Strona 2 z 5

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: pn sty 08, 2007 10:40 pm
autor: _fox_
To pochwal się jakie te mauchy są? Mają już zęby i odklejone uszka? Karmienie wacikiem to zły pomysł bo watą sie mogą dławić. Znalazłaś już dla nich właściwą opiekę czy zdecydowałaś się uśpić? [CIACH!]

PS: Jak mod to wytnie i dostanę za to ostrzeżenie albo burę to się nie obraże, po prostu nie moglem sie powstrzymać.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: pn sty 08, 2007 10:42 pm
autor: Lulu
[quote="szczurzynka"]ok Lulu wyślę Ci foty bo nie umiem na forum wklejać ... A ja ich nie kupiłam więc fox jak nie znasz sytuacji to sie nie wypowiadaj [/quote]

to poprosze na lulu@szczury.org to ja wkleje na forum.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: pn sty 08, 2007 10:43 pm
autor: maua_czarna
No i co ? temat ucichl? gdzie foty? :roll:

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 1:07 am
autor: gryzaj
szczurzynka, masz pw.

samiczka uratowana z zoo wlasnie karmi male.
male byly urodzone 2 stycznia, wiec pewnie bedzie mozna jeszcze jej te Twoje oseski podrzucic.

odezwij sie do mnie jak najszybiej, bo maluchy bez mleka i opieki szczurzycy dlugo moga nie przezyc :/ mimo, ze bedziesz sie nimi zajmowac jak tylko czlowiek potrafi najlepiej.
(niestety wiem cos o tym z wlasnego doswiadczenia)

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:08 am
autor: bonsai
Przecież już u tygodniowych maluszków pojawia się sierść... :shock: Mam właśnie 2-tygodniowe maleństwa i nie widać koloru oczek [zasłonięte futerkiem], są już ślicznie owłosione, dość ładnie chodzą, podnoszę wysoko główkę.... jeśli twoje tak nie robią, to coś tu jest nie tak :drap:

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 10:32 am
autor: Joga
Masz pewność, że one mają dwa tygodnie...? Zaniepokoiłam się... :?

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 1:27 pm
autor: szczurzynka
ok już wyjaśniam : byłam u weta : OKAZAŁO SIĘ ŻE MAJĄ DWA ALE DNI !!!
moja mama karmi je kiedy ja jestem w szkole a ja w nocy i po szkole
maleństwa mają już rytm jedzenia i zrobiły kupkę i siusiu :D :thumbleft: Są w domku przy karolyferze z odpowiednią temperaturą mam je od wczoraj w nocy były sumiennie co dwie godziny karmione ;)

[quote="_fox_"]To pochwal się jakie te mauchy są? Mają już zęby i odklejone uszka? Karmienie wacikiem to zły pomysł bo watą sie mogą dławić. Znalazłaś już dla nich właściwą opiekę czy zdecydowałaś się uśpić? [CIACH!]

PS: Jak mod to wytnie i dostanę za to ostrzeżenie albo burę to się nie obraże, po prostu nie moglem sie powstrzymać.[/quote]

Małe jedza z ciepłego termoforu masuję im delikatnie brzuszki wacikiem myślę że nie uśpię ich jak mają się dobrze dopóki najwyraźniej Gryzaj ich nie weźmie zrobiły kupkę i siusiu to dobrze że umyłam im pupki ???


Posty scalone. Prosze EDYTOWAC swoje posty zamiast pisac jeden pod drugim.
/ mod. Lulu

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 2:49 pm
autor: szczurzynka

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:03 pm
autor: Dory
Boże, jakie to żałosne... i podobno zrozumiałaś swój błąd?
Nawet po tym, że dziewczyna, od której rzekomo wzięłaś młode nie wiedziała, że są u niej tylko 2 dni, a nie 2 tygodnie (zbyt wielka różnica jak dla mnie, żeby się pomylić), widać, że ekhem... przeinaczasz fakty i, że już grunt usuwa Ci się spod nóg :roll:

[quote="szczurzynka"]pozatym/ort poco miałabym kłamać[/quote]
Gdyby nie chodziło tu o życie maluchów, to śmiałabym się w głos.
Po to, żebyśmy nie myśleli, że masz w głębokim poważaniu nasze rady.
Ale nie przewidziałaś tego, że nie jesteśmy głupi i naiwni. Gdybyś chociaż odczekała, aż sytuacja związana z tamtym tematem się uspokoi, to Twoja historia przybarałaby na wiarygodności.

A to, że chciałaś maluchy zabrać do szkoły O_O, zamiast poprosić mamę o pomoc (która wcześniej się na to zgodziła) jest dla mnie dowodem na to, że chcesz po prostu się wszystkim chwalić, że opiekujesz się małymi szczurkami.
Tylko, że młode mogą tego NIE PRZEŻYĆ !!!

Ale obawiam się, że to też nie jest w stanie Cię powstrzymać, zważywszy na to, że puściłaś nasze rady mimo uszu :evil:

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:06 pm
autor: Spanky
po 1 to nie zapominaj ze nocą kaloryfery czesto nie grzeja tak jak w dzien a pozatym zauwaz ze one teraz stoja za blisko okna gdzie mzoe byc przeciag....

po 2 to nie zauwzylem zadnego termometru, z kad wiesz ze nie maja za cieplo?? mozesz je przegrzac i tez umrą

po 3 to mimo ze trzeba je chronic od przeciągu to i tak wymiane powietrza powinny tam miec... A jak ty je szczelnie zatkasz w szmatkach i recznickach to sie moga udusic albo poprostu moga czuc dyskonfort lub odbije sie to na ich zdrowiu w przyszlosci

ogolnie to ja uwazam ze powinnas sobie dac spokoj i jesli wzielas je bo mialas taki kaprys to powinnas miec bardzo dlugo wyrzuty sumienia....


zobaczysz za takie cos pojdziesz do piekla i umrzesz.... a przynajmniej powinnas

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:19 pm
autor: szczurzynka
:zlosc: nie lepiej było je zamrozić czy walnąć o ścianę :bije: :? samiczki szukam a maluszki czują sie doskonale :roll:

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:23 pm
autor: Pituophis
To to są w końcu myszy czy szczury, zdecyduj się? W temacie o myszach rasowych z Mohanah twierdzisz, że to myszy.... A raczej nie da się pomylić noworodka mysiego i szczurzego.
Masz 2 wyjścia:
- znależć im karmiącą matkę,
- przerwać rdzeń noworodkom tuż za głową, bo raczej inaczej ich nie da się uśpić tak aby nie cierpiały ( od razu piszę że zastrzyki, eter i zamrażanie żywcem jest niehumanitarne ).

SAma nie próbuj odchować, bo tylko przedłużasz agonię osesków. Takiego malucha się ręcznie nie odkarmi...

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:25 pm
autor: szczurzynka
Wet mówił że myszy
A naprawdę nie odkarmię ich ??? bo już nawet kupę zrobiły i siku :cry:

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:28 pm
autor: Spanky
Wet ci mowil ze myszy.... aha czyli samica szczura twojej kolezanki urodzila myszy?? hmm a to ciekawe jest.... moze w koncu przyznasz sie do tego ze sciemnialas....

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 3:32 pm
autor: szczurzynka
nie bo nie sciemniałam :sciana2: poprostu dała mi mówiąc że to szczur ! jezu już bym się przyznała :roll: :roll: :zlosc: