Jedno oko większe, niewidzące, ogólne duże osłabienie
: sob gru 02, 2006 8:23 pm
[quote="irok"]oko moze ropiec od trocin[/quote]
To według mnie jest możliwe.
Ja się uparłam że Norkę muszę próbowac wyleczyć i dzisiaj pojechałam do innego weta. Oczywiście tego mojego nie było, był jakiś inny wet na zastepstwo. Diagnoza mnie powaliła. Najpierw zapytał sie mnie czy Norka nie biegała po dworzu czy nie łyknłęła jakiejś trutki na szczury. :shock:
Potem obejrzał Norke i stwierdził że to jakies zatrucie, a ponieważ opcja z trutką na szczury odpadła to wet uparł się że musi to być silna niewydolnośc wątroby i od tego zatrucie organizmu.
Dostała kolejny steryd + Baytril, jest słabiutka, ledwo co chodzi, mało je, prawie w ogóle nie chce pić. Zawsze była strasznym przytulakiem, ale teraz to cały czas chcena kolana i tylko tutaj odpręża się i spokojnie zasypia.
To według mnie jest możliwe.
Ja się uparłam że Norkę muszę próbowac wyleczyć i dzisiaj pojechałam do innego weta. Oczywiście tego mojego nie było, był jakiś inny wet na zastepstwo. Diagnoza mnie powaliła. Najpierw zapytał sie mnie czy Norka nie biegała po dworzu czy nie łyknłęła jakiejś trutki na szczury. :shock:
Potem obejrzał Norke i stwierdził że to jakies zatrucie, a ponieważ opcja z trutką na szczury odpadła to wet uparł się że musi to być silna niewydolnośc wątroby i od tego zatrucie organizmu.
Dostała kolejny steryd + Baytril, jest słabiutka, ledwo co chodzi, mało je, prawie w ogóle nie chce pić. Zawsze była strasznym przytulakiem, ale teraz to cały czas chcena kolana i tylko tutaj odpręża się i spokojnie zasypia.