Strona 2 z 3

odeszły

: pn wrz 18, 2006 4:19 pm
autor: Lili_Marleen
[*] :przytul:

odeszły

: pn wrz 18, 2006 5:07 pm
autor: elek
Bardzo Ci współczuję , wiem że to cięzkie przeżycie . Nie martw się może pomyślisz o nowym ctowarzyszu :D

odeszły

: pn wrz 18, 2006 7:25 pm
autor: ESTI
Dla kolejengo aniolka...
Obrazek

odeszły

: wt wrz 19, 2006 4:12 pm
autor: Martolina
smutno :( [*]

odeszły

: wt wrz 19, 2006 5:52 pm
autor: Guślarka
['][']['] dla ogonka...

odeszły

: wt wrz 19, 2006 11:32 pm
autor: jadenit
[']

odeszły

: śr wrz 20, 2006 12:37 am
autor: myszynski
Dziekuję Wam za wszystkie posty. Nawet nie wyobrażcie sobie jak to dużo dla mnie znaczy. ELEK zdjęcie tej czarnej szczurii jest jak odbicie mojej Viki. ktoś już pomyślał za mnie o nowym przyjacielu. Mam szczurię Zuzkę od ok miesiąca. Kiedy ją dostałam była już dorosła i była chowana z 8nnymi szczurami bez ingerencji człowieka. (Pozbyli sie jej bo ma grzybice). Bardzo ją lubię ale nie kocham jej tak jak Viki. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Mam nadzieje że to minie .Prosze pomóżcie,Monika

odeszły

: śr wrz 20, 2006 12:59 am
autor: Abigael_Freythr
['] dla Viktorii

odeszły

: śr wrz 20, 2006 9:46 am
autor: Yshia
[*]

odeszły

: śr wrz 20, 2006 10:04 am
autor: Jamaica
[*]

odeszły

: śr wrz 20, 2006 10:13 am
autor: tygrys1985
[']['][']...

pierwszego ogonka zawsze kocha się najbardziej, zobaczyssz Zuzię też tak pokochasz!!

odeszły

: ndz paź 01, 2006 12:28 am
autor: myszynski
NIE WIEM CZY JESZCZE MNIE KTOŚ PAMIĘTA. OSTATNIO PISAŁAM O ODEJŚCIU VIKTORII.
DZISIAJ CHCIAŁABYM NAPISAĆ WAM COŚ O ZUZI(MOJEJ DRIGIEJ SZCZURII). NIE WIEDZIAŁAM CZY ZDOŁAM JĄ POKOCHAĆ, PONIEWAŻ NIE BYŁAM JESZCZE GOTOWA NA PRZYJĘCIE NOWEGO OGONKA. TERAZ WIEM, ŻE WSZYSTKO NAM SIE UŁOŻY. JEST NAPRAWDE CUDOWNA I ROCZULAJĄCA. MIMO, ŻE PRZEZ CAŁE SWOJE PRZESZŁE ŻYCIE NIE BYŁA ZWIĄZANA Z CZŁOWIEKIEM BARDZO SZUKA KONTAKTU I BARDZO SIE DO MNIE PRZYWIĄZAŁA. KIEDU JĄ WYPUSZCZAM Z KLATKI NIE MOGĘ ODEJŚĆ OD NIEJ NA KROK BO OD RAZU PISZCZY I SKACZE Z FOTELA W MOJĄ STRONĘ ZANIM SIĘ ODDALĘ. NIE SĄDZIŁAM ŻE JEST DO TEGO ZDOLNA. TYM ZDOBYŁA MNIE CAŁKOWICIE. JESZCZE NIE LUBI KIEDY JĄ SIE DŁUŻEJ GŁASZCZE, ALE JUŻ NIE UCIEKA PRZED DOTYKIEM. JEST JUŻ ZDROWA, WESOŁA I MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKO ZMIERZA W DOBRYM KIERUNKU. DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA WSPARCIA. TO BARDZO MIŁE, ŻE MOŻNA SIĘ PRZED KIMŚ WYGADAĆ, BO PRZEDTEM NIKT MNIE NIE ROZUMIAŁ. MAŁE ZWIERZĘTA TRAKTOWANE SĄ JAK PZEDMIOTY. NIKT NIE WIEDZIAŁ O CO MI CHODZI. NIEDŁUGO PRZEŚLĘ ZDJĘCIA ZUZI I VIKI. MONIKA

odeszły

: ndz paź 01, 2006 8:50 am
autor: Naciol
Mam nadzieję, że będzie wam się dobrze żyło :)
I powodzenia :*

odeszły

: śr paź 11, 2006 3:54 pm
autor: zebra
musiałam się zarejestrować tu ... dziś około 14 odeszła Shadow...na moich rękach...jak sobie z tym radzić? Ona była pierwsza, jedyna...każde słowa będą dla mnie cenne. Jestem teraz zupełnie sama... :cry: :sad2: :-( :sad2: :-( :cry:

odeszły

: śr paź 11, 2006 3:57 pm
autor: helen.ch
ojej..przytulam mocno...witaj