnie maluchy Wi beda duze i bede mogla powoli wporwadzac je do stada i mysle, ze skonczy sie to powodzeniem  oczywiscie beda oddzielone samiczki
 oczywiscie beda oddzielone samiczki  dziekuje wszystkim za pomoc
 dziekuje wszystkim za pomoc  i za rady
 i za rady  mysle, ze temat wciaz otwarty na doswiadczenia innych
 mysle, ze temat wciaz otwarty na doswiadczenia innych 